Strona główna Fake News Rosja zniszczyła dolara i powiązała rubla ze złotem? Fake news!

Rosja zniszczyła dolara i powiązała rubla ze złotem? Fake news!

Fałszywe informacje na temat rosyjskiej waluty we wpisach na Facebooku.

Rosja zniszczyła dolara i powiązała rubla ze złotem? Fake news!

Fałszywe informacje na temat rosyjskiej waluty we wpisach na Facebooku.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • W mediach społecznościowych na popularności zyskał przekaz, który głosił, że Rosja powiązała rubla ze złotem, a ludzie z całego świata zaczęli masowo skupować rubla w obliczu wzrostu jego wartości.
  • Informacje na ten temat są nieprawdziwe. W Rosji nie funkcjonuje system złotej waluty, a wzrosty wartości rubla są związane m.in. z manipulacjami dokonywanymi na rynku, co nie odzwierciedla realnej wartości rosyjskiej waluty.

Na profilu GlosGminny.pl pojawiły się informacje o tym, że Rosja zniszczyła 30 proc. amerykańskiego dolara i powiązała rubla ze złotem po 5 tys. rubli za gram. We wpisie w sposób entuzjastyczny oznajmiono, że ludzie na całym świecie zaczęli wyprzedawać swoje euro i dolary, by inwestować w ruble, których wartość zaczęła rosnąć. 

Zrzut ekranu wpisu na Facebooku, w którym podano, że Federacja Rosyjska doprowadziła do zniszczenia dolara i przejścia na system złotej waluty,

Źródło: www.facebook.com

W poszukiwaniu źródła informacji można zwrócić uwagę na to, że zaprezentowane przez GlosGminny.pl treści zawierają wyraźne błędy stylistyczne i gramatyczne. To z kolei może wskazywać na to, że treść wpisu mogła podlegać tłumaczeniu z innego języka. Jak się okazuje, są to informacje zaczerpnięte z rosyjskojęzycznych portali społecznościowych. Wcześniej taka sama treść pojawiała się na vk.com czy ok.ru. Wcześniej na ten temat pisała kirgiska redakcja factcheck.kg.

Rosja nie zniszczyła 30 proc. dolara ani nie sprawiła, że rubel ma pokrycie w złocie

Źródłem, na którym oparto fałszywe informacje o powiązaniu rubla ze złotem, był Centralny Bank Rosji. Na jego stronie pojawiła się informacja o tym, że: „aby zrównoważyć podaż i popyt na krajowym rynku metali szlachetnych, Bank Rosji od 28 marca 2022 r. będzie kupował złoto od instytucji kredytowych po stałej cenie. Cena od 28 marca do 30 czerwca 2022 r. włącznie wyniesie 5000 rubli za 1 gram”. 

Niemniej jednak to, że Rosja będzie kupować złoto po ustalonej cenie przez kilka miesięcy w celu równowagi podaży i popytu, nie oznacza powiązania rubla z kruszcem. Obecnie na świecie nie ma rządów, które używałyby systemu złotej waluty, w ramach którego ustala się stałą wartość zakupu i sprzedaży złota przez państwo.

Podobnie jak w przypadku Rosji państwa z całego świata sprzedają i kupują złoto w zależności od panującej sytuacji na rynkach po określonych cenach. Przykładowo w 2021 roku Narodowy Bank Polski zakomunikował, że w 2022 roku zostanie zakupionych 100 t złota. To nie oznacza, że z tego powodu polska waluta ma pokrycie w złocie. Temat skupowania złota wyjaśniała też redakcja PAP #FakeHunter.

Dlaczego w kwietniu kurs rubla poszedł w górę? Nie dlatego, że jest mocną walutą

Wzrosty kursu rubla nie są podyktowane jego masowym wykupywaniem przez właścicieli euro i dolarów na całym świecie, jak to można było przeczytać we wpisie profilu GlosGminny.pl. Nie doszło do żadnej „detonacji finansowej bomby atomowej”. Obserwować można natomiast próby łagodzenia wpływu zachodnich sankcji na wartość waluty.

W kwietniu zwrócono uwagę na to, że wartość rubla wróciła do wartości sprzed wojny m.in. ze względu na to, że niektóre państwa nadal dokonywały zakupów surowców z Rosji, co wzmocniło pozycję tej waluty. Pomimo rosyjskiego ultimatum na płatność rublami za surowce energetyczne nie wszystkie państwa zgodziły się na rozliczanie  w rublach. Ostatecznie w dekrecie Władimira Putina znalazł się zapis o tym, że Rosja będzie przeprowadzać rozliczenia w ramach dotychczas używanych walut, przeprowadzając płatności przez Gazprombank, dokonujący wymiany walut, o czym pisał dziennikarz Wojciech Jakóbik. 

W związku z napiętą sytuacją trwają próby uniezależnienia się od rosyjskich surowców energetycznych. 8 marca Komisja Europejska przedstawiła plan REPowerEU, którego celem jest uniezależnienie się od rosyjskich paliw kopalnych, w tym rosyjskiej ropy, węgla i gazu, poprzez dywersyfikację dostaw, zwiększenie produkcji i ograniczenie zużycia (w połączeniu z efektywnym zużyciem energii) na długo przed 2023 rokiem. 

Już na początku maja szefowa KE Ursula von der Leyen zapowiedziała, że Unia Europejska planuje zakaz importu ropy z Rosji do końca 2022 roku, który stopniowo ma być wdrażany w państwach członkowskich. „Chcemy zmaksymalizować presję na Rosję i zminimalizować szkody dla nas i naszych partnerów” – wyjaśniała.

Wyższa cena rubla nie oznacza siły tej waluty

7 kwietnia na portalu forsal.pl zwracano uwagę na to, że Rosja zaczęła mocno ingerować w politykę walutową w celu ochrony rubla – aktywa inwestorów nie-rezydentów zostały zamrożone, a rosyjskie firmy musiały wymienić 80 proc. zagranicznych walut na ruble. W związku z tym niektórzy komentatorzy mają poważne wątpliwości co do realnej wartości rubla, ponieważ może stać za tym wiele manipulacji rynkowych. Ponadto znacznie się zmieniła siła nabywcza waluty, na co 8 kwietnia zwracała uwagę redakcja Reuters

W obliczu nakładanych sankcji i zmiany stosunków na arenie międzynarodowej rubel stoi dziś przed wieloma wyzwaniami. „Nie można powiedzieć, że rosyjska gospodarka ma teraz takie same perspektywy jak w połowie lutego przed rozpoczęciem inwazji, nawet jeśli waluta tak sugerowała” – mówił analityk rynków w OANDA Craig Erlam dla redakcji DW.com.

Podsumowanie

Informacje o powiązaniu rosyjskiego rubla ze złotem i jego znacznym wzmocnieniu na arenie międzynarodowej są nieprawdziwe. W praktyce mogą służyć propagandowym narracjom Kremla, które za pomocą wartości kursu rubla będzie prezentować kondycję rosyjskiej gospodarki w sposób bardziej optymistyczny, niż faktycznie ma to miejsce.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać