Strona główna Fake News Film przedstawia rosyjski atak na Mariupol? Nie, to wideo jest starsze!

Film przedstawia rosyjski atak na Mariupol? Nie, to wideo jest starsze!

Materiał był zamieszczony w sieci już pod koniec stycznia 2022 roku.

Film przedstawia rosyjski atak na Mariupol? Nie, to wideo jest starsze!

Materiał był zamieszczony w sieci już pod koniec stycznia 2022 roku.

W mediach społecznościowych pojawia się coraz więcej materiałów nagrywanych telefonami, które mają pokazywać to, co dzieje się w Ukrainie „teraz”. Zdarza się, że są to zdjęcia czy wideo, które pojawiły się w Internecie wcześniej i nie dotyczą aktualnej sytuacji w tym kraju.

Tak jest z nagraniem, które zostało udostępnione na profilu Roberta Maślaka, zoologa, adiunkta na Uniwersytecie Wrocławskim. Zostało ono podpisane: „Atak wojsk rosyjskich na Ukrainę (Mariupol)”. W swoim poście przedstawił również relację z działań wojennych. Niektóre przedstawione w niej informacje nie są prawdziwe, nie zostały potwierdzone i mogą wprowadzać w błąd.

Zrzut ekranu omawianego posta. W kadrze widzimy miasto nocą: bloki, w których pali się światło oraz jasną poświatę na horyzoncie.

Źródło: www.facebook.com

Nagranie zyskało sporą popularność. Obejrzano je ponad 350 tys. razy, zareagowało na nie ponad 2 tys. osób, a prawie 400 skomentowało.

Wideo w sieci pojawiło się miesiąc przed atakiem Rosji na Ukrainę

Wideo po raz pierwszy pojawiło się na Tik Toku pod koniec stycznia 2022 roku. Według opisu przedstawia „uderzenie pioruna w elektrownię”.

Zrzut ekranu omawianego Tik Toka. Na nagraniu widoczne jest zaciemnione miasto, światła wydobywają się zza okien widocznych w oddali budynków i ulicznych lamp.

Źródło: www.facebook.com

Prawie miesiąc później, w dniu ataku Rosji na Ukrainę, film pojawił się na profilu facebookowym The Rabbit Hole. Podpisano je: „Ukraina jest bombardowana”.

Nagranie, które fałszywie przedstawiało rzekome działania wojenne w Mariupolu, zdobyło szeroką popularność nie tylko w polskim internecie, ale pisały o nim również zagraniczne portale fact-checkingowe jak chociażby Lead Stories.

Inne fałszywe informacje przekazywane w poście

W mediach społecznościowych pojawia się wiele nieprawdziwych i niepotwierdzonych informacji na temat działań wojennych w trakcie wojny rosyjsko-ukraińskiej. W omawianym poście pojawiło się kilka tez, które udało się już sprawdzić.

We wpisie możemy przeczytać m.in.: „info z wczoraj wieczorem – Szwecja i Finlandia chcą wejść do NATO”. Jak wykazał serwis fact-checkingowy #FakeHunter, kraje te na razie nie zgłosiły chęci natychmiastowego wstąpienia do NATO, ale współpracują z krajami sojuszu. Potwierdziła to szwedzka premier Magdalena Andersson oraz prezydent Finlandii Sauli Niinisto. 

poście pojawiła się też wiadomość, że w godzinach porannych 24 lutego „do Odessy wkroczyła rosyjska piechota morska”. Według informacji zamieszczonych na stronie projektu fact-checkingowego StopFake.org jest to popularna dezinformacja, która dotyczyła nie tylko Odessy, ale też Mariupola.

Informację o tym, że wojska rosyjskie wylądowały w ukraińskich miastach, zdementował Sztab Generalny Sił Zbrojnych Ukrainy.

Wszystkie nasze analizy na temat wojny rosyjsko-ukraińskiej można znaleźć w naszym aktualizowanym zestawieniu.

Podsumowanie

Potwierdzonych informacji na temat działań wojennych Rosji na terenach Ukrainy należy szukać np. w dużych agencjach prasowych (np. Reuters, Associated Press czy Agence France-Presse). Ograniczone zaufanie należy mieć wobec treści pojawiających się w mediach społecznościowych. Część fałszywych informacji to efekt celowych działań. Nierzadko też jest to wynik błędu autora czy braku sprawdzenia przekazywanej dalej informacji.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać