Edukacja 
Ekologia 
Energetyka 
Fact-checking 
Klimat 
Rosja 
UE 
Ukraina 
Wybory 
Skopiuj link
Drukuj
Udostępnij
7 min czytania
Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
7 min czytania
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Szczepionkowy skandal w Słowenii został zmyślony
Opis został fałszywie przyporządkowany do filmu.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Szczepionkowy skandal w Słowenii został zmyślony
Opis został fałszywie przyporządkowany do filmu.
FAKE NEWS W PIGUŁCE
- Na Facebooku pojawiła się informacja o wielkim skandalu dotyczącym szczepień w Słowenii.
- We wpisie napisano, że szczepionki są oznaczone cyframi oznaczającymi: 1 – sól fizjologiczną, 2 – prawdziwą szczepionkę mRNA, 3 – preparat zawierający gen, który ma spowodować nowotwór tkanek miękkich. Do treści posta dołączony jest film z kobietą czytającą z kartki po słoweńsku.
- Kobieta wypowiadająca się na filmie nie pracowała nigdy w szpitalu w Lublanie. Treść postu nie pokrywa się z treścią wypowiedzianą na filmie. Twierdzenie o oznaczeniu szczepionek nie ma pokrycia w obowiązujących zasadach kodowania szczepionek.
W odniesieniu do szczepionek przeciw COVID-19 ciągle pojawiają się nowe fake newsy. Mimo wielu badań i rzetelnych źródeł informacji dotyczących skuteczności i bezpieczeństwa przyjmowania szczepionek wiele osób powołuje się na publikacje, które ostrzegają przed szczepieniem się przeciw COVID-19. Często w nich czytamy o rzekomym zagrożeniu dla zdrowia wywołanym przyjęciem szczepionki.
Od kilku dni w wielu krajach pojawia się elektryzująca wiadomość o skandalu w Słowenii wywołanym przez byłą naczelną pielęgniarkę z Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Lublanie. 22 listopada na Facebooku umieszczony został post z filmem.
Czytamy w nim: „W Słowenii wybuchł wielki skandal, cała Słowenia mówi o szczepieniach. Naczelna pielęgniarka Uniwersyteckiego Centrum Medycznego, ośrodka klinicznego w Lublanie, która zajmuje się przyjmowaniem butelek i wszystkim zarządza, zrezygnowała, wyszła przed kamery i wyjęła butelki szczepionek. Pokazywała ludziom kody na butelkach, z których każda zawiera 1, 2 lub 3 cyfry w kodzie, a następnie wyjaśniła znaczenie tych liczb. Numer 1 to placebo, sól fizjologiczna. Numer 2 to klasyczna butelka mRNA. Numer 3 to pałeczka mRNA zawierająca gen onc, powiązany z adenowirusem, który przyczynia się do rozwoju raka. W przypadku tych butelek liczba 3 mówi, że osoby, które otrzymały je w ciągu 2 lat, będą miały raka tkanek miękkich. Mówi, że osobiście była świadkiem szczepień wszystkich polityków i potentatów i wszyscy otrzymali preparat numer 1”.
Źródło: www.facebook.com
To nie jest naczelna pielęgniarka ze szpitala w Lublanie
Redakcja Konkret24.pl zwróciła się do departamentu public relations Uniwersyteckiego Centrum Medycznego – University Medical Center Ljubljana (UMCL) z prośbą o komentarz do tej sprawy. W odpowiedzi dowiedzieli się, że opisana w postach sytuacja nie miała miejsca. Ponadto kobieta wypowiadająca się na filmie nigdy nie była pracownicą tego szpitala.
Zgodnie z informacją, którą możemy znaleźć na stronie szpitala, naczelną pielęgniarką jest Zdenka Mrak, która nadal pracuje w placówce.
Nagranie pochodzi z profilu STOP Lažnivim Medijem (w tłum. STOP fałszywym mediom). Kobieta wypowiadająca się na nagraniu to Vera Kanalec, która często pojawia się na tym profilu. Warto zauważyć, że oryginalny post został opublikowany 29 lipca. Jednak bez treści posta, która dalej krąży w sieci.
Czy opis posta pokrywa się z treścią filmu?
Po raz pierwszy treść opisu dotyczącego manipulacji kodami miał opublikować dziennikarz Nemanja Blagojevic, jak ustaliła redakcja Fakenews.pl, wskazując na zrzut posta, który miał być przez niego opublikowany.
Źródło: www.facebook.com
Redakcja Konkret24.pl przetłumaczyła treść filmu. Okazało się, że większość nagranej wypowiedzi nie pokrywa się z zamieszczoną w poście treścią. W nagraniu pojawiają się twierdzenia, które zostały już niejednokrotnie zweryfikowane jako nieprawdziwe, niezgodne z faktami.
Kobieta na filmie mówi rzeczywiście o występowaniu w naklejanym kodzie (bądź zapisywanym ręcznie) cyfry 1 na zaświadczeniu szczepienia. Ma to według rzekomo powszechnej wiedzy pielęgniarek w Słowenii oznaczać, że zostało podane placebo.
Oznaczenia szczepionek – czym właściwie są?
Krzysztof Bielak, rzecznik prasowy Rządowej Agencji Rezerw Strategicznych, wyjaśnił redakcji Fakehunter.pap.pl, że:
„Szczepionki przeciwko COVID-19 pakowane są w tzw. fiolki wielodawkowe i rzeczywiście na etykiecie każdej z nich pojawia się odrębna numeracja. Oprócz daty produkcji znajduje się tu numer serii, który jest nadawany przez producenta i te cyfry nie znaczą nic innego”.
Na stronie Narodowego Instytutu Zdrowia Publicznego czytamy:
„Szczepionki wytwarzane są w seriach, obejmujących określone liczby dawek szczepionki, w identyczny sposób produkowanych, przechowywanych i transportowanych. Numer serii jest wskazany na każdym opakowaniu szczepionki. W zależności od rodzaju szczepionki seria może obejmować od kilku tysięcy do nawet kilkuset tysięcy dawek szczepionki.
Produkcję szczepionek w seriach wprowadzono po to, aby ułatwić kontrolę ich jakości i bezpieczeństwa. Każda seria szczepionki przed wprowadzeniem jej na rynek jest dokładnie kontrolowana przez producenta oraz niezależne od producenta laboratoria państwowe. Po wprowadzeniu danej serii szczepionki na rynek kontrola jest kontynuowana. Prowadzone są wyrywkowe badania losowo pobranych dawek szczepionki dostępnej na rynku.
W Polsce jakość serii szczepionek dostępnych na rynku monitoruje Główny Inspektorat Farmaceutyczny. W sytuacjach, kiedy szczepionka nie spełnia określonych wymogów, Główny Inspektorat Farmaceutyczny zobligowany jest do podjęcia właściwych działań administracyjnych poprzez wydanie decyzji o wstrzymaniu lub wycofaniu danego preparatu z obrotu. Ponadto organy Państwowej Inspekcji Sanitarnej prowadzą nadzór nad zachowaniem łańcucha chłodniczego w oparciu o odpowiednie przepisy”.
Redakcja Konkret24.pl zapytała lekarza Bartosza Fiałka, który analizuje na bieżąco sytuację epidemiczną, jak wygląda sprawa cyfr na szczepionkach. Lekarz poinformował, że:
„System kodowania szczepionek przeciwko COVID-19 nie różni się od systemu kodowania innych szczepionek czy leków. W badaniach klinicznych szczepionek rzeczywiście producenci oznaczają część fiolek jako placebo, ale – po pierwsze – tylko oni wówczas wiedzą, które to fiolki, a po drugie, nie ma możliwości, by takie fiolki zostały wprowadzone do obrotu i by wykonywać szczepienia takim preparatem. – Ponadto oznaczenia kodowe fiolek użytych w badaniach klinicznych są zupełnie inne niż tych dopuszczonych do użytku”.
Informacja krąży po całej Europie
Wiadomość o skandalu w Słowenii pojawiła się na niejednej stronie internetowej, m.in. NEon22.pl, Salon24.pl, gloria.tv, bitchute.com i na Facebooku. Treść posta pojawia się często jako komentarz, m.in. na portalu bankier.pl. Krąży również na stronach w innych krajach, np. w Grecji, Brazylii, czy w Czechach.
Zweryfikowaniem tej publikacji zajęły się takie portale jak: słoweński 24ur.com, włoski bufale.net, polski Konkret24.pl, Fakehunter.pap.pl oraz Fakenews.pl.
Podsumowanie
Powielana przez wielu użytkowników wiadomość o skandalu szczepionkowym w Słowenii wywołanym przez byłą naczelną pielęgniarkę Uniwersyteckiego Centrum Medycznego w Lublanie jest nieprawdziwa. Film dołączony do posta pochodzi z 29 lipca i przedstawia emerytowaną pielęgniarkę, która nigdy nie pracowała w szpitalu w Lublanie. Rewelacje dotyczące cyfr umieszczonych na szczepionkach nie mają potwierdzenia w rzeczywistości. Treść opublikowana w poście nie pokrywa się z dołączoną do niego nagraną wypowiedzią.
Nie musisz działać jak automat i udostępniać informacji bez sprawdzenia. Najwyższy czas wyłączyć automatyczny tryb i przełączyć się na myślenie.
Zobacz, co przygotowali dla Ciebie nasi ambasadorzy: Kasia Gandor, Martin Stankiewicz, Ola i Piotr Stanisławscy (Crazy Nauka), Marcin Napiórkowski oraz Joanna Gutral.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter
POLECANE DLA CIEBIE
