Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nowe warianty koronawirusa nie są spowodowane szczepieniami
Artykuł rozpowszechnia teorie o szczepionkach, które nie mają podstaw w badaniach naukowych.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Nowe warianty koronawirusa nie są spowodowane szczepieniami
Artykuł rozpowszechnia teorie o szczepionkach, które nie mają podstaw w badaniach naukowych.
Na blogu pubmedinfo.org opublikowano wywiad z Lukiem Montagnierem. W wywiadzie przedstawione są fałszywe tezy dotyczące szczepionek przeciw COVID-19, według których preparaty rzekomo mają być przyczyną powstawania nowych wariantów koronawirusa SARS-CoV-2. W rozmowie pojawia się też stwierdzenie, że szczepionki doprowadzają do cięższego przebiegu COVID-19 i będą przyczyną powstawania nowotworów. Aktualnie nie ma badań naukowych, które by to potwierdzały.
Wpis udostępniano na facebookowych profilach NIE dla szczepień, Stowarzyszenie Centrum Informacji o Zdrowiu Dobrostan, Wyłącz TV, włącz myślenie i m.in. na grupie Forum Wołomin.
Wywiad jest bardzo popularny w Internecie, również na zagranicznych stronach. Rozpowszechniany jest nie tylko jako dłuższy, jedenastominutowy film, ale również w krótszych fragmentach. Sprawą zajął się już m.in. Reuters Fact-Check.
Kim jest Luc Montagnier?
Kontrowersyjne tezy zostały wygłoszone przez francuskiego naukowca uhonorowanego Nagrodą Nobla w dziedzinie medycyny. W 2008 roku razem z Françoise Barré-Sinoussim otrzymali wyróżnienie za odkrycie wirusa HIV. Podczas pandemii koronawirusa SARS-CoV-2 Montagnier zaczął jednak głosić poglądy sprzeczne ze stanem naukowej wiedzy. Według Montagniera SARS-CoV-2 nie ma pochodzenia naturalnego, lecz został stworzony w laboratoriach (aktualnie nie ma na to żadnych wystarczających naukowych dowodów) i wielokrotnie wypowiadał się negatywnie na temat szczepionek przeciw COVID-19.
Badaczowi przypisywano też słowa, których nie wypowiedział, głoszące, że osoby, które przyjęły dawkę rzekomo „nie mają szans na przeżycie”. Nie mniej jednak w świecie nauki jest postacią kontrowersyjną, a jego tezy są krytykowane przez ekspertów od medycyny.
Szczepionka przeciw COVID-19 nie przyczynia się do powstawania nowych wariantów wirusa
W wywiadzie Luc Montagnier podawał m.in., że szczepionka jest bezpośrednią przyczyną powstawania nowych wariantów SARS-CoV-2. Według niego wirus, który napotyka przeciwciała powstałe w wyniku szczepienia, „znajduje rozwiązanie” na przetrwanie, mutując i stając się odpornym na szczepionkę.
Szczepionki mają zapobiegać transmitowaniu choroby, a co za tym idzie, jak wyjaśnia Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), mutowaniu wirusa. Im większej liczby ludzi dotknie zakażenie, tym większa jest szansa, że wirus zmutuje. Większość wariantów SARS-CoV-2, które dotychczas powstały, ma niewielki wpływ na jego zdolność do wywoływania infekcji, ale mogą zmienić szybkość jego transmisji oraz to, jak ciężką wywoła chorobę. Dlatego masowe szczepienia są działaniem mającym na celu zapobieżenie rozprzestrzeniania się wirusa i jego mutowania oraz ograniczenie liczby zgonów na wypadek pojawienia się kolejnych fal zakażeń. To jedno z działań, których celem jest zakończenie pandemii.
Ze względu na szybkość transmisji wirusa SARS-CoV-2 przyjmuje się, że nawet przy osiągnięciu odporności populacyjnej COVID-19 pozostanie, podobnie jak grypa, chorobą sezonową. Aktualnie dopuszczone do użytku szczepionki są skuteczne przeciwko znanym nam wariantom SARS-CoV-2, a gdyby powstały inne, szczepionkę można zmodyfikować. Głównym celem szczepień jest budowa odporności i ochrona przed ciężkim przebiegiem choroby. Szczepionki każdego roku zapobiegają 4-5 mln zgonów. Szacuje się, że gdyby szczepiło się więcej osób, zgonów na całym świecie byłoby mniej o kolejne 1,5 mln.
Szczepionki przeciw COVID-19 nie wzmacniają zachorowania na COVID-19
Czy szczepionki mogą – jak sądzi Luc Montagnier – wzmacniać chorobę? Wzmocnienie zależne od przeciwciał (ADE), o którym mówibadacz, to znane w świecie nauki zjawisko, które rzadko występuje w przypadku niektórych wirusów lub szczepionek, gdy przeciwciała wygenerowane poprzez zakażenie lub szczepienie nie są w stanie zneutralizować infekcji. Na łamach czasopisma akademickiego „Science Translational Medicine” dr Derek Lowe wskazał, że przeciwciała naturalizujące i nienaturalizujące istnieją równolegle, ale problem pojawia się w momencie, w którym przeciwciała naturalizujące nie zostaną dostatecznie rozwinięte.
Badania kliniczne na zwierzętach i ludziach, przeprowadzone przez producentów szczepionek mRNA przeciw COVID-19, nie wykazały, by szczepionka przyczyniała się do cięższego przebiegu choroby u osób zaszczepionych. Ryzyko wystąpienia ADE istniało w przypadku niektórych szczepionek, które bezskutecznie opracowywano w poprzednich latach przeciwko innym koronawirusom, ale – jak zauważa dr Lowe – brak powodzenia został potraktowany jako „lekcja”, dzięki której obecnie uniknięto tego problemu. Szczepionki przeciw COVID-19 są zaprojektowane dokładniej, ponieważ do ich twórców docierały sygnały na temat zagrożeń dotyczących ADE.
Nie ma podstaw, by sądzić, że szczepionki przeciw COVID-19 powodują nowotwory
Wbrew przypuszczeniom Luca Montagniera nie ma podstaw, by sądzić, że szczepionki przeciw COVID-19 przyczynią się do wzrostu zachorowań na choroby nowotworowe. W rzeczywistości szczepionki przeciw COVID-19 są bezpieczne, a lista ewentualnych skutków ubocznych szczepień jest znana i powszechnie dostępna.
Szczepionki, jak wszystkie preparaty medyczne, mogą powodować efekty uboczne. Jednak – według wyników testów przeprowadzonych dla szczepionek przeciw COVID-19, aktualnie dopuszczonych do masowej dystrybucji – nie należy do nich zwiększenie ryzyka wystąpienia nowotworu. Najczęściej występujące efekty uboczne to m.in.: gorączka, osłabienie, bóle głowy i mięśni, dreszcze, biegunka i ból w miejscu wstrzyknięcia leku, jednak nie są to dolegliwości intensywne i trwają krótko (1-2 dni). Dłuższe i bardziej uciążliwe skutki uboczne są możliwe, ale zdarzają się niezwykle rzadko.
Informacje o działaniach niepożądanych są zamieszczone w ulotkach dołączonych do konkretnych preparatów:
- Comirnaty (Pfizer/BioNTech),
- Vaxzevria (AstraZeneca),
- COVID-19 Vaccine Janssen (Johnson & Johnson),
- COVID‑19 Vaccine (Moderna).
Podsumowanie
Tak jak wiele innych, podobnych teorii opinie Montagniera wpisują się w teorię spiskową o tym, że koncernom farmaceutycznym zależy na opracowywaniu szczepionek przeciwko chorobom wywoływanym przez kolejne warianty wirusa, co wiązałoby się z korzyściami finansowymi. Teorie te są bardzo popularne, ale należy pamiętać o tym, że COVID-19 jest faktycznym zagrożeniem, a szczepionki pomagają w zwalczaniu pandemii.
Z wiarygodnymi informacjami na temat szczepionek przeciw COVID-19 można zapoznać się na stronach Światowej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób, Europejskiej Agencji Leków, a także w białej księdze pt. „Szczepienia przeciw COVID-19. Innowacyjne technologie i efektywność”, opracowanej przez inicjatywę Nauka Przeciw Pandemii.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter