Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Francuzi obrzucili ambasadę Ukrainy obornikiem? Fałsz
To budynek rządowy w Dijon, nie – ambasada Ukrainy w Paryżu.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
Francuzi obrzucili ambasadę Ukrainy obornikiem? Fałsz
To budynek rządowy w Dijon, nie – ambasada Ukrainy w Paryżu.
Fake news w pigułce
- W mediach społecznościowych w wielu miejscach opublikowano informację [np. 1, 2, 3, 4], że francuscy rolnicy podczas protestów obrzucili budynek ukraińskiej ambasady we Francji obornikiem. Powodem miało być rzekome wezwanie ambasadora do zaprzestania protestów.
- Doniesień o takim wydarzeniu nie znajdziemy w żadnych wiarygodnych mediach, w tym na stronie Euronews, które ponoć przygotowało materiał na ten temat. Nagranie nie przedstawia ambasady Ukrainy, a budynek rządowy w Dijon.
- Nie ma wiarygodnych informacji o tym, że ukraiński ambasador wystosował taki postulat do francuskich rolników.
W mediach społecznościowych w kilku miejscach [np. 1, 2, 3, 4] opublikowano informację, że we Francji protestujący rolnicy obrzucili obornikiem budynek ambasady Ukrainy w Paryżu. Według treści postów [np. 1, 2, 3, 4, 5] oraz udostępnianego nagrania miała być to odpowiedź na rzekomy, oficjalny postulat ambasadora Ukrainy, który nawoływał do zaprzestania protestów. Szef francuskiego związku rolników (FNSEA) Arnaud Rousseau miał ponoć zareagować słowami: „Ukraina nie ma prawa o nic prosić ani żądać od Francuzów”.
Informacja ta w mediach społecznościowych była udostępniana wraz z mającymi ją potwierdzać: nagraniem z Euronews [1, 2, 3, 4], zdjęciem oficjalnego dokumentu zawierającego postulat ambasadora Ukrainy [1, 2, 3, 4, 5] i zapisem wiadomości na komunikatorze [1].
Co wydarzyło się we Francji?
Po krajach Unii Europejskiej przetacza się protest rolników m.in. przeciwko unijnej polityce rolnej, taniemu importowi oraz rosnącym cenom. Dotyczą one nie tylko Francji, lecz także Polski, Czech czy Niemiec.
Protesty we Francji rozpoczęto w styczniu 2024 roku i zawieszono na początku lutego 2024 roku. Jak donosiła 13 lutego 2024 roku agencja Reuters, szef francuskiego związku rolników (FNSEA) Arnaud Rousseau stwierdził, że protesty mogą zostać wznowione. Na razie ani na stronie organizacji, ani w doniesieniach medialnych nie ma informacji o podobnych wydarzeniach, a rząd prowadzi rozmowy na temat postulatów rolników.
Francuzi obrzucili ambasadę Ukrainy obornikiem? Nie, to inny budynek
Według dołączonego do części postów nagrania [np. 1, 2, 3, 4] francuscy rolnicy mieli obrzucić budynek obornikiem w odpowiedzi na rzekomy apel ukraińskiego ambasadora o zaprzestanie protestów. Sam szef francuskiego związku rolników (FNSEA) Arnaud Rousseau miał mu odpowiedzieć, że „Ukraina nie ma prawa o nic prosić ani żądać od Francuzów”.
Jak donoszą redakcje factcheckingowe detector.media oraz Logically Facts, ambasada Ukrainy we Francji nie napisała takiego listu. Z kolei redakcja The Observers sprawdziła podpis, który miał pod nim złożyć ambasador Ukrainy Wadym Omelczenko. Podpis nie zgadza się z innymi, które widoczne są na innych dokumentach. Nie ma też żadnych doniesień na temat stanowczej odpowiedzi słów Rousseau.
Faktem jest, że francuscy rolnicy w styczniu przyjęli taką formę protestu, ale ich celem nie był budynek ukraińskiej ambasady. Obornikiem obrzucono np. budynek rządowy w Tuluzie.
Omawiany materiał wideo jest starszy: opublikowano go w grudniu 2023 roku i dotyczy protestów w Dijon. Widoczny na nim budynek odnalazła, za pomocą wstecznego wyszukiwania obrazem, redakcja The Observers. To nie ambasada Ukrainy w Paryżu, a Rada Regionalna Bourgogne-Franche-Comté w innym francuskim mieście – w Dijon.
Nagranie pochodzi ze stacji Euronews? Nie, ktoś się pod nich podszywa
Do części postów [np. 1, 2, 3, 4] dołączono nagranie opatrzone logiem redakcji Euronews. Sprawą nagrania zajęło się kilka redakcji factcheckingowych. W artykule Konkret24 możemy przeczytać, że film pojawił się najpierw na rosyjskojęzycznych kanałach na Telegramie, a później na portalu Tsargrad.tv, powiązanym z Kremlem i rosyjskimi służbami.
Euronews przesłało komentarz w sprawie nagrania (którego nie znajdziemy na ich stronie) redakcji The Observers działającej przy France24:
„To wyrafinowana imitacja stylu, oprawy wizualnej i formatu Euronews […] W ciągu ostatnich dwunastu miesięcy zetknęliśmy się z wieloma podobnymi przypadkami, gdy w internecie zaczęły krążyć fałszywe filmy Euronews”.
Nie pierwszy raz sprawdzamy fałszywe treści, które wykorzystują logotypy czy nazwy znanych i zaufanych organizacji lub mediów. Na łamach Demagoga można przeczytać analizy, w których nieprawdziwe informacje były sygnowane logiem BBC czy Bellingcat. Ma to zwiększać wiarygodność nieprawdziwej informacji.
Protesty rolników w kremlowskiej propagandzie
W „Przeglądzie dezinformacji” EUvsDisinfo na początku lutego zwrócono uwagę na to, że protesty europejskich rolników są wykorzystywane przez Kreml do szerzenia propagandy.
Jak możemy w artykule przeczytać:
„[…] Przede wszystkim jego dezinformatorzy starają się pogłębić postrzeganie rozłamów [wszystkie linki pochodzą z oryginalnego tekstu – przyp. Demagog] między społeczeństwem a tym, co Kreml niesłusznie nazywa „brukselskimi elitami”. Niektóre prokremlowskie media mają również nadzieję na eskalację przemocy i wieszczą, że trwające protesty oznaczają koniec UE, który ma się rozpocząć od „oblężenia Paryża”.
Upadek Unii to już klasyka. Dość regularnie tuby prokremlowskiej propagandy ogłaszają rychły upadek projektu europejskiego”.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter