Strona główna Fake News Podmiana Słońca podczas zaćmienia? Poznajcie nietypową teorię spiskową

Podmiana Słońca podczas zaćmienia? Poznajcie nietypową teorię spiskową

W filmie opublikowano nieprawdziwe informacje na temat zaćmienia z 8 kwietnia 2024 roku.

zaćmienie słońca

fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog

Podmiana Słońca podczas zaćmienia? Poznajcie nietypową teorię spiskową

W filmie opublikowano nieprawdziwe informacje na temat zaćmienia z 8 kwietnia 2024 roku.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • Na Facebooku pojawił się film, w którym stwierdzono, że podczas całkowitego zaćmienia Słońca 8 kwietnia 2024 roku zostało ono zastąpione sztucznym odpowiednikiem.
  • Jest to teoria spiskowa, która nie opiera się na żadnych wiarygodnych dowodach. Obecnie prowadzone są jedynie badania nad fuzją jądrową (wykorzystuje się w niej urządzenie potocznie nazywane „sztucznym słońcem”). Mają one na celu stworzenie zrównoważonego źródła energii, a nie zastąpienie Słońca.

8 kwietnia 2024 roku nad Ameryką Północną można było obserwować pełne zaćmienie Słońca. W związku z tym wydarzeniem w sieci pojawiły się nowe teorie spiskowe

10 maja na facebookowej stronie Globalna świadomość opublikowano film, w którym poinformowano, że podczas zaćmienia Słońce zostało zastąpione sztucznym tworem. Pracować mieli nad nim m.in. Chińczycy. „8 kwietnia podczas zaćmienia Słońca, które miało niby miejsce, podmieniono nam słońce. Otóż tak. Istnieją projekty i patenty tzw. sztucznego słońca. Chińczycy pracowali bardzo wiele lat nad tym sztucznym słońcem jako generator i reaktor, ale też NASA pracowała nad tym projektem” – słyszymy [czas nagrania 0:05].

Autor nagrania nie poinformował jednak, jaki miałby być cel rzekomej podmiany. Na potwierdzenie swoich słów dołączył krótki film z TikToka, który miał pokazywać rzekomą różnicę w wyglądzie Słońca 5 lat temu i obecnie [czas nagrania 0:42]. 

Zrzut ekranu z posta na Facebooku. Na nagraniu mężczyzna w czerwonej kurtce, w czarnych okularach. W opisie wpisu napisano: „SZTUCZNE SŁOŃCE?”. 616 reakcji, 133 komentarze, 125 udostępnień. 

Źródło: www.facebook.com

Film odtworzono ponad 26 tys. razy. Zareagowano na niego ponad 600 razy, a udostępniono – 125 razy. Wśród 133 komentarzy odnajdujemy głosy osób, które uwierzyły w informacje podane w nagraniu [pisownia oryginalna]: „Nie kwestionuje tej teorii, przy zakłamaniu świata, nauki i chęci zrobienia z nas zniewolonych roboli, to nie jestem zaskoczona; tylko co z naturalnym słońcem? Zasłonili ? Jak to widzicie?” oraz: „Wiadomo, że manipulują, przecież Bill Gates kilka lat temu (2-3)chcial przysłonić czy też zakurzyć słońce”. 

Czym jest „sztuczne słońce”?

W omawianym nagraniu autor stwierdza, że Słońce zostało zastąpione sztucznym tworem. „8 kwietnia podczas zaćmienia słońca, które miało niby miejsce, podmieniono nam słońce” – słyszymy [czas nagrania 0:05].

„Sztucznym słońcem” potocznie określa się reaktory tworzone do badania fuzji jądrowej, która wytwarza energię w podobny sposób, jak zachodzi to w gwiazdach. Badania te mają na celu uzyskanie energii alternatywnej dla np. elektrowni opartych na paliwach kopalnych. Na stronie Nauka w Polsce czytamy

„Zwolennicy wykorzystania kontrolowanej fuzji wymieniają jej niebywałe wręcz potencjalne zalety – bezpieczeństwo (nie ma ryzyka niekontrolowanej reakcji łańcuchowej), stosunkowo niską radioaktywność, znikome ilości groźnych odpadów i niemal nieograniczony dostęp do paliwa. [] Teoretycznie więc dzięki fuzji można by na zawsze zrezygnować z paliw kopalnych i produkować ekologiczny prąd na masową skalę”.

Jak długo działa „sztuczne słońce”?

Nie jest tajemnicą, że obecnie wiele krajów inwestuje w badania nad fuzją. Jeden z największych tego typu projektów – International Thermonuclear Experimental Reactor (ITER) – zrzesza 35 państw, które współpracują przy budowie potężnego tokamaka (urządzenia do przeprowadzania kontrolowanej reakcji termojądrowej) we Francji. W projekcie uczestniczą m.in. kraje Unii Europejskiej, Chiny, Japonia, Korea Południowa, Rosja i Stany Zjednoczone. 

Na chwilę obecną uczeni nie potrafią jeszcze utrzymać pożądanych parametrów reakcji przez odpowiednio długi czas. Przykładowo, badacze z Chin donosili, że udało im się utrzymać temperaturę plazmy wynoszącą 120 milionów stopni Celsjusza przez 101 sekund. Z kolei Koreańczycy podczas testów utrzymali temperaturę 100 milionów stopni Celsjusza przez 48 sekund. Wbrew temu, co podano w omawianym poście, nie jest możliwe skonstruowanie, a tym bardziej wyniesienie tego typu urządzenia na orbitę.

Na oficjalnym kanale projektu ITER w serwisie YouTube można obejrzeć film ukazujący skalę inwestycji, jaką jest budowa wspomnianego tokamaka.

Czy Słońce mogłoby zostać zastąpione sztucznym odpowiednikiem? 

Wbrew twierdzeniom, które pojawiły się w omawianym materiale, nie ma możliwości, aby Słońce mogło zostać zastąpione ludzką konstrukcją.

Słońce jest centralną gwiazdą naszego Układu Planetarnego. Waży ok. 1,9891 · 1030 kg (czyli ok. 332 958 razy więcej niż Ziemia). Stanowi prawie 99,86 proc. całkowitej masy Układu Słonecznego i jest jego centralnym obiektem. Jest więc nieprawdopodobne, aby człowiek był w stanie zastąpić je czymkolwiek

Radioastronom dr Alastair Gunn w komentarzu dla BBC Science Focus tłumaczył, co stałoby się, gdyby nasza gwiazda nagle zniknęła:

„Gdyby Słońce w cudowny sposób zniknęło, Ziemia (i wszystkie inne obiekty w Układzie Słonecznym) kontynuowałyby swój ruch do przodu w linii prostej w przestrzeń kosmiczną, zamiast podążać po swoich prawie okrągłych orbitach. Dla Ziemi oznacza to, że podążałaby w kierunku gwiazd z prędkością około 30 km/s. […] Nawet gdyby tak się stało, już dawno byśmy nie żyli, zamarznąwszy na śmierć w ciągu kilku tygodni od zniknięcia Słońca”.

Nagranie z TikToka dowodem na zastąpienie Słońca?

Na nagraniu pojawiła się też kopia krótkiego tiktoka mającego przedstawiać zmiany, które zaszły w Słońcu w przeciągu ostatnich pięciu lat [czas nagrania 0:42]. Miało ono dowodzić tego, że wspomniana gwiazda została zastąpiona sztucznym odpowiednikiem. Jednak takie filmiki z internetu nie mogą być traktowane jako dowód w sprawie.

Przede wszystkim refleksy widoczne na nagraniu nie dowodzą tego, że Słońce zamieniono na inny twór. To, co naprawdę widać na filmie, to flary, czyli efekty optyczne pojawiające się na uzyskiwanym obrazie w momencie, kiedy światło wchodzi w interakcję z soczewkami obiektywu kamery czy aparatu. 

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać