Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Mięso lepsze od antydepresantów? Nauka mówi co innego
Czy pozytywne efekty farmakoterapii stosowanej w depresji to tylko efekt placebo? Czy skuteczniejsza od leków przeciwdepresyjnych jest dieta oparta wyłącznie na mięsie? W tym tekście weryfikujemy twierdzenia na temat leczenia depresji, które pojawiły się w sieci.
Fot. Pexels / Threads / Modyfikacje: Demagog
Mięso lepsze od antydepresantów? Nauka mówi co innego
Czy pozytywne efekty farmakoterapii stosowanej w depresji to tylko efekt placebo? Czy skuteczniejsza od leków przeciwdepresyjnych jest dieta oparta wyłącznie na mięsie? W tym tekście weryfikujemy twierdzenia na temat leczenia depresji, które pojawiły się w sieci.
ANALIZA W PIGUŁCE
- Na portalu Threads udostępniono wpis, w którym efekt działania leków przeciwdepresyjnych określono jako „efekt placebo”. W materiale czytamy również, że [pisownia oryginalna] „antydepresanty nie działają. Musisz sama z tego wyjść. Zmień dietę i zacznij jeść samo mięso i produkty odzwierzęce”.
- Stosowanie odpowiednich leków, czyli farmakoterapia jest jedną z podstawowych i najbardziej efektywnych metod w leczeniu objawów depresji. U wielu pacjentów skuteczność środków przeciwdepresyjnych, (szczególnie w zaburzeniach depresyjnych o dużym nasileniu) jest istotnie wyższa od placebo. Poza lekami istnieją również inne, skuteczne i oparte na dowodach metody terapii depresji. Wybór konkretnej metody lub metod zależy m.in.: od rodzaju oraz stopnia nasilenia choroby.
- Dieta może wpływać na zdrowie psychiczne. Jednak polecanie, by jeść wyłącznie mięso oraz produkty odzwierzęce nie jest spójne z oficjalnymi rekomendacjami dotyczącymi zdrowej diety. Również w kontekście oddziaływania na zaburzenia zdrowia psychicznego (1, 2, 3, 4). Niektóre badania wskazują, że nieprawidłowo zbilansowana, niezdrowa dieta (również ta zawierająca mięso) może mieć związek ze zdrowiem psychicznym.
- Jeśli jesteś w kryzysie psychicznym, skorzystaj z pomocy. Eksperci z Centrum Wsparcia, Instytutu Psychologii Zdrowia oraz innych instytucji oferują specjalistyczne poradnictwo w takich sytuacjach.
Rozprzestrzeniające się w sieci fałszywe czy wprowadzające w błąd informacje związane ze zdrowiem dotyczą nie tylko samych chorób, ale także ich przyczyn, metod leczenia czy zapobiegania. Na łamach Demagoga często weryfikujemy te nieprawdziwe przekazy. Wyjaśniamy również mylne tezy, które pojawiają się w kontekście zdrowia psychicznego (np. 1, 2, 3).
Pod koniec października na portalu Threads udostępniono wpis, w którym osoba korzystająca z tej platformy podzieliła się korzystnymi efektami związanymi z przyjmowaniem leków przeciwdepresyjnych.
W odpowiedzi na ten wątek pojawił się komentarz negujący działanie leków antydepresyjnych. We wpisie czytamy [pisownia oryginalna]: „muszę Cię zmartwić to tylko efekt placebo. Antydepresanty nie działają. Musisz sama z tego wyjść. Zmień dietę i zacznij jeść samo mięso i produkty odzwierzęce”.
W reakcji na zamieszczoną odpowiedź zamieszczono wiele komentarzy krytycznie oceniających jej treść, np. [pisownia oryginalna]: „Kolejny samozwańczy lekarz się znalazł” lub „Mylisz się Działają i to bardzo Mówi to osoba,która przeszła ciężka depresja”.
Antydepresanty są częścią leczenia opartego na dowodach
W opublikowanym wpisie czytamy, że [pisownia oryginalna]: „[…] Antydepresanty nie działają. Musisz sama z tego wyjść […]”. Nie jest to jednak informacja zgodna z aktualną wiedzą naukową.
Stosowanie odpowiednich leków, czyli farmakoterapia jest jedną z podstawowych i najbardziej efektywnych metod w leczeniu objawów depresji. W swoich zaleceniach, Polskie Towarzystwo Psychiatryczne (PTP) oraz Konsultant Krajowy ds. Psychiatrii Dorosłych wskazują, że:
„W zaburzeniach depresyjnych o umiarkowanym i ciężkim nasileniu leczeniem z wyboru jest farmakoterapia lekami przeciwdepresyjnymi”.
Nie oznacza to jednak, że poza lekami nie istnieją inne, skuteczne i oparte na dowodach metody terapii depresji. Typ leczenia jest zależny od szeregu czynników, m.in.: rodzaju oraz stopnia nasilenia choroby czy dostępności konkretnej metody terapeutycznej. Rzetelne źródła, takie jak wytyczne zagranicznych czy polskich specjalistów w dziedzinie psychiatrii polecają np. terapię poznawczo-behawioralną:
„W leczeniu depresji o łagodnym nasileniu można stosować leki przeciwdepresyjne, jednak interwencje psychoterapeutyczne i psychospołeczne mogą być wystarczające. Wstępny wybór leczenia jest w tym wypadku często podyktowany preferencjami chorego i dostępem do psychoterapeuty. Wśród dostępnych metod psychoterapeutycznych w leczeniu depresji preferowana jest psychoterapia poznawczo-behawioralna”.
Z depresji nie trzeba i nie należy „wychodzić na własną rękę”
Dla osób doświadczających zaburzeń depresyjnych istnieje więc szereg ścieżek leczenia popartych szerokimi badaniami o dobrze zaprojektowanej metodyce. To między innymi dzięki postępowi psychiatrii i psychologii z chorobą nie trzeba radzić sobie samotnie. „Branie się w garść” to nie jest metoda leczenia tej choroby.
Typ terapii odpowiedniej dla danego pacjenta musi być dobierany indywidualnie. Dobranie takiej metody lub metod może wymagać kilku podejść. W terapii zaburzeń depresyjnych ważne jest, aby nie porzucać planu leczenia ustalonego na drodze specjalistycznej pomocy. Interwencja lekarza w połączeniu z psychoterapią sprawiają, że choroba o łagodnym przebiegu może szybko ustąpić.
W przypadkach depresji o umiarkowanym lub ciężkim przebiegu potrzebne może być podjęcie leczenia, które obejmuje skojarzenie kilku rozwiązań, np. psychoterapii z farmakoterapią. Eksperci zwracają także uwagę na istotną rolę innych czynników w procesie terapeutycznym, takich jak dobrze zbilansowana dieta czy aktywność fizyczna.
Ignorowanie zaburzeń depresyjnych wiąże się z ryzykiem dla zdrowia i życia
W przypadku większości pacjentów depresja jest chorobą uleczalną, a osoby, które szukają pomocy specjalistów, zwykle ostatecznie dobrze reagują na dobrane do nich terapie. Na pytanie, czy każda depresja wymaga leczenia psychiatra i psychoterapeuta dr n. med. Artur Wiśniewski z Kliniki Terapii Poznawczo-Behawioralnej Uniwersytetu SWPS odpowiada:
„Tak. Jeśli stwierdzamy, że ktoś ma depresję, a nie po prostu okres trudu czy smutku, to jest ewidentne wskazanie do leczenia. Takiego czy innego, ale leczenia. Czekanie aż choroba przejdzie sama jest i nieodpowiedzialne, i ryzykowne”.
Spontaniczne ustąpienie depresji, szczególnie w bardziej nasilonej postaci, jest mało prawdopodobne. Jeśli choroba zostanie zignorowana i pozostawiona bez leczenia, może trwać miesiącami, a czasem latami, wywołując wiele negatywnych skutków:
„Nieleczona depresja sprawia, że objawy się pogłębiają, niosąc zagrożenie dla zdrowia, a nawet życia, jeśli towarzyszą im myśli samobójcze. Wczesna diagnoza zwiększa szansę na wyleczenie”.
U niektórych pacjentów stosujących farmakoterapię pojawia się jednak konieczność zmiany danego leku lub zastosowania innej dawki. Wiele czynników może zmienić sposób, w jaki organizm reaguje na lek przeciwdepresyjny. Farmakoterapia i psychoterapia łagodzą objawy choroby u większości osób. Jednak w przypadku depresji opornej na leczenie, standardowe metody mogą być niewystarczające. Nawet w takich sytuacjach istnieje jednak kilka dostępnych opcji leczenia.
Leki przeciwdepresyjne a efekt placebo: czy jest różnica?
We wpisie pojawia się także informacja, że efekty obserwowane po rozpoczęciu terapii lekami antydepresyjnymi [pisownia oryginalna]: „[…] to tylko efekt placebo […]”. Jednak działanie środków przeciwdepresyjnych, szczególnie w depresji o wysokim nasileniu, jest znacząco wyższe od placebo, o czym czytamy w wytycznych ekspertów polskiej psychiatrii:
„Warto zwrócić uwagę, że skuteczność leków antydepresyjnych wzrasta wraz z nasileniem się depresji. Jak wynika z bardzo dużej liczby badań z grupą kontrolną i sporządzonych na ich podstawie metaanaliz, leki przeciwdepresyjne, bez względu na mechanizm działania, generują porównywalne odsetki odpowiedzi na leczenie, wahające się w granicach 50–75% i znacząco większe od placebo […]”.
Silnych dowodów wskazujących na skuteczność antydepresantów dostarcza metaanaliza (czyli podsumowanie wyników wielu badań w ramach jednego dużego przeglądu), którą opublikowano na łamach „The Lancet”. W badaniach, które w sumie objęły ponad 100 tys. pacjentów, uwzględniono działanie 21 leków przeciwdepresyjnych. Autorzy pracy w następujący sposób interpretują rezultaty swojej analizy:
„Wszystkie [badane – przyp. Demagog] leki przeciwdepresyjne były skuteczniejsze niż placebo u dorosłych z depresją o ciężkim nasileniu. […] Wyniki te powinny służyć praktyce leczenia opartego na dowodach i informować pacjentów, lekarzy, twórców wytycznych i decydentów politycznych o stosunkowych zaletach różnych leków przeciwdepresyjnych”.
Do podobnych wniosków na temat działania wybranych leków przeciwdepresyjnych dochodzą inni naukowcy, którzy analizowali badania w odniesieniu do dużych grup pacjentów. Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej, dlaczego antydepresanty działają i tym samym ratują życie, przeczytaj naszą poprzednią analizę na ten temat.
Zbilansowane żywienie może wspierać proces leczenia depresji
Na koniec wpisu pada także stwierdzenie: „[…] Zmień dietę i zacznij jeść samo mięso i produkty odzwierzęce”. Dieta faktycznie może wpływać na zdrowie psychiczne. Jednak zalecenia żywienia opartego wyłącznie na mięsie oraz produktach pochodzących ze zwierząt odbiega od definicji zdrowej diety, której potencjał może mieć odniesienie w terapii zaburzeń depresyjnych.
Serwis Ministerstwa Zdrowia (MZ) oraz Narodowego Funduszu Zdrowia (NFZ) wskazuje, że: „dobrze zbilansowana dieta może wspierać psychoterapię i cały proces leczenia depresji. […] Szczególnie ważne są:
- kwasy tłuszczowe omega-3, których bogatym źródłem są ryby morskie np. łosoś, śledź,
- witaminy z grupy B w tym kwas foliowy, który jest w produktach takich jak: zielone warzywa liściaste (szpinak, sałaty, jarmuż), jaja,
- składniki mineralne, m.in. żelazo, cynk, selen, które znajdziesz w mięsie, rybach, nasionach roślin strączkowych czy w jajach”.
Prawidłowo zbilansowana dieta to taka, w której znajdują się różnorodne pokarmy w odpowiednich proporcjach oraz ilości. Brytyjskie Stowarzyszenie Dietetyczne (BDA) w swoich wskazówkach dotyczących żywienia wspierającego zdrowie psychiczne wymienia także: regularność posiłków, odpowiednie nawodnienie (ok. 6-8 szklanek płynów dziennie) czy częstsze sięganie po produkty pełnoziarniste, owoce oraz warzywa.
Nie ma dowodów, by dieta oparta tylko na mięsie leczyła depresję
Spożywanie wyłącznie mięsa i produktów odzwierzęcych, z wykluczeniem produktów pochodzenia roślinnego, to rodzaj restrykcyjnej diety mięsnej. Często jest ona nazywana dietą lwa. Nie jest to zbilansowany sposób odżywiania. Stoi on też w sprzeczności z radami specjalistów, którzy rekomendują ograniczanie ilości czerwonego, przetworzonego lub tłustego mięsa w diecie.
Jak wskazuje Narodowe Centrum Edukacji Żywieniowej (NCEŻ) podlegające Narodowemu Instytutowi Zdrowia Publicznego PZH – Państwowemu Instytutowi Badawczemu (NIZP PZH – PIB), nie zaleca się spożywania więcej niż 350-500 g mięsa i przetworów mięsnych tygodniowo.
Brakuje naukowych dowodów jednoznacznie rozstrzygających o korzyściach stosowania takiej diety w terapii zaburzeń depresyjnych. Jednocześnie wiadomo, że częstsze sięganie po produkty wysoko przetworzone, także mięsne, może wiązać się z wyższym ryzykiem niekorzystnych skutków zdrowotnych. Istnieją również rzetelne dane, które wskazują na niekorzystny wpływ przetworzonej żywności (w tym mięsa) na zdrowie psychiczne.
Mięso w diecie a depresja – co mówią badania?
Czy jednak spożycie mięsa w rozsądnych ilościach może mieć wpływ na zaburzenia depresyjne? Wyniki jednej z metaanaliz, która objęła ponad 150 tys. osób spożywających mięso oraz ponad 13 tys. osób powstrzymujących się od jego konsumpcji wskazały, że jedzenie mięsa miało związek z niższą zachorowalnością na depresję.
Jak jednak zauważyli autorzy publikacji, istniejące dane były niewystarczające, aby jasno określić, czy jedna rzecz (np. dieta niewykluczająca mięsa) spowodowała inną (np. niższe ryzyko zaburzeń depresyjnych). Podobną interpretację naukowcy wyciągnęli w trakcie poprzednich badań.
Oznacza to, że przy tego typu analizach trudno jest ustalić, czy wykryty związek w ogóle ma charakter przyczynowo–skutkowy. A nawet gdyby tak było, to nie ma pewności, co jest tu przyczyną, a co skutkiem. Na podstawie samych tych danych nie można wykluczyć np., że osoby, które decydują się na wegetarianizm czy na weganizm, są wyjściowo bardziej podatne na depresję.
We wnioskach z kolejnej pracy wskazywano także, że większość dostępnych badań nie wykazała różnic w pozytywnym funkcjonowaniu psychologicznym między konsumentami mięsa a osobami powstrzymującymi się od jego spożywania. Potrzebne są dalsze badania, aby jednoznacznie potwierdzić zaobserwowany wcześniej możliwy związek przyczynowo-skutkowy.
Doświadczasz kryzysu psychicznego? Sięgnij po sprawdzoną pomoc
Zgłoś się do lekarza psychiatry, jeśli dostrzegasz u siebie objawy depresji lub masz wątpliwości co do metod leczenia dolegliwości psychicznych.
Będąc w kryzysie psychicznym, pamiętaj, że w każdej chwili możesz skorzystać z pomocy. Centrum Wsparcia to prowadzona m.in. przez psychologów z Fundacji ITAKA bezpłatna sieć ekspertów, do których możesz zadzwonić lub skontaktować się pisemnie.
Telefon dla osób w kryzysie psychicznym: 800 70 2222. Jest bezpłatny, działa przez całą dobę, 7 dni w tygodniu. Na stronie internetowej Centrum Wsparcia znajdziesz również spis wszystkich placówek zajmujących się pomocą osobom w kryzysie psychicznym.
Możesz również skorzystać z bezpłatnego telefonu zaufania prowadzonego przez Instytut Psychologii Zdrowia Polskiego Towarzystwa Psychologicznego, który działa codziennie od godz. 14:00 do 22:00. Numer telefonu to: 116 123.
Inne numery telefonów oraz dane kontaktowe instytucji wsparcia znajdziesz również w tym informatorze. W sytuacji bezpośredniego zagrożenia życia zadzwoń na numer 997 lub 112.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter