Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
„Sława Nazizm” wykrzyczane na ukraińskim wiecu? Fake news!
W trakcie marszu wznoszone były inne ukraińskie hasła. Żadne z nich nie promowało nazizmu.
„Sława Nazizm” wykrzyczane na ukraińskim wiecu? Fake news!
W trakcie marszu wznoszone były inne ukraińskie hasła. Żadne z nich nie promowało nazizmu.
FAKE NEWS W PIGUŁCE:
- Wpis na Facebooku zawiera nagranie, na którym rzekomo słychać, jak uczestnicy proukraińskiego marszu wznoszą hasło „Sława Nazizm”.
- Osoby idące w demonstracji wznoszą okrzyk „Слава нації / Sława nacji”, co w języku ukraińskim oznacza „chwała narodowi”. Hasło to jest jednym z popularnych w Ukrainie patriotycznych zawołań.
Kreowanie nowego kontekstu to jedna z użytecznych technik dezinformacyjnych. Jest to szczególnie skuteczne w momencie, w którym oryginalne wideo zostało nagrane w innym języku. Przykładem takiego działania był np. filmik przedstawiający rzekomego banderowca, który miał odgrażać się Polakom.
W podobny sposób odbiorcami manipuluje wideo opublikowane na Facebooku. Zgodnie z napisami naniesionymi na nagraniu uczestnicy marszu mieli wykrzykiwać pronazistowskie hasła. Tymczasem, jak się okazuje, w trakcie marszu wznoszone były okrzyki o zupełnie innym znaczeniu.
W ciągu kilku dni nagranie zdobyło kilkaset reakcji i zostało wielokrotnie udostępnione. Wielu spośród komentujących uwierzyło w prawdziwość wpisu i powieliło antyukraińską narrację: „Co to k…..wa jest , kto na to pozwala ? Biedna ta nasza Ojczyzna rzadzona przez idiotow !”, „kiedy wyciągną czerwono czarne szmaty będzie dla nas juz za późno”, „PiS ściągnął sobie elektorat wyborczy w formie przesiedleńców”.
Co słychać na nagraniu? To okrzyk „sława nacji”, czyli „chwała narodowi”
Oryginalne wideo opublikowane zostało 3 kwietnia na profilu Michała Pietrzaka, członka Rady Krajowej Nowej Lewicy. Pierwotne wideo nie zawierało podpisów sugerujących wznoszenie nazistowskich haseł przez uczestników marszu.
Wbrew sugestiom zawartym w filmiku opublikowanym na Facebooku uczestnicy marszu nie wznoszą pronazistowskich haseł, lecz narodowe zawołanie „Слава нації” (z ukr. „chwała narodowi”). Tradycyjnie odpowiada się na nie (co zresztą słyszymy także na analizowanym nagraniu) okrzykiem „смерть ворогам” (z ukr. „śmierć wrogom”).
W czasie trwającej wojny w Ukrainie hasło to upowszechniło się m.in. wśród żołnierzy:
„Chwała narodowi” nie jest jedynym narodowym hasłem Ukraińców
„Chwała narodowi” jest jednym z trzech charakterystycznych patriotycznych haseł wznoszonych przez Ukraińców podczas publicznych manifestacji. Innym, znacznie bardziej rozpropagowanym w polskie infosferze, jest zawołanie „Слава Україні – Героям Слава!” (z ukr. „Chwała Ukrainie – bohaterom chwała”). Jego początki mogą sięgać nawet połowy XIX w., a popularność w wojsku zdobyło w czasie ukraińskiej rewolucji w 1917 roku.
Zostało ono jeszcze bardziej rozpowszechnione przez ukraińskich nacjonalistów, przez co w debacie wielokrotnie uznawano je za wyraz poparcia dla ideologii ukraińskiego nacjonalizmu. Po Rewolucji Godności utraciło ono jednak swoją nacjonalistyczną konotację i obecnie jest powszechnie wykorzystywane przez Ukraińców jako wyraz patriotycznej ekspresji. Na tym nagraniu możesz zobaczyć, jak na hasło reagowali mieszkańcy obleganego obecnie przez wojska rosyjskie Mariupola.
Trzecim znanym ukraińskim narodowym hasłem jest „Україна – понад усе” (z ukr. „Ukraina ponad wszystko”). Pojawiało się ono nie tylko w trakcie patriotycznych marszów, ale było wykorzystywane także m.in. przez ukraińskie ministerstwo obrony.
Podczas zgromadzeń publicznych wspomniane trzy hasła często wykrzykiwane są po kolei jedno po drugim.
Podsumowanie
W trakcie marszu w Łodzi uczestnicy nie wznosili pronazistowskich haseł, lecz ukraińskie okrzyki patriotyczne.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter