Strona główna Fake News Reklama w polskim metrze zachęca do walki w Ukrainie? Fałsz!

Reklama w polskim metrze zachęca do walki w Ukrainie? Fałsz!

Billboard, który wykorzystuje rosyjska propaganda, to efekt przeróbki.

 

Reklama w polskim metrze zachęca do walki w Ukrainie? Fałsz!

Fot. Kacper Janczy / Unsplash / Modyfikacje: Demagog

Reklama w polskim metrze zachęca do walki w Ukrainie? Fałsz!

Billboard, który wykorzystuje rosyjska propaganda, to efekt przeróbki.

 

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • W rosyjskiej telewizji Rossija 1 została opublikowana informacja, że Polska rekrutuje czołgistów, którzy mają walczyć w Ukrainie o „prawdziwe ziemie polskie”. Informacja trafiła także na polskojęzycznego Facebooka.
  • Wojsko Polskie nie prowadzi takiej rekrutacji, a nagranie, które rzekomo temu dowodzi, zostało zmanipulowane prawdopodobnie na podstawie pochodzącego z 2017 roku ujęcia metra w Warszawie.
  • Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciech Konończuk zwrócił uwagę, że opisywana wiadomość wpisuje się w narracje regularnie rozpowszechniane przez rosyjską propagandę, która sugeruje polski rewizjonizm wobec Ukrainy.

„Stań w obronie prawdziwych ziem polskich. Zostań czołgistą Leopard. Broń Polski w Ukrainie” – czytamy rzekomo na banerze znajdującym się w warszawskim metrze, który zachęca, by wstąpić do wojska. Na reklamie widać czołg Leopard 2 i logotyp Wojska Polskiego.

Zrzut ekranu z Facebooka. Do posta dołączono zdjęcie, na którym widać wagon warszawskiego metra i „fałszywy” baner zachęcający do wstąpienia do polskich wojsk pancernych, które mają walczyć z Ukrainą.

Źródło: Facebook.com

Biełsat – jedyna niezależna, białoruskojęzyczna stacja telewizyjna, finansowana m.in. przez polskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych – zauważył, że informacja na temat billboardów z warszawskiego metra trafiła do rosyjskich mediów. Wiadomość o rzekomej rekrutacji polskich czołgistów do walki w Ukrainie pojawiła się w „Moskowskim Komsomolcu” oraz w rosyjskiej telewizji Rossija 1. Ta ostatnia, według eksperta z Ośrodka Studiów Wschodnich (OSW), to „główne narzędzie rosyjskiej propagandy”. „Główną zasadą obowiązującą w programach jest formułowanie wypowiedzi pod określone wcześniej tezy zgodne z linią Kremla oraz niedopuszczalność krytyki prezydenta Władimira Putina” – czytamy w analizie OSW.

Informacja o rzekomej reklamie w warszawskim metrze trafiła także do polskojęzycznego Facebooka.

Ministerstwo Obrony Narodowej zaprzecza: „To kolejny przykład fake newsa”

Biełsat zwrócił się do Ministerstwa Obrony Narodowej z prośbą o informację, czy taka kampania rekrutująca polskich czołgistów do walki w Ukrainie jest prowadzona przez Wojsko Polskie. MON zaprzeczył, a doniesienia te nazwał „fake newsem”.

„Zaprzeczamy, że Ministerstwo Obrony Narodowej prowadzi kampanię reklamową ze słowami: »Zostań żołnierzem Rzeczypospolitej. Stań w obronie prawdziwych ziem polskich. Zostań czołgistą Leopard. Broń Polski w Ukrainie«. To kolejny przykład fake newsa wpisujący się w działania dezinformacyjne szerzące się zwłaszcza w mediach społecznościowych. Polska przekazuje Ukrainie sprzęt i amunicję w ramach donacji”

Wydział Prasowy Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej dla telewizji Biełsat

Istnieniu reklam zaprzeczają właściciel nośników reklamowych i Warszawskie Metro

Nie tylko MON dementuje, że prowadzi kampanię rekrutującą polskich czołgistów do walki w Ukrainie. Telewizja Biełsat zwróciła się z pytaniem również do przedstawiciela firmy Ströer Media – jej logotyp znajduje się na plakacie informującym o rzekomej akcji rekrutacyjnej (czas nagrania 00:09) – czy ta reklama outdoorowa jest prawdziwa.

„W sieci pojawiło się więcej »zdjęć « i »filmów « rzekomo prezentujących ten plakat – wszystkie one są fałszywe”.

Bartosz Barański, dyrektor ds. marketingu i badań Ströer Media dla telewizji Biełsat

Sprawie przyjrzał się także serwis Fake Hunter, który zwrócił się o komentarz do rzeczniczki prasowej Warszawskiego Metra. Ta zaprzecza, by opisywana reklama była prawdziwa.

„Z uzyskanych informacji wynika, że Ströer, będący operatorem systemu reklamowego, nie realizował takiej kampanii”

Anna Bartoń, dyrektor biura prasowego i rzecznik prasowy Warszawskiego Metra dla serwisu Fake Hunter

Jak zmanipulowano „reklamę” z warszawskiego metra?

W prawej dolnej części baneru reklamowego (czas nagrania 00:03) umieszczono adres internetowy: wkupoznan.wp.mil.pl – strony Wojskowej Komendy Uzupełnień w Poznaniu.

Jednak, jak można przeczytać na oficjalnej stronie Wojska Polskiego: „ustawa o obronie Ojczyzny powołuje Centralne Wojskowe Centrum Rekrutacji (CWCR) z 15 zamiejscowymi ośrodkami w każdym województwie jak również zakłada przekształcenie Wojskowych Komend Uzupełnień w Wojskowe Centra Rekrutacji (WCR), które będą podlegały CWCR”.

Zatem nie jest możliwe, by żołnierzy rekrutowała Wojskowa Komenda Uzupełnień w Poznaniu. Co najwyżej robi to Wojskowe Centrum Rekrutacji w Poznaniu, a jego oficjalna strona znajduje się pod adresem: wcrpoznan.wp.mil.pl.

Prawdopodobnie zmanipulowano nagranie z 2017 roku

Serwis Fake Hunter zwrócił uwagę, że przeróbce poddano stare nagranie z warszawskiego metra. Na sąsiednim banerze reklamowym widzimy reklamę książki amerykańskiej pisarki Tess Gerritsen pt. „Sekret, którego nie zdradzę” w okładce z 2017 roku.

I najważniejsze, dziennikarze serwisów BiełsatFake Hunter niezależnie od siebie potwierdzili, że opisywanej reklamy, rekrutującej polskich czołgistów do walki w Ukrainie, nie ma w warszawskim metrze.

Antypolskie fake newsy regularnie produkowane przez rosyjską propagandę

Dyrektor Ośrodka Studiów Wschodnich Wojciech Konończuk zwrócił uwagę, że opisywana wiadomość wpisuje się w narracje regularnie rozpowszechniane przez rosyjską propagandę, która sugeruje polski rewizjonizm wobec Ukrainy.

 

O fake newsach na podobne tematy pisaliśmy już na łamach Demagoga. Niedawno opublikowaliśmy informację na temat fałszywej mapy pogody, rzekomo pokazywanej w TVP, na której do Polski przyłączono część zachodniej Ukrainy.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać