Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Szczepionka przeciw COVID-19 ukryta w majonezie? Fałsz!
Fałszywe informacje dotyczące szczepień przeciw COVID-19.
Fot. Sara Cervera / Unsplash / Modyfikacje: Demagog
Szczepionka przeciw COVID-19 ukryta w majonezie? Fałsz!
Fałszywe informacje dotyczące szczepień przeciw COVID-19.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na Facebooku pojawiła się wiadomość, że napis na opakowaniu majonezu ma rzekomo oznaczać, iż w jego składzie znajduje się szczepionka przeciw COVID-19.
- Napis widoczny na słoiku produktu spożywczego oznacza, że „produkt zawiera składnik z upraw bioinżynieryjnych, ale składnik ten nie zawiera wykrywalnego materiału bioinżynieryjnego”. Oznaczenie to jest wymagane zgodnie z prawem obowiązującym w USA. Napis ten nie ma żadnego związku ze szczepionką.
Wielokrotnie tłumaczyliśmy, że szczepienia przeciw COVID-19 są bezpieczną i skuteczną metodą walki z chorobą. Wyjaśnialiśmy także, że nie ma żadnych dowodów na istnienie jakiegokolwiek spisku, który za pomocą szczepień miałby służyć depopulacji. Jednak w sieci wciąż pojawiają się fałszywe wiadomości na te tematy – niektóre przybierają dość zaskakujące formy.
Na Facebooku pojawiło się zdjęcie opakowania majonezu, na którym zaznaczono napis: „ingredients delivered from a bioengineered source”, co oznacza: „składniki pochodzące ze źródła bioinżynieryjnego”. Post został opublikowany przez konto o nazwie Promieniowanie Polska Jerzy Weber. To jeden z profili fikcyjnej postaci przedstawiającej się jako ekspert ds. promieniowania elektromagnetycznego. We wpisie przekonywano, że w produkcie jest „szpryca na koronkę”, po której rzekomo „są nagłe zgony”.
Wpis cieszy się popularnością na Facebooku, gdzie zdobył ponad 220 reakcji, ponad 100 komentarzy i ponad 100 udostępnień. Treść komentarzy pod postem świadczy o tym, że internauci przyjęli zawarty w nim przekaz za zgodny z prawdą. „Będą pakować to tam gdzie się da. Idziesz do sklepu, przyjmujesz g*wno z żarciem. Taka prawda. Szukać kogoś ze wsi od jaj, mięsa, a warzywa uprawiać samemu, albo też eko kupować. Ceny szaleją więc ludzie idą po najniższej linii oporu” – napisał jeden z użytkowników.
Napis na opakowaniu nie świadczy o obecności szczepionki w majonezie
Na fotografii zaznaczono informację, że majonez zawiera „składniki pochodzące ze źródła bioinżynieryjnego”. Widoczny na zdjęciu majonez to produkt – sprzedawany w USA – marki Hellmann’s, której właścicielem jest Unilever. Widoczny zapis podobno ma świadczyć o tym, że w jego składzie znajduje się szczepionka przeciw COVID-19. Nie jest to jednak prawdziwa informacja.
Przedstawiona na opakowaniu treść to nic innego jak odniesienie do zawartości składników modyfikowanych genetycznie (GMO) – nie ma to nic wspólnego ze szczepieniem przeciw COVID-19.
Pojęcie GMO najczęściej odnosi się do roślin, które zostały zmodyfikowane przy użyciu inżynierii genetycznej, aby miały pożądane cechy, takie jak odporność na suszę czy działanie szkodników. Należy przy tym zaznaczyć, że różne metody modyfikacji genetycznej żywności (m.in. soi, kukurydzy, rzepaku) są stosowane od tysiącleci.
Jak czytamy na stronie producenta majonezu sprzedawanego w USA, omawiany napis na opakowaniu oznacza, że: „produkt zawiera składnik z upraw bioinżynieryjnych, ale składnik ten nie zawiera wykrywalnego materiału bioinżynieryjnego”. Takie składniki to m.in. przetworzony olej i cukier. Przykładowo, jeżeli rzepak pochodził z upraw bioinżynieryjnych, a następnie został użyty do produkcji oleju – końcowy produkt będzie zawierał składnik z takiej uprawy. Jednak po poddaniu go procesom produkcyjnym, nie będzie możliwe określenie, czy wskazany rzepak rzeczywiście pochodził z upraw bioinżynieryjnych.
Na opakowaniach artykułów spożywczych sprzedawanych w USA można znaleźć jeszcze inne oznaczenie – „contains a bioengineered food ingredient”. W tym przypadku „produkt zawiera składnik wytworzony z bioinżynieryjnej rośliny uprawnej, a składnik ten zawiera wykrywalny materiał bioinżynieryjny”. To także nie ma żadnego związku ze szczepieniem.
Dlaczego taki napis znalazł się na opakowaniu majonezu?
Zgodnie z amerykańskim prawem producenci żywności oraz inne podmioty etykietujące produkty spożywcze mają obowiązek ujawniać przed konsumentami informację, czy dany artykuł zawiera składniki z upraw bioinżynieryjnych. Obowiązek ten wszedł w życie 1 stycznia 2022 roku.
Krajowy Standard Ujawniania Bioinżynierii Żywności dopuszcza trzy możliwości przekazania tej wiadomości:
- napis na opakowaniu,
- oficjalny symbol graficzny bioinżynierii (koło o zielonym obwodzie, z napisem „bioengineered” umieszczonym na górze i na dole zewnętrznego pierścienia),
- kod QR lub inna metoda wykorzystująca nowoczesne technologie.
Oznaczenie widoczne na zdjęciu w poście Jerzego Webera nie jest więc niczym nadzwyczajnym. Jest wyłącznie wypełnieniem obowiązku prawnego przez producenta. Podobne regulacje funkcjonują również w Unii Europejskiej. W Polsce kwestię tę reguluje ustawa o oznakowaniu produktów wytworzonych bez wykorzystania organizmów genetycznie zmodyfikowanych jako wolnych od tych organizmów.
Czy żywność GMO jest szkodliwa dla zdrowia?
Amerykańska Agencja Żywności i Leków (FDA) wskazuje, że żywność GMO jest tak samo bezpieczna jak jej odpowiedniki bez GMO. Metaanaliza z 2018 roku opublikowana na łamach „Scientific Reports” – w której wykorzystano wyniki ponad 6 tys. badań nad GMO, prowadzonych przez ponad 20 lat – pokazała, że żywność modyfikowana genetycznie nie stanowi zagrożenia dla ludzi.
Z kolei Alliance for Science przy Uniwersytecie Cornella w odniesieniu do bezpieczeństwa spożywania GMO zaznacza, że władze stosują takie rygorystyczne zasady, aby mieć pewność, że żaden nowy produkt spożywczy tego typu nie będzie zagrożeniem ani dla ludzi, ani dla zwierząt i środowiska naturalnego.
Obawy dotyczące GMO dotyczą głównie potencjalnie negatywnych skutków jego spożycia, takich jak reakcje alergiczne i odporność na antybiotyki. Istnieje niewielkie ryzyko, że GMO może wywołać reakcję alergiczną. Jak czytamy na stronie WHO, dotychczas nie wykryto żadnych skutków alergicznych w stosunku do żywności GMO dostępnej obecnie na rynku.
Nagłe zgony z powodu szczepionki przeciw COVID-19? To znana narracja w fałszywych przekazach
W poście pada też stwierdzenie, że szczepionka przeciw COVID-19 – ponoć zawarta w majonezie – to „ta po której są nagłe zgony”. To popularna narracja w środowiskach, które sprzeciwiają się szczepieniom. W sieci można natknąć się na wiele doniesień o nagłych zgonach rzekomo spowodowanych przyjęciem któregoś z preparatów przeciw COVID-19.
Na przykład szeroko rozpowszechniony film pt. „Zmarł nagle” miał pokazywać przypadki niespodziewanych śmierci, które zdaniem autorów były skutkiem zaszczepienia. W rzeczywistości materiał nie prezentował wiarygodnych dowodów na poparcie tej tezy. Dodatkowo niektóre osoby – przedstawione w nim jako zmarłe w wyniku szczepień – wciąż żyją, co podkreśliła prof. Agnieszka Szuster-Ciesielska.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter