Strona główna Fake News Nowe banknoty w bankomacie nie są dowodem na dodruk pieniędzy

Nowe banknoty w bankomacie nie są dowodem na dodruk pieniędzy

Rozłożone banknoty stuzłotowe

fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog

Nowe banknoty w bankomacie nie są dowodem na dodruk pieniędzy

W nagraniu pojawiły się twierdzenia, którym brakuje prawidłowego kontekstu.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Facebooku opublikowano nagranie, w którym podano, że wyciąganie nowych, niezniszczonych banknotów z bankomatu świadczy o „dodrukowywaniu” pieniędzy [czas nagrania 0:13].
  • Obecność nowych banknotów w bankomacie czy w ogóle w obiegu jest sytuacją normalną, wynikającą m.in. ze zużywania się i niszczenia tych środków pieniężnych. Przeciętny czas „życia” banknotu wynosi ok. roku. Kiedy stopień zużycia jest duży, bank centralny danego kraju niszczy stare banknoty [czas nagrania 2:15] i produkuje nowe.
  • Wyjęcie nowych banknotów z bankomatu nie oznacza więc, że „dodrukowano” je do obiegu. Warto jednak dodać, że ostatnie praktyki NBP w zakresie zarządzania ilością pieniądza w gospodarce są przez niektórych ekspertów oceniane negatywnie. „Oczywiście to nie jest tak, że PiS czy NBP włączył drukarkę i wydrukował banknoty. Natomiast podaż pieniądza w Polsce została zwiększona poprzez zwiększanie deficytu sektora finansów publicznych” – podaje ekonomista Marek Zuber w rozmowie z Konkret24.

15 grudnia 2023 roku na profilu Narodowy Protest Polaków opublikowano nagranie, w którym podano, że wyciąganie nowych, niezniszczonych banknotów z bankomatu świadczy o „dodrukowywaniu” pieniędzy: „zobaczcie, jest naprawdę cały czas dodruk pieniądza […]. Od iks czasu wyciągam, jeżeli wyciągam pieniądze z bankomatu, to są one nówka funkiel nieśmigane” [czas nagrania 0:13].

Zrzut ekranu z nagrania opublikowanego na profilu Narodowy Protest Polaków. Liczba wyświetleń: 1,1 mln, liczba komentarzy: 3,7 tys., liczba reakcji: 5,5 tys.

Fot. www.facebook.com

Nagranie spotkało się z bardzo dużym zainteresowaniem: wyświetlono je ponad 1,1 mln razy, skomentowano ponad 3,7 tys. razy, a zareagowano na nie ponad 5,5 tys. razy. Wideo opublikowano również na TikToku, gdzie zdobyło ponad 800 polubień i ponad 130 komentarzy.

Nowe banknoty w bankomacie to nie dowód na dodanie pieniędzy do obiegu

Wbrew temu, co podano w materiale [czas nagrania 0:13], obecność nowych, niezniszczonych banknotów w bankomacie nie jest równoznaczna z dodrukowywaniem pieniędzy, czyli ze zwiększaniem ich ilości w gospodarce. Banknoty są fizycznym środkiem płatniczym, co oznacza, że ulegają one stopniowemu zużyciu, niszczeniu. Średni czas „życia” banknotów wynosi, w zależności od rodzaju banknotu, kraju, waluty czy technologii produkcji, od kilku miesięcy do kilku lat

Banknoty, które są w użyciu, ścierają się, plamią, ulegają uszkodzeniom fizycznym. Dlatego za każdym razem, gdy trafiają one z obiegu (np. z banków komercyjnych, od obywateli itp.) do banku centralnego, są poddawane rutynowej kontroli. To regularna procedura polegająca na ocenie banknotów pod kątem stopnia zużycia. Kontrola bazuje na metodach maszynowych, zautomatyzowanych, ale proces wspomagają również eksperci, którzy analizują niektóre banknoty osobiście.

Zużyte banknoty są regularnie niszczone i zastępowane nowymi

Te banknoty, których stopień zużycia okazał się niewielki, są w banku centralnym ponownie sortowane, grupowane i pakowane [czas nagrania 3:20]. Stąd wracają do obiegu [czas nagrania 3:28]. Te zaś, które za bardzo się zużyły, trafiają do specjalnych niszczarek [czas nagrania 2:15] i następnie zastępowane nowymi.

Te nowe banknoty są dodrukowane, ale nie jest to jednoznaczne ze zwiększeniem ilości pieniądza w obiegu. Na tej samej zasadzie wypłata 100 zł z bankomatu nie oznacza, że w ekosystemie finansowym pojawiło się dodatkowe 100 zł. O taką kwotę uszczupla się bowiem saldo na koncie osoby wypłacającej (czy też osoby, do której należy rachunek, z którego wypłacano).

Karty płatnicze również ulegają zużyciu i są przez banki wymieniane. Jednak czas „życia” karty jest dłuższy niż wytrzymałość banknotu. To jedna z przyczyn, dla których wymiana kart następuje znacznie rzadziej niż zastępowanie banknotów.

Stopień zniszczenia banknotu ocenia bank

Zniszczone banknoty mogą być wymienione na nowe również przez same osoby użytkujące. Jeżeli zauważymy, że środek płatniczy jest uszkodzony, możemy wymienić go w banku na nowy. Jest tam oceniany stopień zużycia i na tej podstawie dokonuje się wymiany. Jak podaje Narodowy Bank Polski (NBP):

„Banknot, który zachował od 45 do 75 proc. pierwotnej powierzchni w jednym fragmencie, zostanie wymieniony za połowę jego wartości nominalnej.

Banknot, który zachował ponad 75 proc. pierwotnej powierzchni w jednym fragmencie, a także banknot przerwany na nie więcej niż dziewięć części stanowiący w całości 100 proc. powierzchni banknotu, bank wymieni za jego pełną wartość nominalną. […]

Znaki pieniężne, które nie spełniają wymogów umożliwiających wymianę przez Centralę NBP np. skrawki banknotów posiadających mniej niż 45 proc. powierzchni, będą niszczone w Narodowym Banku Polskim, po upływie 6 miesięcy od dnia sporządzenia informacji o wyniku wymiany, o ile wnioskujący nie wniesie żądania ich zwrotu”.

NBP zarządza ilością pieniądza w gospodarce

Warto dodać, że liczba banknotów będących w obiegu nie jest stała. Wynika to m.in. z tego, że zapotrzebowanie na posiadanie fizycznych pieniędzy jest zmienne. Na przykład na początku pandemii wiele osób wypłacało środki ze swoich kont bankowych, tak by mieć je w posiadaniu w postaci banknotów.

W takich i innych przypadkach bank centralny reaguje na sytuację i „dokłada” lub „odejmuje” zasoby finansowe w postaci fizycznej reprezentacji pieniądza. Ilość banknotów będących w danej chwili w obiegu to tzw. podaż pieniądza.

Nowe banknoty w bankomacie to normalne zjawisko, ale praktyki NBP są krytykowane przez niektórych ekspertów

Czy w ostatnim czasie NBP adekwatnie regulował podaż pieniądza, czy też wprowadził jego nadmiar? Zdania na ten temat są podzielone (1, 2, 3): szczególnie duże różnice widać pomiędzy opiniami przedstawicieli poszczególnych partii politycznych (1, 2, 3).

Część ekspertów uważa natomiast, że ilość pieniędzy w gospodarce nie była prawidłowo regulowana (np. 1, 2). Ekonomista Marek ZuberAkademii WSB w komentarzu udzielonym dla Konkret24 (TVN) podaje: „Oczywiście to nie jest tak, że PiS czy NBP włączył drukarkę i wydrukował banknoty. Natomiast podaż pieniądza w Polsce została zwiększona poprzez zwiększanie deficytu sektora finansów publicznych”.

Podsumowanie

Konkludując tę analizę: obecność nowych banknotów w bankomacie czy w ogóle w obiegu jest sytuacją normalną, typową, wynikającą m.in. ze zużywania się i niszczenia tych środków pieniężnych. Wyjęcie nowych banknotów z bankomatu nie oznacza, że „dodrukowano” je do obiegu. Jednocześnie ostatnie praktyki NBP są oceniane negatywnie (np. 1, 2) przez niektórych ekspertów – uważają oni, że bank centralny nieprawidłowo zarządzał ilością pieniądza w gospodarce (np. 1, 2).

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram