
Czas czytania: około min.
Mino Raiola nie żyje? Doniesienia dementuje sam agent piłkarski!
28.04.2022 godz. 15:59
Agent piłkarski na swoim Twitterze zaprzeczył pogłoskom o swojej śmierci.
Wiadomość o śmierci jednego z najbardziej wpływowych agentów piłkarskich bardzo szybko zdobyła popularność w mediach społecznościowych. Profile o tematyce sportowej, m.in. Transfery Piłkarskie, powieliły doniesienia o śmierci Mino Raioli. Wiadomości te jednak zdementował sam agent, który w social mediach poinformował o tym, że dalej żyje.
Część spośród komentujących post uwierzyła w prawdziwość doniesień o śmierci agenta: „na pewno nie najlepszy człowiek, jaki kiedykolwiek żył, ale nadal szkoda. rip”, „Byl jaki był zawsze dbał o interesy swoich. Niech ziemia lekka mu będzie”, „Może był jaki był ale niech spoczywa w pokoju”.
Raiola dementuje plotki na temat swojej śmierci
Na informacje o śmierci Mino Raioli zareagował sam agent. Na swoim profilu na Twitterze umieścił informację na temat swojego stanu zdrowia, skierowaną do wszystkich, którzy zastanawiają się, czy on żyje:
„Aktualny stan zdrowia dla tych, którzy się zastanawiają: wkurzony, że drugi raz w ciągu 4 miesięcy zabijają mnie. Wydają się również zdolni do reanimacji”.
Current health status for the ones wondering: pissed off second time in 4 months they kill me. Seem also able to ressuscitate.
— Mino Raiola (@MinoRaiola) April 28, 2022
Do informacji o zgonie Mino Raioli odniósł się także dr Alberto Zangrillo, kierownik oddziału anestezjologii i intensywnej terapii w San Raffaele. Agent piłkarski przebywa obecnie w tej placówce. Jak powiedział lekarz redakcji Ansa.it, stan pacjenta jest ciężki. Jednocześnie wyraził oburzenie w związku z zachowaniem dziennikarzy dopytujących się, czy Mino Raiola zmarł:
„Jestem oburzony telefonami od pseudodziennikarzy, którzy spekulują na temat człowieka walczącego o życie”.
Wiele osób, informując o śmierci Mino Raioli, powoływało się na informacje podane przez twitterowe konto włoskiej telewizji Tg La7. Wśród wpisów na profilu stacji nie znajdziemy doniesień o śmierci agenta (prawdopodobnie dlatego, że został już usunięty).
Podsumowanie
W mediach tradycyjnych i społecznościowych każdego roku dochodzi do przedwczesnego uśmiercania osób publicznych. Było tak w przypadku aktora Adama Sandlera, którego śmierć opisano na Twitterze i TikToku. Podobnie było ze znanym majsterkowiczem Adamem Słodowym (obecnie już nieżyjącym), o czym pisało wiele polskich mediów. Z tego powodu warto upewnić się nawet kilka razy, czy taka informacja jest prawdziwa.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
Wpłać darowiznę i działaj z nami!