Strona główna Fake News Manipulacja kontekstem wypowiedzi Mateusza Morawieckiego

Manipulacja kontekstem wypowiedzi Mateusza Morawieckiego

Fragment wypowiedzi został wyjęty z kontekstu.

Manipulacja kontekstem wypowiedzi Mateusza Morawieckiego

Fragment wypowiedzi został wyjęty z kontekstu.

Wykorzystanie informacji z pominięciem oryginalnego kontekstu to też dezinformacja, polegająca na manipulacji tłem wydarzeń, często w sposób niezgodny z oryginalnym sensem przekazywanej informacji, w celu przeforsowania własnych przekonań. 

16 września na facebookowej grupie I jak tu żyć? pojawił się post zawierający wideo trwające 10 sekund. Składa się na nie krótki fragment wypowiedzi premiera Mateusza Morawieckiego: 

Jakiekolwiek ograniczenia są niepotrzebne, powinniśmy przejść przez tą pandemię, nie wdrażając takich ograniczeń. Kto umrze, to umrze, i trudno.

 

Źródło: www.facebook.com

 

Film przekazujący rzekomą „strategię” premiera w walce z COVID-10 podało dalej ponad 260 osób. W sekcji komentarzy uaktywnili się szczególnie ci internauci, którzy uwierzyli, że wypowiedź Mateusza Morawieckiego padła dokładnie w takim kontekście, jak chciał tego autor posta: „Większego hipokryty nie słyszałam. Szkoda ,że słowa z czynami się nie pokrywają. W czasie kampanii wyborczej wirus był niegroźny. Nie ma się co bać, nagle trzeba wszystko zamykać.Absurd na absurdzie.Ten rząd powinien wyjechać” czy „Weź człowieku ogarnij się”. Pojawiły się jednak również głosy wskazujące na manipulacje, które starały się uświadomić resztę użytkowników: „Akurat to jest wyjęte ze środka wypowiedzi i całkowicie zmienia sens” i „Tam jest ciąg dalszy”.

Czy Mateusz Morawiecki stwierdził, że trzeba dać obywatelom umierać?

Nie. Nagranie zawiera wyrwany z kontekstu wycinek wypowiedzi premiera. Słowa te pochodzą z konferencji prasowej, która odbyła się 15 października. Mateusz Morawiecki przebywał w tym czasie na kwarantannie.

W 20:30 minucie filmu słyszymy słowa premiera:

Są w naszym społeczeństwie osoby, które uważają, że jakiekolwiek ograniczenia są niepotrzebne, powinniśmy przejść przez tą pandemię, nie wdrażając takich ograniczeń. Kto umrze, to umrze i trudno. Są takie osoby, które tak uważają. I są osoby, które uważają, że już dzisiaj powinien nastąpić ponowny, całkowity lockdown gospodarki. Taki lockdown, który groziłby fundamentom gospodarki polskiej, fundamentom państwa polskiego. My proponujemy drogę środka.

Jak widzimy, wycinek udostępniany przez internautów na Facebooku został wyrwany z kontekstu. Słowa te nie dotyczyły strategii walki z drugą falą koronawirusa, premier opowiadał jedynie o pewnej grupie osób przeciwnych wprowadzaniu obostrzeniom.

Reakcja premiera

Niedługo po konferencji w sieci zaczęły pojawiać się pierwsze przeróbki filmu, zawierające wyjęte z kontekstu słowa premiera. Mateusz Morawiecki zareagował na to na Facebooku, gdzie napisał: 

⚠️Moja wypowiedź dotycząca osób, które uważają, że “kto umrze, to umrze i trudno” została zmanipulowana i użyta do wyjątkowo szkodliwej kampanii zmierzającej do sabotowania działań rządu.⚠️ Na czym polega manipulacja? Wystarczy obejrzeć poniższe wideo, żeby zobaczyć, że nie jest to moje stanowisko, a wyjątkowo krytyczna ocena stanowiska innych! Przestańcie wprowadzać ludzi w błąd. Oświadczam, że wszystkie nasze działania zmierzają właśnie w kierunku tego, by umierało jak najmniej osób. Chcemy chronić Polaków przed wirusem i przed fałszywymi informacjami. Trzeba powiedzieć to głośno i wyraźnie – rozpowszechniając fake newsy, polityczne bądź innego rodzaju – pseudonaukowe, o rzekomych spiskach, nieskuteczności maseczek, grzybicach gardeł i setkach innych bzdur, szkodzicie sami sobie i dajecie więcej pracy tym, którzy właśnie heroicznie walczą o nasze zdrowie – lekarzom! Proszę o jak najszersze rozpowszechnienie tego apelu! Dziś ważne są dwa hasła – #STOPFAKENEWS ?oraz #ZOSTAŃWDOMU?!

Pod apelem załączył film z całością wypowiedzi i jej oryginalnym kontekstem:

Podsumowanie 

Warto pamiętać, aby każdą wypowiedź, która do nas dociera, weryfikować w przynajmniej dwóch niezależnych źródłach. Apel wystosowany przez premiera, dotyczący rozpowszechniania fake newsów, jest jak najbardziej słuszny. Nie stosując się do ograniczeń, które mają na celu wypłaszczenie krzywej zakażeń, możemy przyczynić się do przepełnienia szpitali, a co za tym idzie – niewydolności służby zdrowia.

Krytyczne myślenie jest podstawą funkcjonowania w mediach społecznościowych. Wszelkie kontrowersyjne informacje, które do nas docierają, powinny być filtrowane i podawane dalej dopiero po weryfikacji.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać