Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Pomnik Szuchewycza za pieniądze Polaków? Fake news!
Tweet powiela nieprawdziwą informację na temat okoliczności powstania pomnika Romana Szuchewycza.
Źródło: Twitter / Fot. Pixabay / Modyfikacje: Demagog
Pomnik Szuchewycza za pieniądze Polaków? Fake news!
Tweet powiela nieprawdziwą informację na temat okoliczności powstania pomnika Romana Szuchewycza.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- W sieci pojawiła się informacja, że pomnik Romana Szuchewycza w ukraińskim Tarnopolu został sfinansowany z pieniędzy przekazanych przez mieszkańców Elbląga dla zaatakowanych Ukraińców.
- Elbląg w 2022 roku wsparł Ukraińców z Tarnopola darami rzeczowymi o wartości 300 tys. złotych, a nie gotówką. Dlatego nie jest możliwe, by darowizna została przekazana na sfinansowanie budowy pomnika Szuchewycza.
„Na budowę pomnika R. Szuchewycza – kata Polaków władze miasta Tarnopola przeznaczyły również 200 tys. zł, które zostały przekazane w ramach pomocy humanitarnej przez miasto Elbląg” – czytamy we wpisie opublikowanym w serwisie Twitter. Dalej napisano w nim, że to „odwet Ukraińców za spór z 2021 roku między władzami Elbląga i Tarnopola o kult UPA”.
Tweet cieszył się sporym zainteresowaniem – dotarł do ponad 52 tys. internautów. Niektórzy z nich uwierzyli w tę informację, której celem było zniechęcenie Polaków do wspierania Ukrainy. „Elbląg pozbawił w tym roku dzieciaki toru łyżwiarskiego ze względu na zbyt duże koszty energii, 14-15 stycznia miały się odbyć zawody dzieciaków na tym torze, woleli przeznaczyć pieniądze na pomnik dla mordercy Polskich dzieci, makabryczny chichot historii!” – czytamy w jednej z odpowiedzi.
Zrzut ekranu tweeta trafił na Facebooka. Informacja była powielana także na facebookowych grupach mieszkańców Elbląga, gdzie znalazła się sugestia, że „Prezydent Elbląga funduje Pomnik Banderowcom”.
Ukraińskie władze przeznaczyły polskie wsparcie na budowę pomnika? Nieprawda!
Władze Elbląga podjęły w 2022 roku decyzję o przeznaczeniu 300 tys. zł (w dwóch transzach) na wsparcie mieszkańców Tarnopola. Ukraiński Tarnopol jest miastem partnerskim Elbląga.
Jednak nie jest możliwe, by ta kwota została przekazana na budowę jakiegokolwiek pomnika, gdyż pomoc przyjęła postać darów rzeczowych, a Ukraińcom przekazano – jak zauważa serwis Fakehunter PAP – zakupione w Polsce towary, m.in. żywość i leki.
Potwierdza to Joanna Urbaniak, rzeczniczka prasowa prezydenta Elbląga:
„Pomoc została udzielona w formie rzeczowej. Za te środki zakupiona została między innymi żywność, agregaty prądotwórcze, środki czystości, karimaty, śpiwory, latarki, łóżeczka dziecięce. Zakup tych rzeczy każdorazowo ustalany był z przedstawicielami Tarnopola – w zależności od najpilniejszych potrzeb”.
Rzeczniczka prasowa prezydenta Elbląga Joanna Urbaniak dla PAP
Kim był Roman Szuchewycz i dlaczego jego historia dzieli Polaków i Ukraińców?
To nie jest pierwszy fake news związany z postacią Romana Szuchewycza, o którym piszemy na naszych łamach.
Roman Szuchewycz był członkiem Organizacji Ukraińskich Nacjonalistów (OUN), przygotował udany zamach na polskiego ministra spraw wewnętrznych Bronisława Pierackiego. Był również dowódcą UPA, czyli Ukraińskiej Powstańczej Armii.
Według prof. Grzegorza Motyki z Instytutu Studiów Politycznych Polskiej Akademii Nauk:
„Choć nie wiadomo, czy i w jakiej ewentualnie mierze Szuchewycz odpowiadał za mordy na Wołyniu, to z całą pewnością jednak antypolską akcję w tym regionie po czasie zaakceptował, zaś działania w Galicji Wschodniej co najmniej koordynował”.
Grzegorz Motyka, „Ukraińska partyzantka 1942–1960”, s. 367
W Ukrainie podejmowane są próby heroizacji Szuchewycza, np. od 2021 roku miejski stadion w Tarnopolu nosi imię Romana Szuchewycza. Te działania wzbudzały protesty Izraela i Polski. Nie jest jednak prawdą, że pomnik upamiętniający ukraińskiego działacza narodowego powstał za pieniądze z Polski.
Podsumowanie
Nieprawdziwa informacja zawarta w tweecie wpisuje się w zgodną z interesami Kremla i popularną narrację antyukraińskiej propagandy w polskojęzycznym internecie. Jej celem jest przedstawienie Ukraińców jako narodu wrogiego Polsce i Polakom.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter