Strona główna Fake News Masz depresję, bo „nie ruszasz zadka”? To popularny mit

Masz depresję, bo „nie ruszasz zadka”? To popularny mit

Mężczyzna siedzi sam przy stole i opiera głowę o rękę

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Masz depresję, bo „nie ruszasz zadka”? To popularny mit

W filmie pojawiają się fałszywe informacje na temat przyczyn depresji.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na TikToku pojawił się film, w którym naturopata Ryszard Grzebyk poinformował, że osoby cierpiące na depresję chorują, ponieważ są leniwe – nie ruszają „zadka” [czas nagrania 0:04] i nie dążą do jakiegoś konkretnego celu [czas nagrania 0:07].
  • Depresja jest poważnym zaburzeniem psychicznym, którego nie wywołuje lenistwo. Choroba może się rozwinąć w przypadku wystąpienia określonych czynników, np. wskutek zaburzenia funkcjonowania mózgu, ze względu na czynniki genetyczne, traumatyczne wydarzenia w życiu, przyjmowanie niektórych leków czy wystąpienie innej ciężkiej choroby.

31 stycznia 2023 roku na tiktokowym profilu podcastu Pomysł na Siebie opublikowano fragment wywiadu z naturopatą Ryszardem Grzebykiem. W krótkim materiale poruszył on temat depresji, w którym informował, że występuje ona wtedy, gdy człowiek nie ma zajmujących go celów lub obowiązków.

Naturopata stwierdził: „Dzisiaj depresja, prawie że co drugi człowiek ma, bo dlaczego? Bo nie rusza zadka” [czas nagrania 0:01]. W swojej wypowiedzi dodał również, że „ludzie, którzy mają jakiś cel do zrealizowania, oni nie mają depresji” [czas nagrania 0:07]. Swoje tezy poparł słowami: „Jak masz zajęcie całodobowe […] to ty marzysz, żebyś się położył do łóżka, a nie siedzisz w domu »o, jaki ja nieszczęśliwy jestem « […] trzeba się wkręcić w wir życia” [czas nagrania 0:19]. 

Zrzut ekranu z posta na TikToku. Na filmie widoczny mężczyzna w marynarce siedzący przed mikrofonem. 

Źródło: Tiktok.com

Film spotkał się z szerokim zainteresowaniem użytkowników TikToka. Odtworzono go ponad 270 tys. razy. Zdobył ponad 5,6 tys. polubień, 1,8 tys. udostępnień i ponad tysiąc zapisów. Wśród ponad 260 komentarzy odnajdujemy głosy osób, które zgadzają się z wypowiedzią naturopaty. „Dokładnie. u nas na wsi, robota od 6 do 20. 15 tys kroków bez problemu. BMI 18-20. Nie ma wypoczynku i myślenia nie wiadomo o czym” – czytamy. Inny użytkownik dodał: „cos w tym jest w szkolach w 80 latach wybijano depresje kijem” [pisownia oryginalna]. 

Kim jest mężczyzna występujący w filmie? To nie ekspert w dziedzinie medycyny

Ryszard Grzebyk, który wypowiada się w nagraniu, to osoba bez wykształcenia lekarskiego. Sam siebie określa jako „doktor medycyny naturalnej”. Nie jest to jednak specjalizacja lekarska. Ryszarda Grzebyka nie znajdziemy w Centralnym Rejestrze Lekarzy. Jego wypowiedzi nie należy więc traktować jako wiarygodne źródło informacji w zakresie medycyny.

To nie pierwszy raz, kiedy opisujemy fałszywe informacje dotyczące zdrowia wypowiadane przez naturopatę. Poprzednio na łamach Demagoga poruszaliśmy temat m.in. jedzenia owoców morza, które mają być toksyczne dla człowieka, czy niesprawdzonych informacji dotyczących związku okresów głodu z występowaniem chorób. 

Przyczyną depresji nie jest brak obowiązków czy celów w życiu

W tiktokowym filmie Ryszard Grzebyk kilkukrotnie stwierdza, że na depresję cierpią osoby, które są leniwe [czas nagrania 0:01] lub niedążące do jakiegoś celu w życiu [czas nagrania 0:07]. Jednak wbrew słowom Ryszarda Grzebyka, człowiek nie zapada na tę chorobę „bo nie rusza zadka” [czas nagrania 0:04]. 

Depresja jest poważnym zaburzeniem psychicznym, które wywołuje trwałe zaburzenia nastroju pacjenta. Stan ten nie ogranicza się do chwilowej utraty humoru, lecz trwa przez dłuższy okres i utrzymuje się przez większość dnia. W opracowaniu przygotowanym przez Narodowy Fundusz Zdrowia (NFZ) czytamy, że choroba „znacznie utrudnia dotychczasowe funkcjonowanie w wielu sferach życia, takich jak praca czy relacje z innymi ludźmi”. Istnieje wiele rodzajów depresji, które wymienia się w kryteriach diagnostycznych zaburzeń psychicznych DSM-5

Co może wpłynąć na rozwój depresji? 

Depresja jest chorobą, o której wciąż mało wiemy. Przyjmuje się jednak, że na rozwój poważnych zaburzeń nastroju wpływa kilka czynników. Mogą to być np.:

  • zaburzenie funkcjonowania mózgu – brak równowagi neuroprzekaźników, w tym serotoniny i dopaminy,
  • podatność uwarunkowana genetycznie,
  • traumatyczne sytuacje i wydarzenia życiowe, które mogą sięgać czasów wczesnego dzieciństwa,
  • występowanie niektórych chorób,
  • przyjmowanie niektórych leków lub nadużywanie różnych substancji, np. alkoholu.

Rzetelne informacje na temat depresji odnajdziesz m.in. na stronach Uniwersytetu Harvarda, Światowej Organizacji Zdrowia, Cleveland Clinic, Johns Hopkins Medicine. W języku polskim o depresji można przeczytać np. na stronie Medycyny Praktycznej czy w serwisie Ministerstwa ZdrowiaNarodowego Funduszu Zdrowia

Ciężka praca leczy depresję? To popularny mit

W swojej wypowiedzi Ryszard Grzebyk wskazuje na to, że osoby, których dni wypełnione są ciężką pracą, nie mają czasu na chorobę. „Jak masz zajęcie całodobowe […] to ty marzysz, żebyś się położył do łóżka, a nie siedzisz w domu »o, jaki ja nieszczęśliwy jestem « […] trzeba się wkręcić w wir życia” – słyszymy [czas nagrania 0:19]. Kwestia ta wymaga wyjaśnienia.

W rzetelnych źródłach nie ma informacji potwierdzających, że angażowanie w ciężką, długotrwałą pracę skutecznie zapobiega rozwojowi depresji. Wręcz przeciwnie – badania wykazują, że osoby biorące na siebie znaczną liczbę nadgodzin wykazują zwiększone ryzyko rozwinięcia problemów psychicznych, takich jak depresja czy zaburzenia lękowe.

Aby przeciwdziałać chorobie, rekomenduje się np. usprawnianie mechanizmów pomagających w lepszym radzeniu sobie ze stresem, regularne badania lekarskie, dbanie o dietę i ćwiczenia fizyczne, spędzanie czasu w grupie zaufanych osób, unikanie alkoholu. 

Co w przypadku, kiedy już chorujemy na depresję?

Prawdą jest, że wykonywanie niektórych czynności jest pomocne w dochodzeniu do zdrowia psychicznego. Aktywność fizyczna może pomóc w przypadkach łagodnej lub umiarkowanej depresji. Pozytywny wpływ na leczenie choroby ma również wykonywanie aktywności, które lubimy, jak np. pójście do kina, praca w ogrodzie czy branie udziału w różnych aktywnościach religijnych lub społecznych. Nie bez znaczenia jest również wejście w odpowiednią rutynę i niewycofywanie się z życia społecznego.

Ważne jest jednak, żeby w zwalczaniu depresji nie porzucać głównych sposobów leczenia rekomendowanych przez lekarza, czyli leków przeciwdepresyjnych i psychoterapii. 

Na stronie WebMD czytamy, że wzięcie na siebie dużej ilości pracy może okazać się pomocne w przypadku łagodnych stanów obniżenia nastroju, ale nie wyleczy to z depresji. Przepracowanie może być bowiem symptomem choroby. 

Depresji nie można lekceważyć

Jeśli dostrzegasz u siebie objawy depresji lub masz wątpliwości co do metod leczenia dolegliwości psychicznych, nie szukaj odpowiedzi u fałszywych ekspertów z mediów społecznościowych, lecz zgłoś się do specjalisty

Depresja jest poważną chorobą, która nieleczona może doprowadzić nawet do śmierci. Zgodnie z informacjami udostępnionymi w 2023 roku na łamach serwisu Polskiej Agencji Pracowej (PAP), depresja w różnym natężeniu oraz w różnych momentach życia może dotykać nawet jednego na pięciu Polaków

Depresja to również stan związany ze znacznym cierpieniem zarówno osoby chorej, jak i jej rodziny, które mogą okazać się szczególnie wrażliwe na nieprawdziwe stwierdzenia na temat ich stanu. Dlatego należy zachować szczególną ostrożność, jeśli chcemy rozpowszechniać informacje na temat tej choroby, które nie pochodzą z rzetelnych źródeł.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać