Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
„Satanistyczne obrzędy” we Wrocławiu? To fałszywe informacje
Wydarzenie nie miało związku z „satanistycznymi obrzędami”.
fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
„Satanistyczne obrzędy” we Wrocławiu? To fałszywe informacje
Wydarzenie nie miało związku z „satanistycznymi obrzędami”.
Fake news w pigułce
- Na Facebooku na profilach Kancelaria LEGA ARTIS oraz Centrum Usług Prawnych pojawiły się wpisy [1, 2], które wskazywały, że żydowska Chanuka ma związek z „satanistycznymi obrzędami” i „według historii obrządek te nie ma nic wspólnego z religią”.
- Zgodnie ze źródłami charakter tego święta nie ma związku z satanistycznymi praktykami. Ks. prof. Marcin Kowalski, członek Papieskiej Komisji Biblijnej i Dyrektor Centrum Abrahama J. Heschela KUL w rozmowie z portalem Stacja7.pl wskazywał, że: „sam Jezus Chrystus obchodził to ważne żydowskie święto”.
12 grudnia 2023 roku poseł Grzegorz Braun przy użyciu gaśnicy zgasił świecie zapalone w Sejmie z okazji Chanuki. Dwa dni później w godzinach wieczornych na terenie Wrocławia przy ul. Oławskiej doszło do przewrócenia chanukowego świecznika i podpalenia flagi Izraela przez grupę pięciu nieletnich. Zdarzenie zostało skrytykowane przez prezydenta miasta Jacka Sutryka.
Wydarzenie zostało wykorzystane przez facebookowy fanpage Kancelaria LEGA ARTIS oraz powiązany z nim profil Centrum Usług Prawnych do rozpowszechniania nieprawdziwych informacji. 15 grudnia 2023 roku opublikowano tam dwa wpisy [1, 2], w których skomentowano to zdarzenie: „Wrocławianie mówią nie obrzędom satanistycznym”. Zgodnie z treścią wpisów [1, 2]: „według historii obrządek te nie ma nic wspólnego z religią”.
Na wpis z profilu Kancelaria LEGA ARTIS zareagowało ponad 200 osób, a na ten z Centrum Usług Prawnych – ponad 100. W sekcji komentarzy pod wpisami [1, 2] można znaleźć m.in. wypowiedzi, które pochwalały czyn [pisownia oryginalna]: „No i prawidłowo. Mam nadzieję, że to się nie zatrzyma” oraz „No i super, tak właśnie ma być. Żadnego żydostwa w Polsce”.
Żydowska Chanuka nie jest związana z „satanistycznym obrzędem”
Nie ma podstaw do tego, by nazywać Chanukę „satanistycznym obrzędem” oraz wskazywać, że nie ma ona nic wspólnego z religijnymi obrzędami. Choćby z Encyklopedii Britannica można dowiedzieć się, że dawne i współczesne tradycje związane z tym świętem mają charakter zarówno religijny, jak i świecki. Jedną z nich jest zapalanie w kolejne dni święta świec na świeczniku nazywanym chanukiją. Jak wskazuje Muzeum Historii Żydów Polskich:
„Chanuka, podobnie jak Boże Narodzenie, jest świętem wesołym i rodzinnym. W każdy wieczór wokół chanukiji stawianej przy oknie tak, aby jej światło wychodziło na zewnątrz domu, gromadzi się cała rodzina. W zależności od przyjętego zwyczaju, wszyscy zapalają jeden świecznik lub każdy domownik zapala własny”.
W jednym z poprzednich tekstów wyjaśnialiśmy, że Chanuka nawiązuje do wydarzenia z II wieku przed naszą erą, kiedy w Palestynie rządziła hellenistyczna dynastia Seleukidów. Święto upamiętnia zwycięstwo w walce z wojskami króla Antiocha IV Epifanesa podczas powstania Machabeuszy i ponowne poświęcenie świątyni po jej zbezczeszczeniu. Przyczyną powstania był wydany przez króla zakaz praktykowania wielu obrzędów judaistycznych (m.in. szabatu, studiowania Tory czy liturgii świątynnej).
Święto obchodzono na pewno już w czasach Jezusa, o czym wspomniano w Ewangelii Jana (10, 22). Ks. prof. Marcin Kowalski, członek Papieskiej Komisji Biblijnej i Dyrektor Centrum Abrahama J. Heschela KUL, w rozmowie z portalem Stacja7.pl wskazywał, że: „sam Jezus Chrystus obchodził to ważne żydowskie święto upamiętniające wydarzenia – z Jego ziemskiej perspektywy – sprzed prawie dwustu lat”.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter