Strona główna Fake News Pseudonauka Carrie Madej – szczepionki jako narzędzie „zniewolenia”

Pseudonauka Carrie Madej – szczepionki jako narzędzie „zniewolenia”

Amerykańska osteopatka rozpowszechnia nieprawdziwe opowieści na temat wydarzeń na świecie w czasie pandemii.

Pseudonauka Carrie Madej – szczepionki jako narzędzie „zniewolenia”

Amerykańska osteopatka rozpowszechnia nieprawdziwe opowieści na temat wydarzeń na świecie w czasie pandemii.

fake news w pigułce

  • W mediach społecznościowych pojawił się film z wystąpieniem osteopatki Carrie Madej, która przekonuje, że szczepionki przeciw COVID-19 to narzędzie, które posłuży zmianie ludzi w transhumaniczne stworzenia oraz zniewoleniu za sprawą niezwykłej technologii.
  • Madej bazuje na teoriach spiskowych i pseudonaukowych założeniach. Wskazane przez nią „narzędzie” to szczepienia ochronne, które służą ochronie przed zakażeniami, a nie realizacji – jak to przypuszcza – niecnych celów niczym z filmów science fiction.

Na Facebooku pojawiło się ok. 40-minutowe wideo z wystąpieniem Carrie Madej. To amerykańska osteopatka, która wierzy, że w szczepionkach przeciw COVID-19 znajduje się niezwykła technologia, która w ciągu najbliższych kilku lat przekształci ludzi w istoty transhumaniczne. 

Zrzut ekranu przedstawiający film zamieszczony na Facebooku. Na zatrzymanej klatce nagrania widać, że Carrie Madej stoi ubrana w czarno-białą sukienkę na scenie. W tle znajdują się niebieskie i czerwone napisy, które w całości nie zmieściły się w kadrze.

Źródło: www.facebook.com

Kim jest Carrie Madej? To amerykańska osteopatka rozpowszechniająca teorie spiskowe

Carrie Madej to amerykańska osteopatka przedstawiająca się jako lekarz „medycyny wewnętrznej”. W sieci zasłynęła z rozpowszechniania teorii antyszczepionkowych i spiskowych na temat pandemii oraz szczepień, czym wkradła się w łaski środowisk doszukujących się światowego spisku. To jedna z pierwszych osób, które zaczęły sugerować, że szczepionki przeciw COVID-19 będą zmieniać ludzkie DNA, zanim fałszywa teoria zyskała popularność na całym świecie.

Z poprzednich nagrań Carrie Madej dowiadujemy się, że szczepionki przeciw COVID-19 to bardzo niebezpieczne narzędzia, które posłużą depopulacji i kontroli ludzkości poprzez zmianę ludzi w transhumaniczne stworzenia. Jej zdaniem dzięki rzekomo wszczepionej za pomocą szczepionki technologii ludzie będą w stanie pozyskiwać dowolne umiejętności w bardzo szybkim czasie, ale ceną, jaką za to zapłacą, będzie utracenie wolności. W jej wystąpieniu pojawia się wiele nawiązań do Biblii, w tym do księgi Apokalipsy, a transhumanizm jest ujęty jako coś realnego i sprzecznego z boskim porządkiem. 

Na czym opiera się teoria spiskowa Carrie Madej? Fałszywe przesłanki!

Teorie spiskowe mogą bazować na wielu różnych fałszywych przesłankach. Nie inaczej jest w przypadku amerykańskiej osteopatki. Na początku filmu Carrie Madej podaje, że celem potężnej grupy spiskowców jest zmiana człowieka w zmodyfikowany organizm, który zostanie zniewolony i pozbawiony wszelkiej własności prywatnej. 

Jej zdaniem świadczy o tym jedna z publikacji Światowego Forum Ekonomicznego, której tytuł głosił, że w 2030 roku „nic nie będziesz posiadać i będziesz szczęśliwy”. Czy jest tak naprawdę? Ta publikacja nie jest jednak żadnym planem ani tym bardziej rzeczywistym scenariuszem, który miałby się „realizować”. Każdy, kto ma kontakt z taką treścią może zadać sobie pytanie: czemu miałoby w ogóle służyć publikowanie takiej informacji w ogólnodostępnym źródle? Czy „spisek”, który pozbawi ludzi własności, nie powinien być tajny? 

W celu weryfikacji tych doniesień najlepiej sięgnąć do źródła, co pozwoli uniknąć przypadkowych nadinterpretacji. Dzięki temu dowiemy się, że Carrie Madej posłużyła się błędną przesłanką do poparcia własnej teorii spiskowej.

Ludzkość nie będzie „nic posiadać” i „nie będzie mieć prywatności”?

W 2016 roku Światowe Forum Ekonomiczne (WEF) opublikowało osiem hipotetycznych wizji przyszłości w 2030 roku. Niektóre mówiły o tym, że w niedalekiej przyszłości będziemy mogli „wydrukować organy” bez konieczności czekania na przeszczep, a inne, że wszyscy ograniczymy spożywanie mięsa. Nie stwierdzono jednak, że takie scenariusze na pewno się spełnią.

Autorką jednego ze scenariuszy przedstawionych w formie krótkiego opowiadania na łamach Forbesa była Ida Auken, która opisała życie w fikcyjnej metropolii, w której wszystko można wypożyczyć w zależności od potrzeb, a następnie przekazać kolejnej osobie, co pozwoliłoby na ograniczenie zużycia dostępnych zasobów. 

Ida Auken pisała, że w takim mieście: „mamy dostęp do transportu, zakwaterowania, jedzenia i wszystkich rzeczy, których potrzebujemy w naszym codziennym życiu. Jedna po drugiej – wszystkie te rzeczy stały się darmowe, więc posiadanie wielu rzeczy przestało mieć dla nas sens”. W tym tekście nie ma jednak założenia, że takie miasto rzeczywiście powstanie, ani tym bardziej, że podobne pomysły będą realizowane gdziekolwiek na świecie.

Tekst nie mówił o tym, że ludzkość będzie pozbawiona „prywatności”, lecz odnosił się do własności prywatnej, która hipotetycznie stałaby się zbędna ze względu na kilka czynników, w tym prawo do korzystania ze wszystkich potrzebnych rzeczy na zawołanie.

Scenariusze przyszłości publikowane w luźnym publicystycznym tonie mają to do siebie, że naginają i przejaskrawiają pewne wydarzenia, by zaakcentować to, w jaki sposób może zmienić się życie w kolejnych latach. Nie jest to – jak podaje Carrie Madej – ukryty i niecny cel bliżej nieokreślonych potężnych sił. W dalszym ciągu to tylko fikcyjny scenariusz, a nie pełna grozy przepowiednia czy plan do zrealizowania. 

Ludzie od lat dzielą się różnymi przedmiotami. Tak jak książki od setek lat można wypożyczać w bibliotekach, tak dziś coraz więcej osób korzysta na idei car-sharingu czy współdzieleniu rowerów/hulajnóg miejskich. W ostatnich latach idea dzielenia poszerza się po prostu na kolejne przedmioty i zyskuje na popularności, stąd też niektórzy prognozują postępującą zmianę w tym kierunku. Nie oznacza to jednak, że w przyszłości będziemy dzielić się wszystkim i w każdej sytuacji.

Przewidywane nie znaczy zaplanowane…

Wiele osób zajmuje się prognostyką w zależności od trendów, które pojawiają się na świecie. Niektórzy eksperci zajmują się tzw. foresightem strategicznym (z ang. dalekowzroczną strategią), w ramach którego próbują odpowiedzieć na pytanie, jak obecnie obserwowane trendy mogą (ale wcale nie muszą) wpłynąć na przyszłość, by móc poradzić sobie z ewentualnymi problemami. 

W przestrzeni medialnej – w luźniejszym tonie – co jakiś czas pojawiają się nowe pomysły, które starają się przewidzieć, np. jak będzie wyglądał świat w 2050 roku, a nawet to, jak człowiek będzie wyglądał za tysiąc lat. Z reguły mogą być to interesujące ciekawostki, ale niekoniecznie oznaczają, że na pewno stanie się tak, jak zostało to opisane.

Szczepionki przeciw COVID-19 to narzędzie do zawładnięcia światem? Teorie spiskowe lubią sięgać po proste wytłumaczenia

Carrie Madej w ramach przedstawionej teorii spiskowej oferuje swoim odbiorcom proste i nierealne spojrzenie na rzeczywistość, odrzucając istnienie poważnego problemu, jakim jest pandemia COVID-19, która pochłonęła już ponad 5,5 mln ofiar na całym świecie. Zwolenniczka teorii spiskowych wywraca do góry nogami spojrzenie na ten problem. Jej zdaniem zagrożeniem są szczepionki. Jak sugeruje, zawierają one w sobie m.in. nieznane materiały i pasożyty dzielące się jak „hydra”, na co miały naprowadzić ją jej własne „badania”.

Szczepionki przeciw COVID-19 to skuteczne i bezpieczne preparaty, które nie mają nic wspólnego ze zmianą człowieka w „transhumaniczne stworzenie” oraz z depopulacją.  Skład wszystkich szczepionek – nie tylko tych przeciw COVID-19 – jest jawny i nie ma w nim podejrzanych składników.

Głównym celem szczepień jest zapobieganie ciężkim zachorowaniom, a w konsekwencji i zgonom. W przeciwieństwie do zapewnień osteopatki można zaobserwować, że szczepionki przeciw COVID-19 istotnie pomagają w walce z pandemią. 

W Unii Europejskiej zaszczepiono ponad 80 proc. dorosłej populacji. Zgodnie z szacunkami regionalnego biura Światowej Organizacji Zdrowia (WHO) na Europę dzięki szczepieniom przeciw COVID-19 udało się w Europie (nie tylko w UE) ograniczyć szacowaną liczbę zgonów osób w wieku 60+ o ponad połowę (51 proc.). Przekłada się to na uratowanie 470 tys. istnień ludzkich.

Zamiast rzetelnego spojrzenia na obecne wydarzenia Carrie Madej wskazuje, że szczepionki zawierają nanotechnologię, która zmodyfikuje ludzkie DNA w taki sposób, by stało się ono opatentowaną własnością wielkich korporacji. Jak twierdzi, już w przeszłości ta technologia miałaby umożliwić pozyskanie dowolnej umiejętności za cenę wolności. Z każdym z tych fałszywych doniesień możesz zapoznać się w naszych analizach poświęconych działalności Carrie Madej.

O pasożytach znalezionych rzekomo w szczepionkach, nazwanych przez Carrie Madej „Hydra Vulgaris”, w żartobliwym i luźnym tonie wypowiedział się jeden z badaczy z Uniwersytetu McGilla w Kanadzie.

„Żaden z tysięcy naukowców, którzy pracowali z tymi szczepionkami, nie zauważył obecności tego organizmu. Dlaczego nie? Zapewne dlatego, że zostali uciszeni przez głębokie kieszenie Big Pharmy. Jednak dr Madej, która nie ma doświadczenia w mikroskopii, wirusologii czy parazytologii, widzi wszystko!” – żartował dr Joe Schwarcz, dyrektor Biura ds. Nauki i Społeczeństwa Uniwersytetu McGilla, w odpowiedzi na przekazy Carrie Madej.

Teorie spiskowe Carrie Madej przypominają bardzo rozbudowane, ale nierealne uniwersum

Carrie Madej na przestrzeni pandemii przekonywała lub opowiadała się za tym, że szczepionki posłużą opatentowaniu człowieka, a także depopulacji, za którą rzekomo mają stać ludzie tacy jak Bill Gates. W swoich opowieściach bazuje także na innych zasłyszanych fake newsach, m.in. o działaniu hydrożelu do przebudowy organizmu czy też o nanobotach, pasożytach, morgellonach oraz grafenie w szczepionkach. Z obrazu, który przekazuje, wynika, że szczepionki to bardzo kosztowne, a przy tym niebezpieczne narzędzie, jednak żadna z tych teorii nie ma potwierdzenia w faktach. 

W kontekście niezwykłej technologii, która miałaby zmieniać ludzi w transhumaniczne istoty, wskazuje się, że takie rozwiązanie byłoby nieprawdopodobne przy obecnych możliwościach technologicznych oraz finansowych wielu państw. Jak zauważa prof. Alexiei Dingli w swojej publikacji na stronie Towards Data Science, obecnie taka technologia nawet nie istnieje, a pomysł zmienienia ludzi w nieefektywne istoty nie ma żadnego racjonalnego podłoża.

Teorie spiskowe mają to do siebie, że w ramach narracji ignorują koszty, jakie rzekomi spiskowcy musieliby ponieść, a także rozmach przedsięwzięcia, który wymagałby skoordynowania działań wielu ludzi na świecie (tak jakby nie istniały żadne bariery i niezgodność interesów między poszczególnymi grupami). W teorię osteopatki wkradają się niespójności takie jak to, dlaczego kosztowna i nieosiągalna/trudno osiągalna obecnie technologia miałaby w ogóle występować w stosowanych powszechnie szczepionkach, by w dodatku następnie uśmiercać zaszczepionych ludzi na masową skalę.

Podsumowanie

Tematyka pandemii i szczepień przeciw COVID-19 jest skomplikowanym obszarem. W natłoku informacji można trafić na wiele fałszywych i mylących przekazów, które zdołały zakorzenić się w społeczeństwie na szeroką skalę. Niektóre z takich przekazów to nierealne teorie spiskowe, które przedstawiają świat w zdecydowanie bardziej zrozumiały, a zarazem niezwykły i jednocześnie wypaczony sposób.

Z wiarygodnymi informacjami na temat szczepionek przeciw COVID-19 można zapoznać się na stronach Światowej Organizacji Zdrowia, Amerykańskiego Centrum ds. Zapobiegania i Kontroli Chorób oraz Europejskiej Agencji Leków. Wiele przydatnych informacji na temat szczepień można znaleźć również na stronie inicjatywy Nauka przeciw pandemii.

 

Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.

Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.

Nie bądź botem. Włacz myślenie!

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać