Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Mapa NIE przedstawia porównywalnych orzeczeń ws. przepisów unijnych
Mapa przedstawia kraje, które badały zgodność przepisów unijnych z konstytucjami, ale jej przywołanie w kontekście październikowego wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego jest manipulacją, ponieważ jest on nieporównywalny z orzeczeniami innych państw.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Mapa NIE przedstawia porównywalnych orzeczeń ws. przepisów unijnych
Mapa przedstawia kraje, które badały zgodność przepisów unijnych z konstytucjami, ale jej przywołanie w kontekście październikowego wyroku polskiego Trybunału Konstytucyjnego jest manipulacją, ponieważ jest on nieporównywalny z orzeczeniami innych państw.
Niedawny wyrok Trybunału Konstytucyjnego, w którym orzeczono, że konkretna wykładania przepisów mówiących o ogólnych zasadach porządku prawnego Unii Europejskiej, jest niezgodna z Konstytucją, wywołał szeroką debatę na temat hierarchii prawa krajowego i unijnego. Większa część środowiska opozycyjnego zademonstrowała sprzeciw wobec decyzji, ostrzegając przy tym, że wyrok może stanowić wstęp do polexitu. Z taką narracją nie zgadzała się partia rządząca. Premier Morawiecki ocenił, że „Polexit to fake news” i „szkodliwy mit, którym opozycja zastępuje swój brak pomysłu na odpowiednią pozycję Polski w Europie”. Przytoczył on również szereg krajów, w których to – jego zdaniem – zapadały podobne orzeczenia stwierdzające, że „unijne instytucje czasami w pewnych działaniach wykraczają poza przyznane im w traktatach kompetencje – wchodząc w kolizję z krajowymi konstytucjami”.
Nawiązując do tematu, w październiku w mediach społecznościowych zaczęto rozpowszechniać mapę (wcześniej opublikowaną przez europosła Patryka Jakiego), która, zgodnie z opisem, miała przedstawiać państwa uznające wyższość konstytucji krajowej nad prawem unijnym w kontekście październikowego wyroku Trybunału Konstytucyjnego. Jednak wyrok polskiego TK nie dotyczył dokładnie tej samej kwestii, której dotyczyły orzeczenia w pokazanych państwach, a sama mapa przedstawiała kraje, które orzekały w różnych kwestiach i nie każde z orzeczeń w ogóle dotyczyło wyższości konstytucji nad prawem unijnym, co skutkuje pominięciem ważnego kontekstu.
Nie wszystkie kraje zaznaczone na mapie orzekały w tym samym kontekście. W efekcie wszystkie razem wzięte są nieporównywalne
W orzeczeniu z 7 października 2021 roku polski Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności konkretnej wykładni wybranych przepisów Traktatu o Unii Europejskiej, a nie o tym, że konsytuacja stoi nad prawem unijnym, ponieważ to uczyniono już we wcześniejszych orzeczeniach Trybunały Konstytucyjnego (nie w tym październikowym), co wyjaśniamy w tekście „Polexit czy Europaexit? Analizujemy orzecznictwo sądów konstytucyjnych”.
We wniosku Prezesa Rady Ministrów pytano, czy pewien specyficzny sposób interpretacji przepisów powodowałby niezgodność prawa unijnego z Konstytucją, a nie zaś o samą wyższość Konstytucji nad prawem unijnym, ponieważ to rozstrzygnięto już wcześniej. Z październikowego orzeczenia dowiemy się, że zdaniem Trybunału Konstytucyjnego niekonstytucyjna jest taka wykładnia przepisów, która umożliwia organom Unii Europejskiej, w tym Trybunałowi Sprawiedliwości Unii Europejskiej (TSUE), działanie poza granicami kompetencji przekazanymi Brukseli przez Polskę w traktatach unijnych, a także przyznaje sądom krajowym wspomniane wyżej nienależne – w ocenie TK – kompetencje. Co istotne, Trybunał Konstytucyjny nie orzekł o niezgodności z Konstytucją samych przepisów TUE.
W praktyce sądy konstytucyjne krajów wymienionych na mapie orzekały albo o samej hierarchii prawa unijnego z krajowymi konstytucjami, albo też orzekały w sprawach konkretnych aktów prawa wtórnego UE (wyroków TSUE), które ich zdaniem wychodziły poza kompetencje TSUE (ultra vires). W efekcie zestawienie państw przedstawionych na mapie jest nieporównywalne (biorąc pod uwagę kontekst sprawy i samo październikowe orzeczenie polskiego TK), ponieważ w tych krajach nie orzekano o niekonstytucyjności samych traktatów lub ich wykładni, co w tym drugim przypadku uczyniono w Polsce w październikowym orzeczeniu.
Które z orzeczeń dotyczyły hierarchii prawa, a które odnosiły się do konkretnych aktów prawa wtórnego EU? Więcej na ten temat w tekście „Polexit czy Europaexit? Analizujemy orzecznictwo sądów konstytucyjnych”.
Podsumowanie
Rozpowszechniana w sieci mapa odnosi się do krajów, które badały zgodność prawa unijnego z konstytucjami, ale w praktyce przedstawiała one nieadekwatne porównanie państw ze względu na kontekst październikowego wyroku TK, który dotyczył niekonstytucyjności określonej wykładni traktatów – prawa pierwotnego Unii, co nie miało miejsca w przypadku orzeczeń w pozostałych państwach. Ponadto nie we wszystkich przedstawionych krajach orzeczono o wyższości krajowej konstytucji nad prawem unijnym.
Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.
Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter