Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Pożary i prawo UE? Nie mają ze sobą wiele wspólnego
Fałszywe informacje w poście na platformie Threads.
fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog
Pożary i prawo UE? Nie mają ze sobą wiele wspólnego
Fałszywe informacje w poście na platformie Threads.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- W serwisie Threads pojawił się wpis, z którego dowiadujemy się, że wiadomości o ostatnich pożarach (np. 1, 2, 3) mają na celu odwrócenie uwagi od informacji na temat wyższości prawa unijnego nad polskim.
- Nic nie wskazuje, by doniesienia o pożarach i prawo unijne miały ze sobą cokolwiek wspólnego.
- Wbrew dezinformującym przekazom (np. 1, 2, 3, 4), prawo unijne nie ma wyższości nad prawem polskim. Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej jest najważniejszym dokumentem w polskim porządku prawnym. Zgodnie z hierarchią aktów prawnych, prawo unijne znajduje się niżej niż ustawa zasadnicza.
- W ramach powiązań pomiędzy prawem krajowym a unijnym funkcjonuje zasada pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej nad krajowym. Nie oznacza to jednak wyższości prawa unijnego nad konstytucją. Chodzi o dostosowanie pojedynczych przepisów krajowych do prawa unijnego (np. s. 13).
Kwestie związane z Unią Europejską od pewnego czasu cieszą się wzmożonym zainteresowaniem twórców dezinformujących treści. W Demagogu analizowaliśmy już szereg niezgodnych z prawdą informacji dotyczących UE.
We wpisie opublikowanym 14 maja 2024 roku na platformie Threads czytamy: „Normalnie wystarczy poszukać info w necie, w pisz sobie Prawo Unijne nad Polski. […] A info o pożarach głównie to temat zastępczy przed tym co serio ważne” [pisownia oryginalna].
Nie ma nic dziwnego w tym, że media informują o pożarach
W ciągu ostatnich tygodni wybuchły pożary w różnych miejscach Polski. W krótkich odstępach czasu płonęły m.in. hala targowa Marywilska 44 w Warszawie, składowisko odpadów w Siemianowicach Śląskich, zajezdnia autobusowa w Bytomiu, liceum w Grodzisku Mazowieckim czy złomowisko w miejscowości Łąki.
Przyczyny pożarów są na razie badane. Cytowany przez InfoSecurity24 Jacek Siewiera, szef Biura Bezpieczeństwa Narodowego (BBN), stwierdził: „To, że nie wiemy, czy mamy do czynienia z naturalnym biegiem spraw, czy z inspiracją służb […] To musi budzić podejrzenia, zwłaszcza że to nie są pożary tylko w Polsce. Pod Helsinkami w Finlandii również było kilkanaście pożarów i tamtejsze służby już sygnalizują, że jest to inspirowane wyzwaniem w mediach społecznościowych”.
Pożary nie są „tematem zastępczym”. Media informują o nich, ponieważ temat dotyczy okolicznych mieszkańców i budzi zainteresowanie – także w kontekście przyczyn tych zdarzeń.
Prawo unijne nad polską konstytucją?
We wpisie opublikowanym na platformie Threads czytamy, że prawo unijne ma wyższość nad prawem polskim. Nie jest to jednak prawdziwa informacja.
Konstytucja Rzeczypospolitej Polskiej jest najważniejszym aktem w polskim porządku prawnym. W hierarchii aktów prawnych prawo unijne znajduje się niżej niż ustawa zasadnicza. Obowiązywanie hierarchii aktów prawnych oznacza, że akty niższego rzędu muszą być zgodne z aktami wyższego rzędu. Nie można zatem stwierdzić, że mamy do czynienia z panującą wyższością prawa unijnego nad polskim.
Jak czytamy w publikacji przygotowanej przez Centrum Edukacji Obywatelskiej, większość aktów prawnych w Polsce obowiązuje obywateli całego kraju. Do tej grupy należą: konstytucja, umowy międzynarodowe (w tym również rozporządzenia, dyrektywy i decyzje Unii Europejskiej), ustawy i rozporządzenia.
Poza nimi w hierarchii źródeł prawa funkcjonują także akty prawa miejscowego. Składają się na nie m.in. rozporządzenia wydawane przez wojewodów czy uchwały rad gminy, powiatu i sejmików województwa.
Zasada pierwszeństwa prawa UE – o co chodzi?
Od czasu przystąpienia Polski do Unii Europejskiej w polskim porządku prawnym funkcjonują nie tylko przepisy ustanowione przez polskiego ustawodawcę, lecz także przez UE. Dr hab. Dariusz Szafrański z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego zauważa, że „prawo Unii Europejskiej tworzy odrębny porządek prawny, który ma charakter ponadnarodowy”.
W ramach powiązań pomiędzy prawem krajowym a unijnym funkcjonuje zasada pierwszeństwa prawa Unii Europejskiej nad prawem krajowym. Nie oznacza to jednak wyższości prawa unijnego nad konstytucją, która wciąż pozostaje najważniejszym w Polsce aktem prawnym. Chodzi o dostosowanie pojedynczych przepisów krajowych do prawa unijnego (np. s. 13).
Sprawę w następujących słowach opisuje dr hab. Dariusz Szafrański z Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Warszawskiego:
„Państwa, przystępując do Unii Europejskiej, zaakceptowały ponadnarodowy porządek prawny (porządek unijny) jako porządek mający pierwszeństwo wobec krajowego porządku prawnego, z zastrzeżeniem jednak faktu, że najwyższym źródłem prawa w państwie członkowskim jest jego ustawa zasadnicza (Konstytucja)”.
Skąd pochodzi informacja o wyższości prawa UE nad polskim?
Wiadomość o tym, że prawo unijne ma rzekomo wyższość nad polskim, pojawia się w sieci nie pierwszy raz. 7 maja 2024 roku Beata Szydło napisała w serwisie X, że: „Komisja Europejska poinformowała, że rząd Tuska zgodził się na uznanie całkowitej nadrzędności prawa UE nad polskim”.
Komisja Europejska poinformowała, że rząd Tuska zgodził się na uznanie całkowitej nadrzędności prawa UE nad polskim. Oznacza to, że pełną kontrolę nad każdym aspektem życia Polaków otrzymują brukselscy urzędnicy. Nic dziwnego, że von der Leyen jest taka zachwycona Tuskiem. Dziś…
— Beata Szydło (@BeataSzydlo) May 7, 2024
W ostatnim czasie polski rząd nie wyraził zgody na żadne zmiany mające ustanawiać prawo unijne ważniejszym niż polska ustawa zasadnicza. To Polacy, w referendum akcesyjnym przeprowadzonym w 2003 roku, zdecydowali o przystąpieniu do Unii Europejskiej i akceptacji panujących w niej zasad.
Dzień przed publikacją wpisu Beaty Szydło Komisja Europejska ogłosiła, że „nie istnieje już wyraźne ryzyko poważnego naruszenia praworządności w Polsce”. W związku z tym organ zdecydował o zamknięciu procedury art. 7 ust. 1 Traktatu o Unii Europejskiej wobec Polski. Nie ma to jednak nic wspólnego z hierarchią źródeł prawa w naszym kraju.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter