Strona główna Fake News IKEA rozdaje meble? Nie daj się nabrać!

IKEA rozdaje meble? Nie daj się nabrać!

Post jest próbą internetowego oszustwa.

IKEA rozdaje meble? Nie daj się nabrać!

Fot. Unsplash / Modyfikacje: Demagog

IKEA rozdaje meble? Nie daj się nabrać!

Post jest próbą internetowego oszustwa.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Facebooku opublikowano wpis zachęcający do udziału w akcji, której uczestnicy mieli rzekomo otrzymać meble z firmy IKEA. 
  • Akcja nie jest prawdziwa, a nagrody nie są możliwe do zdobycia. Informację te zdementowała sama IKEA. Konto, z którego udostępniono wpis, podszywa się pod oficjalny fanpage IKEA. 
  • Zdjęcia wykorzystane w poście nie pochodzą z tego sklepu. Odwrotne wyszukiwanie obrazem pokazuje, że zdjęcia są obecne w sieci od lat.

Internetowi oszuści prześcigają się w pomysłach, aby przyciągnąć uwagę użytkowników. Na Facebooku pojawiały się już obietnice darmowych rowerów, hulajnóg czy lodówek – a to wszystko w ramach nieistniejących akcji, konkursów i losowań.

Ostatnio naciągacze próbowali zachęcić internautów do udziału w akcji, w ramach której rzekomo na wszystkich uczestników czekały łóżka i krzesła z IKEA. Sklep miał o tym zdecydować z powodu „drobnych zarysowań”, przez co meble nie nadawały się do sprzedaży.

Zrzut ekranu z posta na Facebooku, w którym ogłoszono rzekomą akcję. Wpis zdobył ponad 400 reakcji, ponad tysiąc komentarzy i ponad 3,3 tys. udostępnień.

Źródło: www.facebook.com

Ikea zdementowała informację o istnieniu akcji

W sprawie akcji rozdawania mebli zwróciliśmy się do samego sklepu, który ma ją rzekomo organizować. Aneta Gil, liderka ds. Komunikacji Zewnętrznej IKEA Retail Sp. z o.o., podkreśliła w komentarzu dla nas, że „tego typu wiadomości nie pochodzą i nie są w żaden sposób powiązane z IKEA”.

„Podkreślamy, że informacje o wszelkich konkursach organizowanych przez IKEA publikowane są zawsze na IKEA.pl lub oficjalnych profilach IKEA w portalach społecznościowych. Potwierdzamy również, że również nie prosimy naszych Klientów o wysyłanie jakichkolwiek wiadomości SMS, w celu potwierdzenia udziału w konkursie”.

Aneta Gil, liderka ds. Komunikacji Zewnętrznej IKEA Retail Sp. z o.o.

To nie jest oficjalne konto IKEA. Oszuści podszywają się pod sklep

Konto IKEA Fans, na którym udostępniono wpis na temat akcji, podszywa się pod oficjalny fanpage tego sklepu. Nie ma z nim jednak nic wspólnego!

Fałszywy profil polubiło 465 użytkowników Facebooka, podczas gdy oficjalny polski fanpage IKEA śledzi ponad 31 mln internautów.

Tym, co powinno zwrócić naszą uwagę poza liczbą polubień danego konta, jest niebieski znaczek widniejący obok nazwy. Oznacza on, że fanpage został zweryfikowany przez Facebook jako autentyczne konto osoby publicznej lub marki. Takiej weryfikacji brakuje w przypadku konta podszywającego się pod oficjalny profil IKEA.

Jedyną aktywnością fałszywego konta jest wpis informujący o nieistniejącej akcji rozdawania mebli. Poza nim profil zamieścił na Facebooku jedynie swoje zdjęcie profilowe i fotografię w tle. Pierwsze z nich jest logiem sklepu, które łatwo można znaleźć w sieci, drugie pochodzi z bazy zdjęć shutterstock.com, skąd również w prosty sposób można je pobrać.

Na oficjalnych kanałach IKEA, zarówno na stronie internetowej, jak i na Facebooku czy też Instagramie, nie pojawiła się informacja o rzekomej akcji.

Powtarzany schemat, który wciąż działa

Podobnie jak w przypadku poprzednich oszustw tego typu próżno szukać oficjalnego regulaminu akcji. Z posta wynika, że darmowe meble czekają na każdego, kto udostępni wpis i odnotuje ten fakt w komentarzu, pisząc „gotowe”.

Kolejne „zasady” umożliwiające rzekomo zdobycie nagrody są tłumaczone dopiero w sekcji komentarzy. Fałszywy profil wymaga od internautów wielokrotnego udostępnienia posta oraz zarejestrowania się pod specjalnym linkiem.

Liczne komentarze o treści „gotowe” świadczą o tym, że internauci wciąż ufają naciągaczom.

Użytkownicy, którzy uwierzyli w prawdziwość akcji i udostępnili wpis, przyczynili się do promocji oszustwa w internecie. Nie dość, że – poprzez komentarze – wspierają budowanie zasięgów fałszywego profilu, to jeszcze udostępniają go na własnych kontach. Przez takie działanie więcej osób może trafić na post z informacją o rzekomej akcji i w konsekwencji pozwolić się oszukać. 

Co kryje się pod linkiem? Na pewno nie nagroda!

W żadnym wypadku nie warto wchodzić w adres (link zarchiwizowany) udostępniony przez naciągaczy. 

Oszuści informują w komentarzu pod postem, że w celu „potwierdzenia wygranej” konieczna jest rejestracja na podanej przez nich stronie. Używając wirtualnej przeglądarki, sprawdziliśmy, jak wygląda taka rejestracja. 

Widoczny jest pulpit do logowania, podobny wyglądem do tego z Facebooka. Należy podać swój adres e-mail oraz hasło do swojego profilu. Jest to równoznaczne z oddaniem swoich danych do logowania oszustom. Nie warto tego robić!

Zrzut ekranu ze strony, na którą przekierowuje link od oszustów. Widoczny jest pulpit do logowania na Facebooku.

Źródło: www.browserling.com

Co ciekawe, po wejściu w zarchiwizowany link oszustów wyświetla się strona, na której należy podać dane do logowania do konta Google: adres e-mail oraz hasło.

Zrzut ekranu ze zarchiwizowanej strony, na którą przekierowuje link od oszustów. Widoczny jest pulpit do logowania do konta Google.

Źródło: www.web.archive.org

Kliknięcie niezweryfikowanego linku może również prowadzić do ściągnięcia na nasz komputer złośliwego oprogramowania, na co także warto uważać, trafiając na tego typu akcje.

To nie są meble z IKEA. Zdjęcia wykonano gdzie indziej

Wykorzystanie wstecznego wyszukiwania obrazem pozwoliło nam ustalić, że zdjęcia mebli zamieszczone w poście nie zostały wykonane w sklepach firmy IKEA. Wszystkie udostępnione we wpisie fotografie (1, 2, 3, 4) pojawiły się już wcześniej w sieci. Jedną z nich zamieszczono w wielu miejscach w sieci, drugą na Instagramie, jeszcze inna znalazła się w 240 różnych miejscach internetu.

Według wyszukiwarki Google jedno ze zdjęć udostępnionych w poście pochodzi z firmy American Freight, która nie prowadzi sprzedaży w Polsce.

Gdyby IKEA faktycznie organizowała akcję rozdawania mebli, z pewnością nie ilustrowałaby jej zdjęciami artykułów, które nie są dostępne w jej ofercie.

Podsumowanie

Klikanie w niesprawdzone linki oraz rejestracja pod niezweryfikowanymi adresami nigdy nie są dobrymi pomysłami. Udostępnienie posta namawiającego do wzięcia udziału w nieistniejącej akcji przyczynia się do oszustwa – pomagamy w ten sposób naciągaczom wypromować ich wpis.

Prawdziwych informacji na temat konkursów i akcji promocyjnych warto szukać na oficjalnych stronach firm. Każdorazowo warto również zapoznać się z regulaminem akcji – jeśli takowy nie istnieje, akcja najprawdopodobniej również nie ma miejsca.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać