Strona główna Fake News Odporność stadna wpisuje się w ideologię nazistowską? Fałsz

Odporność stadna wpisuje się w ideologię nazistowską? Fałsz

Czarno-białe zdjęcie przedstawiające ludzi w metrze.

fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog

Odporność stadna wpisuje się w ideologię nazistowską? Fałsz

Post bezpodstawnie porównuje praktyki nazistów do powszechnych szczepień.

Fake news w pigułce

  • Na facebookowym profilu NIE dla szczepień opublikowano post, w którym porównano współczesne programy szczepień do działań III Rzeszy w zakresie sterylizacji, eutanazji czy masowego morderstwa, dokonywanych w imię doskonalenia narodu niemieckiego.
  • Celem szczepień i osiągnięcia odporności zbiorowej jest ratowanie życia osób o słabszej odporności. Celem nazistowskiej eugeniki była kierowana ideologią eliminacja „słabych” jednostek, do których zaliczano np. osoby z niepełnosprawnością i cierpiące na choroby psychicznie.

23 lipca 2023 roku na profilu facebookowym NIE dla szczepień opublikowano post na temat odporności stadnej. Wykorzystano fragment publikacji naukowej, aby na tej podstawie stwierdzić, że współczesne programy szczepień można porównać do działań nazistów w czasach III Rzeszy Niemieckiej. Czytamynim, że: „Dzisiejsza tendencja do ignorowania praw człowieka oraz nacisk na odporność stada to powielanie etyki narodowych socjalistów”. Ta tendencja rzekomo jest realizowana w postaci obowiązkowych szczepień, które według niektórych fałszywych narracji łamią prawa człowieka.

Zrzut ekranu omawianego posta na Facebooku. Dołączono do niego zdjęcie mężczyzny, który przy użyciu lornetki wygląda przez okno zza zalużji. Ma na sobie dżinsową koszulę.

Źródło: www.facebook.com

Post udostępniono ponad 60 razy i pojawiło się pod nim 60 komentarzy. 

Odporność stadna wpisuje się w „etykę narodowych socjalistów”?

Według treści posta „[…] nacisk na odporność stada to powielanie etyki narodowych socjalistów” III Rzeszy. To teza, że powszechny program szczepień, którego efektem może być uzyskanie odporności zbiorowej, jest elementem opresyjnej polityki. 

Twierdzenie to nie jest zasadne na wielu płaszczyznach. Zdarzało się, że powszechne programy szczepień przeciw COVID-19 były przedstawiane w narracjach dezinformujących jako element opresyjnych działań władz. Porównywano je do najskrajniejszych ideologii politycznych, takich jak nazizm, a nawet nazywano je „zbrodnią przeciwko ludzkości”. Opierano je na fałszywej informacji, że szczepienia są „przymusowe” i są eksperymentami medycznymi.

W Polsce nie ma przymusu szczepień. Część z nich jest obowiązkowa, aby uzyskać odporność zbiorowiskową, chroniącą też inne osoby. Nie łamie to jednak praw człowieka, jak utrzymuje autor posta.

Odporność zbiorowa jako przejaw ideologii nazistowskiej?

Treść posta umieszcza dążenia do uzyskania odporności zbiorowej w kontekście nieetycznych działań nazistów. Argumentuje, że współczesne dążenie do uzyskania, dzięki szczepionkom, odporności całego społeczeństwa jest tą samą ideologią, która kierowała nazistami, by zapewnić „zdrowie narodu niemieckiego”. Autor posta pomija istotny kontekst. 

Celem ideologicznym nazistowskich działań było konsekwentne „ulepszanie” „rasy aryjskiej”, wzmacnianie narodu niemieckiego przez eliminację słabych jednostek czy pozbawianie ich możliwości rozrodczych. Natomiast pogram powszechnych szczepień ma na celu m.in. ochronę życia i zdrowia wszystkich ludzi, w tym tych o słabszej odporności. Innymi słowy: szczepionki chronią słabszych, czego nie można było powiedzieć o tych, którzy działali w myśl nazistowskiej ideologii.

Jako osoby słabsze naziści postrzegali np. te niepełnosprawnością lub cierpiące na choroby psychiczne. W ramach akcji T4 takich ludzi systematycznie mordowano w placówkach opiekuńczo-wychowawczych w Niemczech. Szacuje się, że w ten sposób zabito ok. 250 tys. pacjentów, a przeważająca ich większość była pochodzenia niemieckiego.

Naziści opierali swoje działania na eugenice – termin ten oznacza selekcję cech dziedzicznych w celu ulepszenia przyszłych pokoleń (nawiązując do darwinizmu). Jak możemy przeczytać w encyklopedii Britannica:

„Do I wojny światowej wiele autorytetów naukowych i przywódców politycznych popierało eugenikę. Ostatecznie zawiodła jako nauka w latach trzydziestych i czterdziestych XX wieku, kiedy założenia eugeników zostały ostro skrytykowane, a naziści wykorzystali ją do wspierania eksterminacji całych ras”.

Cytowana praca naukowa nie udowadnia, że szczepionki to element opresyjnej polityki

poście zacytowano fragment abstraktu artykułu naukowego autorstwa profesor pediatrii Sabine Hildebrandt, który jest częścią cyklu „Anatomy in the Third Reich: an outline”. 

W swoim tekście Hildebrandt przedstawiła ten dział medycyny w ujęciu historycznym, badając również aspekt etyczny i polityczny. Autorka w żadnym momencie nie odnosiła się do pandemii COVID-19, ponieważ pracę opublikowano w 2009 roku.

Czym jest odporność stadna? Na pewno nie realizacją dążeń nazistów

Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego PZH – Państwowy Instytut Badawczy (NIZP PZH – PIB) podaje, że głównym celem wszystkich szczepień jest ochrona przed ciężkim przebiegiem choroby i powikłaniami. W przypadku COVID-19 najbardziej na to są narażone osoby starsze oraz obciążone chorobami i to właśnie one wiele zyskałyby, gdyby udało się osiągnąć odporność stadną.

Odporność stadna albo zbiorowiskowa to termin, którym określa się sytuację, w której ludzi odpornych jest więcej niż osób podatnych na zarażenie, przez co liczba zarażeń będzie spadać. Dzięki zaszczepieniu wysokiego odsetka społeczeństwa chroni się osoby nieuodpornione. Im większa jest liczba osób odpornych na dany patogen, tym mniejsza jest szansa zarażenia się osób nieuodpornionych. 

odporności zbiorowiskowej możemy mówić w momencie, kiedy dana grupa osiągnie tzw. próg odporności (odsetek osób odpornych na daną chorobę w populacji). Po osiągnięciu go liczba nowych przypadków zaczyna się zmniejszać. Wartości dla progów odporności są różne, jednak zazwyczaj przyjmuje się, że aby liczba nowych zakażeń zaczęła spadać, odporne musi być 90-95 proc. populacji.

Odporność na dany patogen można uzyskać poprzez przechorowanie lub szczepienie. O tym, dlaczego skorzystanie ze szczepionki jest rozwiązaniem bezpieczniejszym, możesz przeczytać w jednym z naszych artykułów.

Choroby jak oparzenia słoneczne?

Do posta dołączono mem, na którym widnieje napis mający ośmieszać zwolenników szczepień: „Antyszczepionkowcy, foliarze. Opalają się bez kremu, czym narażają mnie na oparzenia słoneczne”.

Nie można porównywać oparzeń słonecznych i chorób w takim kontekście. Nie da się nimi zarazić innych osób, a chorobą taką jak COVID-19 – owszem.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Wpłać, ile możesz

Na naszym portalu nie znajdziesz reklam. Razem tworzymy portal demagog.org.pl

Wspieram