Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nie, to zdjęcie nie przedstawia tegorocznej drogi krzyżowej w Wejherowie
Fotografia pochodzi sprzed dwóch lat.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nie, to zdjęcie nie przedstawia tegorocznej drogi krzyżowej w Wejherowie
Fotografia pochodzi sprzed dwóch lat.
Dużą popularność na Facebooku w ostatnich dniach zdobyło zdjęcie rzekomo przedstawiające uczestników drogi krzyżowej, która miała odbyć się 20 marca w Wejherowie.
Jak widać, post zyskał olbrzymią popularność i doczekał się ponad 2,6 tys. udostępnień, a także ożywionej debaty w komentarzach. Czytamy w nich między innymi (wszystkie komentarze z pisownią oryginalną):
„Brak słów swojej mamie też nie mogłam wytłumaczyć jakie to zagrożenie i poszła na drogę krzyżową. Po powrocie mówię jaka sukienka jakie kwiaty i jaka trumna i pomnik też nie wybierze bo zdąży i to nie jest feknius…”;
„Szok! Co ci ludzie wyprawiają!!!”;
„Co za durni ludzie boże to już na prawdę ręce opadajo”.
To fake news!
14 marca metropolita gdański arcybiskup Sławoj Leszek Głódź opublikował dekret nakładający ograniczenia związane z wprowadzonym przez rząd stanem epidemii. Jednym z nich było zawieszenie wspólnej celebracji nabożeństw (gorzkich żali, drogi krzyżowej, godzinek, różańca, koronki do Miłosierdzia Bożego i innych).
Portal Nadmorski24.pl poinformował jednak, że między wiernymi w Wejherowie krążył łańcuszek namawiający do samodzielnej organizacji drogi krzyżowej:
Artykuł o planach organizacji „nielegalnej” drogi krzyżowej opatrzono… dokładnie tym samym zdjęciem, które jest przedmiotem naszej analizy.
Siłą rzeczy nie może więc ono przedstawiać frekwencji podczas wydarzenia, o którym mowa w materiale. Sama droga krzyżowa nie była tak duża, czego dowiadujemy się z innej publikacji portalu Pustki podczas ‘nielegalnej’ drogi krzyżowej w Wejherowie.
Już chwilę po godzinie 16:00 funkcjonariusze policji i straż miejska, zgodnie z zapowiedzią, zjawili się na miejscu, aby móc wkroczyć w razie, gdyby w drodze krzyżowej postanowiło wziąć udział za dużo osób. Na szczęście interwencja nie była konieczna, ponieważ wierni z Wejherowa jak i okolic pokazali, że w pełni respektują ustalenia, jakie wprowadził niedawno rząd i nie zdecydowali się uczestniczyć w samowolnie zorganizowanej procesji.
– czytamy.
Oryginalne zdjęcie pochodzi z Kaszubskiej Drogi Krzyżowej na Kalwarii Wejherowskiej zorganizowanej 23 marca 2018 roku. O „fejku” w sprawie wejherowskiej drogi krzyżowej pisały także portale fact-checkingowe Konkret24 i Sprawdzam AFP.
W ostatnich tygodniach polską przestrzeń informacyjną zalewa fala fake newsów i dezinformacji wokół koronawirusa. Nie wierz niesprawdzonym i niewiarygodnym źródłom. Rzetelne informacje na temat koronawirusa znajdziesz w specjalnym serwisie https://www.gov.pl/web/koronawirus, na stronie Ministerstwa Zdrowia, na stronie WHO, a także na stronie Głównego Inspektoratu Sanitarnego.
Zachęcamy także do lektury naszego stale aktualizowanego raportu poświęconego koronawirusowi.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter