W kontekście rosyjskiej inwazji pojawia się w Internecie wiele materiałów — zdjęć czy wideo, które pojawiały się w sieci jeszcze przed wybuchem konfliktu. Należy do nich film, który został udostępniony 1 marca 2022 roku na prywatnym profilu facebookowym.

„Gruzini przylecieli pomóc Ukraińcom” – możemy przeczytać w poście. Film przedstawia przylot żołnierza oraz powitanie go na lotnisku. Wiemy jednak, że nie jest to wideo nagrane w ostatnim czasie, nie dotyczy ono wojny rosyjsko-ukraińskiej, a lotnisko, które widzimy w nagraniu, nie znajduje się na terenie Ukrainy, lecz w Gruzji.

Źródło: www.facebook.com

Film został opublikowany po raz pierwszy na początku 2021 roku

Film pochodzi ze stycznia 2021 roku i nie został on nagrany w Ukrainie, lecz na lotniku w Tbilisi.

Jak wykazała redakcja Konkret24, oryginalne wideo znajdziemy na stronie gruzińskiego ministerstwa obrony. W opisie możemy przeczytać, że zostało nakręcone na lotnisku w Tbilisi, gdzie powitano gruzińskich żołnierzy powracających do kraju z Afganistanu.

Widzimy na nim 13 Batalion Piechoty 1 Brygady Piechoty Sił Obronnych, który brał udział w dowodzonej przez NATO misji w bazie lotniczej Bagram w Afganistanie. Jak możemy zauważyć, wideo – które znalazło się w mediach społecznościowych – przedstawia wykadrowany inaczej fragment oryginalnego nagrania:

Czy w wojnie w Ukrainie biorą udział żołnierze z innych krajów?

27 lutego 2022 roku prezydent Ukrainy, Wołodymyr Zełenski, ogłosił stworzenie nowej jednostki — Międzynarodowego Legionu Obrony Terytorialnej Ukrainy. Według ukraińskich przekazów medialnych, chętnych jest sporo: „zgłoszeń jest tysiące”.

🇺🇦 President @ZelenskyyUa announced formation of a new unit — the International Legion of Territorial Defense of Ukraine. He appealed to foreigners who want to help #Ukraine to #StopRussianAggression 💪🏻
❗Details: https://t.co/5psEefl7lg#StopRussianAggression #StandWithUkraine pic.twitter.com/EN1XDWi6P9

— MFA of Ukraine 🇺🇦 (@MFA_Ukraine) February 27, 2022

Na wezwanie odpowiedzieli m.in. Holendrzy czy Japończycy. Jak relacjonuje The Washington Post szacuje się, że najwięcej ochotników pochodzi z innych krajów postsowieckich, w tym z Gruzji. Wiadomo, że ochotnicy z tego kraju walczyli po stronie ukraińskiej już wcześniej, m.in. w 2018 roku w Donbasie jako Legion Gruziński pod dowództwem Mamukiego Mamulashviliego. 

Według polskiego prawa ochotnik, który chciałby służyć w Legionie Cudzoziemskim, musi mieć pozwolenie ministra: 

Do wniosku należy dołączyć szereg zaświadczeń.

Zgoda taka nie jest wydawana polskim żołnierzom w czynnej służbie wojskowej.

Podsumowanie

W dobie wojny rosyjsko-ukraińskiej w sieci pojawia się wiele informacji bazujących na materiałach wyrwanych z kontekstu. W takim czasie warto być szczególnie wyczulonym na wiadomości pojawiające się w mediach społecznościowych i opierać się na tych, które pochodzą z wiarygodnych źródeł, tj. agencji prasowych, korespondentów wojennych, oficjalnych przekazów czy serwisów fact-checkerskich.