Strona główna Fake News HAARP w TVN – teorie spiskowe i telewizja w latach 90.

HAARP w TVN – teorie spiskowe i telewizja w latach 90.

Teoria spiskowa na temat narzędzia do sterowania pogodą na całym świecie.

HAARP w TVN – teorie spiskowe i telewizja w latach 90.

Źródło: Facebook / Modyfikacje: Demagog

HAARP w TVN – teorie spiskowe i telewizja w latach 90.

Teoria spiskowa na temat narzędzia do sterowania pogodą na całym świecie.

Fake news w pigułce

  • Pod koniec lat 90. w telewizji TVN ruszyła seria „Nie do wiary”, którą prowadził Maciej Trojanowski. Po latach od emisji na popularności zaczął zyskiwać jeden z odcinków poświęcony technologii HAARP – rzekomo służącej do kontroli pogody i ludzkich zachowań. 
  • Podstawowym celem HAARP jest prowadzenie badań nad procesami fizycznymi zachodzącymi w najwyższych partiach naszej atmosfery (w jonosferze). Od lat 90. XX wieku nadal nie przedstawiono żadnych wiarygodnych przesłanek, które świadczyłyby o militarnym wykorzystaniu HAARP lub używaniu go w celu kontroli zachowania ludzi na świecie.

Lata 90. XX wieku to czas rozkwitu wielu teorii spiskowych, które w różnych wersjach przetrwały do dziś. Na tamten okres przypada duża aktywność m.in. Davida Icke’a, który spopularyzował teorię o reptilianach. Działalność rozpoczął też Alex Jones – znany dziś najbardziej z teorii spiskowej na temat strzelaniny w Sandy Hook

W tamtym czasie teorie spiskowe uchodziły często za formę rozrywki, a dzięki temu mogły przedostawać się do telewizji, gdzie prezentowano je w materiałach o charakterze „dokumentalnym”. Jednym z przykładów jest tu stary materiał z serii telewizyjnej „Nie do wiary” prowadzonej przez Macieja Trojanowskiego w TVN. Pewien odcinek dotyczył technologii HAARP, która ponoć miała służyć do „kontrolowania pogody”.

Zrzut ekranu wpisu na Facebooku, w którym przedstawiono nagranie na YouTube z informacjami o HAARP.

Źródło: www.facebook.com

Niedawno temat HAARP zyskał na sporej popularności w mediach społecznościowych za sprawą teorii spiskowych na temat trzęsienia ziemi w Turcji. Zdaniem zwolenników konspiracyjnych narracji za ostatnią klęskę żywiołową odpowiada amerykańska technologia, która umożliwia wpływanie na warunki atmosferyczne i klęski żywiołowe – pisaliśmy o tym w jednej z naszych ostatnich analiz. Rozgrzana dyskusja w sieci sprawiła, że archiwalny program dostał drugie życie.

„Badaczka” Grażyna Fosar na tropie HAARP i kręgów w zbożu w kształcie pizzy

Film zaczyna się słowami: „kilku naukowców projektu HAARP zdecydowało się przerwać milczenie, ich zdaniem wysłane fale mogą swobodnie wpływać na nastroje grup ludzkich i doprowadzić do gwałtownych zmian pogody” [czas nagrania 00:00]. Nieco później słyszymy: „powoli informacje na temat projektu HAARP zaczęły przeciekać na zewnątrz. Coraz więcej naukowców zaczęło badać ten temat, jedną z tych osób jest pani profesor Grażyna Fosar – astrofizyk z Berlina” [czas nagrania 00:12]

Grażyna Fosar to współautorka pseudonaukowych publikacji z przełomu XX i XXI wieku na temat kosmitów, wiedzy starożytnej, kontroli umysłów czy częstotliwości radiowych, które rzekomo umożliwiają sterowanie pogodą i ludzkimi umysłami. W sieci nie da się znaleźć żadnej recenzowanej naukowo pracy Grażyny Fosar. Wiele zastrzeżeń budzi też brak informacji na temat uzyskania przez nią tytułu „profesor” w jakimkolwiek kraju. W związku z tym zaleca się, by do informacji przedstawionych przez nią w tym materiale podchodzić z dużą dozą ostrożności.

Jednym z ciekawszych przykładów z jej życia jest internetowa publikacja na temat kosmitów. Wraz z Franzem Bludorfem przeprowadziła wywód, w którym próbowała dowodzić, że wycięte w 2002 roku kręgi w zbożu pod Berlinem nie mogły zostać stworzone przez ludzi. W publikacji prezentowano różne sprzęty pomiarowe i obliczenia. Jednak problem leżał w tym, że w rzeczywistości kształty wycięte na polu to żart na zlecenie jednej z niemieckich telewizji – krąg bazował na kształcie pizzy z salami.

Czy HAARP to tajny program kontroli pogody i potężna broń pogodowa?

nagraniu Grażyna Fosar podawała, że HAARP: „ma pewne aspekty i to są aspekty w sferze świadomości człowieka, oddziaływania na pogodę – przypuszczalne, one nie są udowodnione – ma aspekty biologiczne, oddziaływania na organizm człowieka i strona militarna jest również interesująca” [czas nagrania 01:09]. Jej zdaniem kontrola pogody w ten sposób – przypuszczalnie – może przebiegać tylko lokalnie [czas nagrania 02:40]. W materiale pojawiają się też inne osoby; większość z nich zaznaczała, że istnienie takiej technologii jest możliwe, ale wyrażano przy tym też pewną niepewność.

