Strona główna Fake News Sucharit Bhakdi dowodzi, że szczepienia są zbędne? Fałsz

Sucharit Bhakdi dowodzi, że szczepienia są zbędne? Fałsz

W analizie sprawdzamy tezy z wywiadu ze zdyskredytowanym niemieckim naukowcem – Sucharitem Bhakdim.

Sucharit Bhakdi dowodzi, że szczepienia są zbędne? Fałsz

Fot. Gustavo Fring / Pexels

Sucharit Bhakdi dowodzi, że szczepienia są zbędne? Fałsz

W analizie sprawdzamy tezy z wywiadu ze zdyskredytowanym niemieckim naukowcem – Sucharitem Bhakdim.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • rozmowie z Piotrem Szlachtowiczem na platformie banbye.com emerytowany mikrobiolog prof. Sucharit Bhakdi stwierdził, że  szczepienia są niepotrzebne (czas nagrania 2:10), ponieważ nasz organizm ma wszystkie potrzebne przeciwciała (czas nagrania 5:55). W związku z tym nie można zachorować i umrzeć na COVID-19 (czas nagrania 6:16).
  • Prof. Bhakdi nie bierze pod uwagę, że każdy układ odpornościowy różni się od siebie, a nabycie odporności wskutek przechorowania COVID-19 wiąże się z wyższym ryzykiem niż po szczepieniu. Potencjalnie zachorować i umrzeć na COVID-19 może każda osoba. Do 3 maja 2023 roku odnotowano na świecie prawie 7 mln zgonów z powodu tej choroby.

„Ta zbrodnia nie ma końca!”. To część tytułu wywiadu opublikowanego pod koniec kwietnia 2023 roku na serwisie banbye.com. W rozmowie uczestniczył prof. Sucharit Bhakdi. To emerytowany niemiecki mikrobiolog, który jest znany ze swoich kontrowersyjnych tez dotyczących szczepionek. W październiku 2020 roku Uniwersytet w Moguncji – gdzie pracował prof. Sucharit Bhakdi – wydał oświadczenie, w którym zdystansowano się od poglądów emerytowanego naukowca.

W trakcie rozmowy z Piotrem Szlachtowiczem prof. Bhakdi stwierdza m.in., że szczepienia są niepotrzebne (czas nagrania 2:10), ponieważ nasz organizm ma wszystkie potrzebne przeciwciała (czas nagrania 5:55), i w związku z tym nie można zachorować i umrzeć na COVID-19 (czas nagrania 6:16). 

30 kwietnia link do materiału opublikowano na kilku kontach na Facebooku, np. Wataha Głosu Obywatelskiego czy Piotr Szlachtowicz.

Wpis na Facebooku zawierający link do nagrania wywiadu

Fot. Facebook.com

Czy wirus SARS-CoV-2 nie różni się od innych wirusów? To nieprawda

Zdaniem prof. Bhakdiego wirus odpowiedzialny za COVID-19 „nie jest nowy” (czas nagrania 2:19). W związku z tym stwierdza, że odporność na niego mamy w swoich komórkach, dlatego nie są potrzebne nam szczepienia, by bronić się przed chorobą (czas nagrania 6:02).

Choć koronawirusy znane są ludzkości od dłuższego czasu, to stwierdzenie, że SARS-CoV-2 nie jest nowym wirusem, jest błędne. Wirus różni się od innych koronawirusów chociażby budową, sposobem zakażania komórek ludzkiego organizmu czy mechanizmem rozprzestrzenia się na kolejne osobniki. 

Pod koniec 2020 roku, wraz ze wzrostem zachorowań w chińskim mieście Wuhan, naukowcom udało się wyodrębnić nowego wirusa i uznać, że to on jest odpowiedzialny za chorobę. Nową klasyfikację potwierdza także Światowa Organizacja Zdrowia (WHO), która na swojej stronie identyfikuje SARS-CoV-2 jako wirusa odpowiedzialnego za COVID-19.

Badania przytoczone w rozmowie nie dowodzą, że szczepienia są zbędne

Prof. Bhakdi jest zdania, że „ludzie mają odporność opartą na komórkach, a nie przeciwciałach, a zatem szczepienie jest niepotrzebne” (czas nagrania 2:10). Domniemanym dowodem na to ma być badanie opublikowane pod koniec marca 2022 roku. Spośród uczestników biorących w nim udział tylko u niektórych pojawiły się objawy zachorowania na COVID-19. W związku z tym Bhakdi stwierdza, że:  „posiadali oni przeciwciała w skarbcu układu odpornościowego i w momencie, gdy ich potrzebowali, ponieważ wirus wszedł i skutecznie się replikował, ciało wyrzucało przeciwciała z komórkami odpornościowymi i oto dlaczego ludzie nie mogą zachorować” (czas nagrania 5:55).

Badanie przywołane w wywiadzie nie dowodzi, że szczepienia przeciw COVID-19 są zbędne. W trakcie przywołanego eksperymentu celowo zakażono jego uczestników wirusem SARS-CoV-2, aby sprawdzić, jaka dawka wirusa wywoła chorobę dobrze tolerowaną przez organizm. Spośród 36 uczestników badania test PCR dał wynik pozytywny u 53 proc. osób. U większości z nich w ciągu kilku dni wirusy znacznie się namnożyły, a objawy zachorowania były lekkie. 

Emerytowany mikrobiolog pominął fakt, że badacze specjalnie wyselekcjonowali grupę młodych dorosłych osób, aby wyeliminować m.in. tych z udokumentowaną historią chorób (fig.1). Oznacza to, że w badaniu nie brały udziału osoby, które – przy wsparciu tylko swojej naturalnej odporności – mogłyby mieć problem z poradzeniem sobie z COVID-19.

Układ układowi odpornościowemu nierówny – ryzyko istnieje u każdego

Układ immunologiczny może zapewniać odporność na dwa sposoby: poprzez odporność wrodzoną i nabytą. Pierwsza z nich towarzyszy nam od dnia narodzin i jest pierwszą linią obrony przed zachorowaniem. Z kolei odporność nabyta pojawia się z czasem wraz z kontaktem organizmu z różnymi drobnoustrojami lub wskutek szczepienia.

Odpowiedź komórkowa na kontakt z patogenem pojawia się w ciągu kilku dni. Nie jest zatem tak, jak twierdzi Bhakdi, że przeciwciała czekają „w skarbcu układu odpornościowego”. Nasz organizm wytwarza je w zależności od rodzaju drobnoustroju chorobotwórczego, z którym ma do czynienia. Jego skuteczność w przygotowaniu się do obrony zależy od kilku czynników, m.in. od:

  • wieku,
  • płci,
  • historii chorób,
  • czynników genetycznych.

Nie bez znaczenia jest także sposób, w jaki śpimy, odżywiamy się i czy żyjemy w stresie, zatem uogólnienie, że każdy układ odpornościowy jest w stanie poradzić sobie z COVID-19, jest błędne. Porady dr. Bhakdiego mogłyby narazić niektóre osoby na ryzyko zachorowania, co byłoby szczególnie niebezpieczne w przypadku grup narażonych na ciężki przebieg COVID-19.

Szczepienia ochronne wspomagają naturalną odporność

Na pomoc odporności nabytej przychodzą szczepienia, także przeciwko COVID-19. Jak pisaliśmy w naszych analizach, szczepionka jest produktem leczniczym, stymulującym układ odpornościowy do wytworzenia przeciwciał.  Celem szczepień jest zapobieganie zachorowaniom, a także ciężkiemu przebiegowi choroby oraz zgonom.

Jak podkreśla amerykańskie Centrum Kontroli i Zapobiegania Chorób (CDC), osoby w pełni zaszczepione przeciw COVID-19, które zachorują, są mniej narażone na poważny przebieg choroby niż osoby niezaszczepione. Oznacza to mniejsze ryzyko hospitalizacji i zgonu. W lutym 2023 roku, jak wskazują dane CDC, ryzyko hospitalizacji z powodu COVID-19  było 10 razy większe u osób niezaszczepionych niż u osób zaszczepionych dodatkową dawką szczepionki.

Trzeba pamiętać, że żadna szczepionka nie jest jednak skuteczna w 100 proc., więc w niektórych sytuacjach może dojść do zachorowania. Jednak nawet jeśli do niego dojdzie, to ryzyko poważnego przebiegu choroby jest mniejsze niż u osób niezaszczepionych. W dodatku osoby, które były zaszczepione, a dodatkowo przejdą chorobę, zyskują silniejszą odporność na przyszłość. Podobnie ci, którzy wcześniej przeszli chorobę – wskutek zaszczepienia się przeciw COVID-19 podniosą swój poziom ochrony.  

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) rekomenduje nabywanie odporności zbiorowej poprzez szczepienia, co pozwala uniknąć niepotrzebnych zgonów, do których dochodzi w przypadku zachorowań.

Tylko naturalna odporność? Naturalne przechorowanie wiąże się z ryzykiem

Jak mogłeś przeczytać w naszych tekstach, przechorowanie COVID-19 może wiązać się z poważnymi powikłaniami, zwłaszcza wśród najbardziej narażonych grup pacjentów. Na przykład o wiele bardziej narażone na ciężki przebieg choroby i śmierć są osoby starsze lub cierpiące na choroby przewlekłe. Nie da się dokładnie przewidzieć, czy przejdziemy chorobę lekko, czy ciężko, dlatego bezpieczniejszym sposobem na nabycie odporności jest zaszczepienie się.

Prof. Sucharit Bhakdi jest zdania, że: „nie możesz być chroniony (przed COVID-19 przyp. Demagoga), ponieważ ten wirus cię nie zabije” (czas nagrania 6:16). Jednakże na co innego wskazują np. statystyki WHO. Do 3 maja 2023 roku na całym świecie z powodu COVID-19 zmarło ponad 6,9 mln osób. To więcej niż populacja jednej z największych europejskich stolic, np. Paryża, Rzymu czy Berlina.

W dodatku COVID-19 może wywoływać choroby autoimmunologiczne groźne dla organizmu. Zdaniem CDC przechorowanie COVID-19 może wiązać się również z poważnymi powikłaniami, do których należą m.in.:

  • trudności w oddychaniu lub duszność,
  • zmęczenie,
  • trudności z myśleniem lub koncentracją,
  • kaszel,
  • ból w klatce piersiowej,
  • ból głowy,
  • kołatanie serca,
  • bóle stawów lub mięśni,
  • problemy ze snem,
  • zawroty głowy,
  • zmiana zapachu lub smaku,
  • zmiany w cyklach miesiączkowych.

Szczepienia przeciw COVID-19 zmniejszają ryzyko infekcji i chronią przed chorobą

W trakcie rozmowy Bhakdi stwierdza także, że: „od stycznia jak wiecie, w „The Lancet” (…) pojawiały się artykuły mówiące: hej, musimy powiedzieć, że szczepienie nikogo nie chroni przed infekcją. I właściwie musimy powiedzieć, że ludzie, którzy zostali zarażeni, mają wyższe poziomy wirusa. Więc po co się szczepić?” (czas nagrania 8:05).

Wśród ostatnich artykułów w „The Lancet” można natrafić na opublikowany w lutym 2023 roku przegląd 68 prac naukowych. Autorzy pracy odkryli, że odporność przeciw COVID-19 malała wraz z upływem czasu od szczepienia (z 83 proc. do 62 proc. w okresie do 139 dni po szczepieniu). Ryzyko zakażenia można było ponownie zminimalizować przez przyjęcie dawek przypominających. Nie ma jednak informacji o tym, że szczepienie w żaden sposób nie chroniło przed zachorowaniem.

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) na swojej stronie podkreśla, że obecne szczepionki zostały zaprojektowane, aby chronić przed zachorowaniem i zgonem, przez co nie wpływały na znaczne zahamowanie transmisji. Jednakże – jak zauważa WHO – „istnieją również dowody na to, że zaszczepienie się zmniejszy prawdopodobieństwo przeniesienia wirusa na inne osoby, co oznacza, że ​​decyzja o zaszczepieniu chroni również osoby wokół Ciebie”. O podobnych faktach dowiadujemy się też ze strony Centers for Disease Control and Prevention (CDC):

„Szczepionki zmniejszają ryzyko COVID-19, w tym ryzyko ciężkiej choroby i śmierci wśród osób w pełni zaszczepionych. Oprócz danych z badań klinicznych dowody z testów w warunkach rzeczywistych pokazują, że szczepionki przeciw COVID-19 pomagają chronić przed infekcjami COVID-19”.

Centers for Disease Control and Prevention (CDC)

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram