Wojna w Ukrainie stwarza idealne pole do politycznych ataków przeprowadzanych w różnych formach. Jednym z przykładów jest przerobiona fotografia opublikowana na Facebooku, na której widzimy Janinę Ochojską w towarzystwie Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenki.

Źródło: www.facebook.com

Pod postem pojawiły się same obraźliwe uwagi. Internauci pisali: „Ta okrutna baba Boga w sobie niema kanalia i ona chora na pokaz wypiepszaj z kraju jakim jest Polska pozdrawiam”, „Ty wredna szuja nie masz powrotu do Polski ,zdrajców się wiesza”, „Wysłać paskude tam gdzie jej miejsce”.

Od wyraźnego fotomontażu po internetowy hejt w czasie napiętej sytuacji na Wschodzie

W fotomontażu użyto dwóch zdjęć. Zdjęcie Władimira Putina i Aleksandra Łukaszenka zostało wykonane podczas odsłonięcia pomnika Żołnierzy Radzieckich, o czym wiemy z opisu dołączonego np. pod artykułami dostępnymi na interia.pl i wyborcza.pl. Jego autorem jest Grigory Sysoev. Z kolei fotografia Janiny Ochojskiej została wykonana w październiku 2021 roku w czasie konferencji prasowej pod siedzibą Straży Granicznej w Warszawie.

Źródło: www.wyborcza.pl

Fotomontaże mogą przyczynić się do prowokowania hejtu, a także nieprawdziwych informacji na temat osób publicznych. Ten, który jest tematem naszej analizy, wykorzystuje wzburzone nastroje społeczne związane z wojną rosyjsko-ukraińską.

Podsumowanie

W niedalekiej przyszłości może pojawić się dużo więcej zmanipulowanych cyfrowo fotografii, które będą trudniejsze do zidentyfikowania, a stąd już prosta droga do dezinformacji wywołującej hejt. Warto pamiętać, że na prostych przykładach można przećwiczyć weryfikację fotomontaży – za pomocą narzędzi takich jak Google Grafika, Google Lens czy TinEye, które wskażą oryginalne miejsca publikacji, a także kontekst, w jakim pojawiło się zdjęcie.