FAKE NEWS W PIGUŁCE

Na Facebooku użytkownicy mogą natknąć się na wpisy promujące inwestycje, które mają w krótkim czasie pomnożyć oszczędności. Do inwestycji na nowej platformie Tesla X miał zachęcać sam Elon Musk, z kolei pieniądze przeznaczone na zakup akcji Orlenu miały w krótkim czasie zwrócić się w dywidendach. Wszystko to jednak okazało się scamem.

Tym razem rzekomą platformę umożliwiającą łatwe zarabianie miało stworzyć Apple. Jak możemy przeczytać we wpisach na profilach News Post i Info Post, cyfrowy gigant miał przygotować usługę o nazwie „iCoin”. Zgodnie z opisem jednego z postów: „Jeśli używasz IPhone, możesz bardzo łatwo mieć od 100 (tu emotka banknotów przyp. Demagog) CODZIENNIE, dzięki Apple”. Jak się jednak okazuje, jest to kolejne oszustwo, stworzone w celu wyłudzenia danych osobowych.

Fot. Facebook.com

Nagranie cieszyło się sporą popularnością użytkowników Facebooka i zostało wyświetlone ponad 90 tys. razy. Wśród  komentarzy znajdują się takie, w których internauci wyrażają zainteresowanie usługą: „Czy oddzwonią do mnie po rejestracji? jest kilka pytań!”, „Dobrze, że niedawno kupiłem iPhone’a, teraz też spróbuję, póki jest okazja!”, „Niejednokrotnie widziałem taką reklamę, ale po oficjalnej prezentacji ICoin jestem pewien, że musisz spróbować”.

Uwagę zwraca fakt, że komentarze napisane w męskiej formie czasownika zostały opublikowane przez żeńskie profile. Jest to sygnał ostrzegawczy – takie profile są wykorzystywane w celu uwierzytelnienia oszustwa.

Prezes Apple nie wspominał w czasie wystąpienia o iCoin

Opublikowane nagranie zawiera rzekomą wypowiedź Tima Cooka, CEO Apple. Jego wypowiedź jest tłumaczona przez lektora. Zgodnie z tym, co możemy usłyszeć, prezes firmy miał zachęcać do korzystania z nowej usługi skierowanej do posiadaczy iPhone’ów, która w krótkim czasie ma przynieść im zyski.

W oryginalnym nagraniu z wystąpienia Tim Cook ani razu nie wspomina o iCoinie. Wykorzystane w scamie oryginalne nagranie pochodzi z 13 października 2020 roku z corocznej konferencji Apple, w trakcie której firma prezentuje nowości, które planuje wprowadzić na rynek (czas nagrania 1:18).

W trakcie przerobionego nagrania możemy zobaczyć Tima Cooka stojącego na scenie na tle loga iCoina (czas nagrania 0:22). Jednak w oryginalnej wersji nagrania za prezesem firmy Apple znajduje się napis „iPhone” (czas nagrania 13:20).

Próba odszukania informacji o iCoinie na oficjalnej stronie Apple kończy się fiaskiem. Wyniki wyszukiwania pokazują tylko propozycję ściągnięcia kolejnych aplikacji. Żadna z nich nie jest sygnowana przez Apple, lecz np. przez iCoin Technology, Inc. Brakuje oficjalnych zapowiedzi lub wypowiedzi pracowników firmy na temat usługi. Warto dodać, że na stronie Apple nie ma żadnej informacji prasowej na temat takiej aplikacji, podczas gdy inne produkty firmy są szeroko omawiane.

iCoin to oszustwo – ostrzega Zespół Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego

Informacja o rzekomej usłudze uruchomionej przez Apple znalazła się także na Twitterze na profilu CSIRT KNF – Zespołu Reagowania na Incydenty Bezpieczeństwa Komputerowego polskiego sektora finansowego. W swoim tweecie z 12 lipca CSIRT poinformało, że oszuści podszywają się pod firmę Apple i próbują wymusić na użytkownikach inwestowanie w nieprawdziwą walutęcyfrową:

Uwaga na kolejne oszustwo inwestycyjne w nowej odsłonie! Cyberprzestępcy do dystrybucji fałszywych ofert wykorzystują reklamy w mediach społecznościowych. W tym przypadku podszywają się pod firmę Apple i zachęcają do zainwestowania środków w cyfrową walutę. Nie dajcie się okraść! pic.twitter.com/oKMUWl2u5e

— CSIRT KNF (@CSIRT_KNF) July 12, 2022

Strona mająca służyć zarabianiu wyłudza dane osobowe

Komentarz pod wpisem opisującym iCoina zawiera link do strony mającej rzekomo pozwolić na rejestrację w usłudze. Zawartość strony możemy bezpiecznie podejrzeć, korzystając z archiwizacji bądź z usługi wirtualnej przeglądarki np. browserling.

Po wejściu w link otwiera się strona, zachęcająca do wypełnienia krótkiej ankiety, która następnie umożliwi dołączenie do usługi pozwalającej zarabiać pieniądze.

Fot. Archive.ph

Po kliknięciu przycisku „zarabiać” strona zadaje użytkownikowi kilka niegramatycznych pytań, takich jak te widoczne na zdjęciu poniżej:

Fot. Archive.ph

Po udzieleniu odpowiedzi użytkownik trafia na formularz rejestracyjny, w którym należy podać swoje imię, nazwisko, adres mailowy i numer telefonu. W jednym z opisywanych przez nas podobnych przypadków, dotyczących aplikacji do handlu kryptowalutami, internauci po podaniu swojego numeru telefonu dostawali nachalne telefony, które zachęcały do skorzystania z usługi i zainwestowania swoich oszczędności.

Fot. Archive.ph

Wątpliwości wzbudza także adres mailowy widoczny na stronie głównej:

Fot. Archive.ph

Podsumowanie

Część ze scamów pojawiających się w mediach społecznościowych stara się zbudować swoją wiarygodność, wykorzystując znajomość marki, np. Orlenu. Przed praktykami mającymi na celu zdobycie danych osobowych lub wyłudzenie pieniędzy ostrzega policja, a także przedsiębiorstwa, pod które podszywają się oszuści. Pamiętajmy, aby zwracać uwagę, czy dana firma rzeczywiście oferuje nowe rozwiązania związane z inwestowaniem pieniędzy, a także czy strona, do której prowadzi nas załączony link, wygląda na wiarygodną.