HAARP to placówka badawcza o jawnym charakterze, prowadzona przez University of Alaska Fairbanks. Znajduje się w pobliżu miejscowości Gakona na Alasce. Podstawowym celem technologii HAARP jest prowadzenie badań nad procesami fizycznymi zachodzącymi w najwyższych partiach naszej atmosfery (w jonosferze). Od lat 90. XX wieku nadal nie przedstawiono żadnych wiarygodnych przesłanek, które świadczyłyby o militarnym wykorzystaniu HAARP lub o używaniu go do kontrolowania zachowań ludzi na świecie.

„Twierdzenia […] o zdolności HAARP do wywoływania klęsk żywiołowych lub kontrolowania ludzkich zachowań są fałszywe […]. HAARP to nadajnik wysokiej częstotliwości (w zasadzie krótkofalówka). Służy do prowadzenia eksperymentów na fragmencie jonosfery o wymiarach 100 na 100 kilometrów. Transmisje z HAARP powodują jedynie kilkusekundowe niewielkie efekty w jonosferze. Ponadto obiekt jest eksploatowany zaledwie przez kilka godzin w roku […] nie może wpływać na żadne z naturalnych zjawisk […]”.

Dr Robert McCoy, dyrektor Instytutu Geofizyki na Uniwersytecie Alaska w Fairbanks, dla portalu Climatefeedback.org

W podobnym duchu o teoriach spiskowych związanych z HAARP mówi dr Chris Fallen, związany z projektem HAARP: 

„HAARP, wbrew jednej teorii spiskowej, nie może kontrolować pogody. Ma za mało mocy i wpływa na inną część atmosfery. […] naukowcy zajmujący się fizyką kosmosu skupiają się na obszarach położonych ponad 60 mil (blisko 97 km) nad naszymi głowami, gdzie fale radiowe HAARP są 100 razy słabsze niż te z telefonów komórkowych”. 

Dr Chris Fallen

Oczywiście kontrola pogody przez człowieka nie jest całkowitą fikcją. Jeszcze w latach 40. XX wieku próbowano tzw. zasiewania chmur, aby wspomóc pojawianie się chmur opadowych. Obecnie w tym celu wykorzystywane są jodki srebra, a celowe wywoływanie deszczu można było zaobserwować m.in. w Zjednoczonych Emiratach Arabskich.

W kontekście walki z globalnym ociepleniem mówi się o wykorzystaniu geoinżynierii w celu spowolnienia wzrostu temperatury na świecie. Naukowcy rozważają m.in. rozpylenie aerozoli w chmurach, by te odbijały światło słoneczne w celu spowolnienia nagrzewania atmosfery. Więcej na ten temat przeczytasz w innej analizie.

Powódź tysiąclecia dziełem HAARP czy rozgniewanego „ducha Stalina”?

Dalsza część filmu to rozważania na temat technologii stosowanej w ramach HAARP, możliwego jej wykorzystywania przez USA i Rosję oraz luźne spekulacje bez jednoznacznych osądów na temat potencjalnego działania, w tym celowego wywołania powodzi tysiąclecia w Polsce. Wypowiadało się tam kilka osób; w pewnym momencie Maciej Trojanowski podaje: „powtarzam tezę programu: powódź w Polsce mogła być wywołana sztucznie” [czas nagrania 08:37].

programie przytoczono nawet opinię rosyjskich astrologów o rzekomych zdolnościach paranormalnych, którzy uważali, że rozszerzanie NATO wzbudziło gniew „ducha Stalina”, co w kontekście powodzi mogłoby być alternatywnym wyjaśnieniem dla HAARP.

W obliczu katastrof bardzo często zdarza się, że powstają niepotwierdzone teorie spiskowe, które pełnią funkcję alternatywnych wyjaśnień łatwiejszych do zrozumienia.

Z dostępnych ustaleń wynika jednak, że powódź tysiąclecia w 1997 roku była zjawiskiem całkowicie naturalnym, które wystąpiło w lipcu w wyniku dwóch fal obfitych opadów związanych z niżem genueńskim. Nie ma żadnych wiarygodnych przesłanek, które dowodziłyby, że wywołano je celowo przy użyciu HAARP lub  że stała za nimi nadprzyrodzona siła, w tym np. duch zmarłego Józefa Stalina. 

„W wyniku powodzi tysiąclecia śmierć poniosło 54 osoby. Zalane zostało 665 835 ha – 652 gminy i 1362 miejscowości. 2592 miejscowości było dotkniętych skutkami powodzi. Uszkodzeniu uległo 1115 km wałów przeciwpowodziowych, blisko 480 mostów a 1376 km dróg uległo zniszczeniu. Zalane 33 oczyszczalnie ścieków”.

Komenda Główna Państwowej Straży Pożarnej

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać