Strona główna Fake News „Latarnia śmierci” w Niechorzu? Fałszywe informacje o stacji bazowej

„Latarnia śmierci” w Niechorzu? Fałszywe informacje o stacji bazowej

W sieci opublikowano niepokojące doniesienia dotyczące rzekomej szkodliwości stacji bazowych ulokowanych na latarni morskiej w Niechorzu. W naszej analizie sprawdzamy, czy te obawy są słuszne.

Po lewej stronie latarnia w Niechorzu, po prawej zdjęcie miernika poziomu promieniowania.

fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog

„Latarnia śmierci” w Niechorzu? Fałszywe informacje o stacji bazowej

W sieci opublikowano niepokojące doniesienia dotyczące rzekomej szkodliwości stacji bazowych ulokowanych na latarni morskiej w Niechorzu. W naszej analizie sprawdzamy, czy te obawy są słuszne.

ANALIZA W PIGUŁCE

  • Na Facebooku pojawił się wpis, w którym poinformowano, że stacje bazowe telefonii komórkowej znajdujące się na latarni morskiej w Niechorzu stanowią niebezpieczeństwo dla zdrowia odwiedzających ją ludzi. Dowodem na szkodliwość pola elektromagnetycznego wokół budynku miały być wyniki badania wykonane przy pomocy miernika, który wykazał „ponad 3 MILIONY!” [pisownia oryginalna].
  • Osoby odwiedzające bądź przebywające blisko latarni morskiej w Niechorzu nie są zagrożone promieniowaniem ze stacji bazowych, ponieważ odnotowane tam wartości pola elektromagnetycznego (PEM) mieszczą się w granicach bezpiecznych norm.
  • Amatorski miernik pokazany na zdjęciu we wpisie nie jest wiarygodnym urządzeniem służącym do pomiaru PEM.

W sieci nie gaśnie popularność fałszywych informacji szerzonych wokół urządzeń telefonii komórkowej, o czym nie raz pisaliśmy w naszych analizach.

Tym razem na facebookowym profilu Promieniowanie Jerzy udostępniono post, w który wskazano na rzekome niebezpieczeństwo, jakie stanowić ma stacja bazowa telefonii komórkowej znajdująca się na latarni morskiej w Niechorzu. „Każdy, kto odważył się wejść na szczyt latarni, doświadczał dziwnych symptomów: nagłe bóle głowy, zawroty, a czasem nawet halucynacje” – czytamy.

Autor wpisu wskazywał, że instalacją zainteresował się „Pan Aleks z Warszawy, specjalista od fal elektromagnetycznych”, który miał zbadać siłę promieniowania na latarni przy użyciu przenośnego miernika. Wyniki rzekomego badania wykazały „ponad 3 MILIONY!” [pisownia oryginalna] – nie wiemy, o jakich jednostkach mowa.

Zrzut ekranu z posta na Facebooku. Na zdjęciu latarnia morska oraz urządzenie przypominające miernik.

Źródło: Facebook.com, 04.09.2024

Wpis polubiono ponad 200 razy. Wśród komentarzy odnajdujemy liczne głosy osób, które wyraziły zaniepokojenie rzekomym niebezpieczeństwem [pisownia oryginalna]: „Kiedyś jezdzilam do Niechorza,teraz omijam z daleka!”, „W piątek jadę do Pobierowa przeraziłam się”, „Bandyci. Bojkotwac i omijac”.

Jakie są normy promieniowania elektromagnetycznego?

Obecnie, zgodnie z rozporządzeniem ministra zdrowia z 2019 roku, dopuszczalne natężenie pola elektromagnetycznego (PEM) w zakresie od 2 GHz do 300 GHz wynosi 10 W/m2 gęstości mocy i 61 V/m natężenia pola (s. 3). 

Typowe stacje bazowe mogą jednak pracować na mniejszych częstotliwościach. W takim przypadku, dla 800 MHz (0,8 GHz) wartością graniczną będzie 38,9 V/m oraz 4,0 W/m2. Dla 900 MHz: 41,3 V/m4,5 W/m2. Z kolei dla 1800 MHz będzie to 58,3 V/m oraz 9,0 W/m2.

Czy mieszkańcy Niechorza i okolic mają powody do obaw?

Osoby odwiedzające bądź przebywające blisko latarni morskiej w Niechorzu nie są zagrożone promieniowaniem ze stacji bazowych, ponieważ odnotowane wartości PEM mieszczą się w granicach bezpiecznych norm

Na stronie SI2PEM, publicznej bazy danych zawierającej informacje o polu elektromagnetycznym w środowisku, znajduje się mapa instalacji telekomunikacyjnych oraz wyniki pomiarów promieniowania elektromagnetycznego w ich okolicy. 

Na mapie odnajdujemy latarnię morską w Niechorzu. Z dostępnych informacji dowiadujemy się, że pod jej adresem znajdują się trzy stacje bazowe: Polkomtel (BT43653), Orange (1247 74226N!) oraz T-Mobile (74226N!).

Wokół budynku latarni w samym 2024 roku wykonano kilkanaście pomiarów PEM. Najwyższa wartość została odczytana 27 lipca i wynosiła 14,57 V/m. Pozostałe wyniki to m.in.: 10,77 V/m; 2,22 V/m; 2,06 V/m; 2,38 V/m. Mieszczą się one w granicach bezpiecznych norm. 

Na poniższym zrzucie ekranu pokazano wyniki wszystkich pomiarów odnotowanych wokół omawianych stacji bazowych w ciągu ostatnich lat.

Zrzut ekranu ze strony si2pem.gov.pl. Informacje na temat wyników pomiarów. 

Źródło: si2pem.gov.pl

 

Czym jest urządzenie widoczne na zdjęciu?

Do omawianego posta, oprócz zdjęcia latarni morskiej w Niechorzu, dodano również fotografię przedstawiającą urządzenie, które miało służyć do pomiaru pola elektromagnetycznego na budynku. 

Na temat miernika pokazanego na zdjęciu pisaliśmy już w naszych wcześniejszych analizach (1, 2). Urządzenie Safe & Sound Pro II jest reklamowane w internecie jako sprzęt służący do badania promieniowania emitowanego m.in. przez anteny telefonii komórkowych. 

Wyniki otrzymywane przy jego użyciu nie są wiarygodne. Jest to amatorski miernik, przy użyciu którego nie można jednoznacznie stwierdzić, co jest źródłem mierzonych pól. Promieniowanie może pochodzić z innych urządzeń, niezwiązanych z antenami telekomunikacyjnymi. 

Więcej na temat amatorskim mierników PEM możemy dowiedzieć się z filmu przygotowanego przez Instytut Łączności – Państwowy Instytut Badawczy (IŁ – PIB):

Jednostki mają znaczenie

W facebookowym poście podkreślano, że urządzenie użyte do zmierzenia PEM w Niechorzu wykazało „ponad 3 MILIONY!” [pisownia oryginalna]. Gdy przyglądniemy się zdjęciu miernika, dostrzeżemy, że widoczna jest na nim wartość maksymalna 3 180 000 μW/m², czyli mikrowat na metr kwadratowy

Tymczasem wartości PEM najczęściej wyraża się w watach na metr kwadratowy. Po przeliczeniu jednostek okazuje się, że urządzenie na zdjęciu wykazało liczbę 3,18 W/m². Jest to wartość znacznie niższa niż określona w dopuszczalnych normach

Nie zmienia to jednak faktu, że wynik otrzymany przy pomocy sprzętu jest niewiarygodny, co w komentarzu dla nas podkreślał już mgr inż. Jakub Kwiecień z Zakładu Badań Systemów i Urządzeń IŁ – PIB przy okazji innej analizy:

„Pomiar nie jest w żaden sposób wiarygodny. Został przeprowadzony miernikiem, który nie podlega ścisłemu nadzorowi metrologicznemu, z czego wynika bezpośredni fakt, że nie może być podstawą do oceny natężenia PEM w środowisku”.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram