Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Testy atomowe przyczyną zmiany klimatu? Sprawdzamy
W sieci opublikowano grafikę ze stwierdzeniem: „Od 1945 roku w atmosferze przeprowadzono 1000 testów termojądrowych. Oczywiście żaden z nich nie spowodował globalnego ocieplenia, ale twój piec na drewno to co innego!”. Analizujemy możliwe konsekwencje prób jądrowych i sprawdzamy potencjalny wpływ broni nuklearnej na klimat.
Fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog
Testy atomowe przyczyną zmiany klimatu? Sprawdzamy
W sieci opublikowano grafikę ze stwierdzeniem: „Od 1945 roku w atmosferze przeprowadzono 1000 testów termojądrowych. Oczywiście żaden z nich nie spowodował globalnego ocieplenia, ale twój piec na drewno to co innego!”. Analizujemy możliwe konsekwencje prób jądrowych i sprawdzamy potencjalny wpływ broni nuklearnej na klimat.
ANALIZA W PIGUŁCE
- Na Facebooku udostępniono wpisy (1, 2) z grafiką, w której przeczytamy ironiczne stwierdzenie [pisownia oryginalna]: „Od 1945 roku w atmosferze przeprowadzono 1000 testów termojądrowych. Oczywiście żaden z nich nie spowodował globalnego ocieplenia, ale twój piec na drewno to co innego!”.
- Spośród ponad 2 tys. testów broni jądrowej około ¼ – czyli nieco ponad 500 detonacji – przeprowadzono w atmosferze. Brakuje rzetelnych dowodów naukowych wskazujących, że są one źródłem obecnej zmiany klimatu. Istnieje natomiast szereg badań, które określają emisje gazów cieplarnianych przez człowieka jedną z głównych przyczyn globalnego ocieplenia i wynikającej z tego zmiany klimatu.
- Wśród konsekwencji próbnych detonacji broni nuklearnej wymienia się m.in. rozprzestrzenianie promieniotwórczych form pierwiastków oraz zwiększone ryzyko nowotworów. Konflikt nuklearny może natomiast doprowadzić m.in. do gwałtownego i katastrofalnego obniżenia temperatury planety, a w skrajnym scenariuszu do wywołania „zimy nuklearnej”. Użycie broni jądrowej w trakcie konfliktu ma również potencjał zaostrzenia niektórych skutków obecnej zmiany klimatu.
Fałszywe treści klimatyczne, w tym dezinformacja, mogą prowadzić do zniekształconego postrzegania rzetelnej wiedzy naukowej i stanowić wyzwanie dla skutecznego działania na rzecz ochrony ziemskiego klimatu. Jednym z często poruszanych wątków w fałszywych informacjach o globalnym ociepleniu oraz zmiany klimatu są przyczyny tych zjawisk.
W naszych analizach wielokrotnie weryfikowaliśmy nieprawdziwe przekazy, które jako główne źródła obecnej zmiany klimatu wskazywały np. Słońce, wulkany, magmę, parę wodną, morza czy nawet prowadzony na Alasce program badawczy HAARP. Tym razem opiszemy przykład twierdzenia, według którego przyczyną destabilizacji klimatu są testy broni nuklearnej.
W październiku na profilach Światowy Ruch Oporu Przeciw Nowemu Porządkowi oraz Eurokołchoz na Facebooku udostępniono wpisy (1, 2) z grafiką przedstawiającą wybuch jądrowy na powierzchni Ziemi. Nad obrazem zamieszczono stwierdzenie w ironicznym tonie [pisownia oryginalna]: „Od 1945 roku w atmosferze przeprowadzono 1000 testów termojądrowych. Oczywiście żaden z nich nie spowodował globalnego ocieplenia, ale twój piec na drewno to co innego!”.
Oba wpisy (1, 2) zyskały razem ponad 6 tys. interakcji (polubień, udostępnień i komentarzy). Niektóre komentarze (1, 2) wskazują, że zmiana klimatu to część szerszej, zaplanowanej intrygi [pisownia oryginalna]: „Powinniśmy wszyscy zatrzymać złych chciwych ludzi którzy przez swoją chciwość chcą przejąć kontrolę nad całym światem nie możemy na to pozwolić….”; „Obudź się Polsko!!!”.
Znajdziemy także głosy (1, 2), które sceptycznie traktują udostępnioną informację, np. [pisownia oryginalna]: „ŚCIEMA” lub „W wybuchach jądrowych, czy termojądrowych nie powstaje CO2, a w piecu i owszem…”.
Ile testów broni nuklearnej przeprowadzono na świecie?
We wpisach (1, 2) przeczytamy, że [pisownia oryginalna]: „Od 1945 roku w atmosferze przeprowadzono 1000 testów termojądrowych […]”. Z dostępnych danych wynika, że w ciągu ostatnich 80 lat na świecie przeprowadzono ponad 2 tys. testów broni jądrowej, przy czym zdecydowaną większość w XX wieku. Około ¼ wszystkich testów, czyli nieco ponad 500 detonacji, miała miejsce w atmosferze.
Testy broni jądrowej były przeprowadzane we wszystkich środowiskach: naziemnym, podziemnym i podwodnym. Wskutek podpisania układu o zakazie prób broni nuklearnej w atmosferze, przestrzeni kosmicznej i pod wodą po 1963 roku większość z pozostałych (blisko 1,5 tys.) prób jądrowych miała miejsce pod ziemią.
Nie ma dowodów, że testy bomb atomowych spowodowały globalne ocieplenie
W materiałach (1, 2) pada również ironiczne stwierdzenie, że żaden z testów jądrowych w atmosferze [pisownia oryginalna]: „nie spowodował globalnego ocieplenia, ale twój piec na drewno to co innego!”.
Brakuje rzetelnych dowodów naukowych wskazujących, że przyczyną globalnego ocieplenia czy zmiany klimatu są przeprowadzone w przeszłości próby broni nuklearnej (1, 2, 3). Istnieje za to szereg badań, które stwierdzają, że emisja gazów cieplarnianych to jedno z głównych źródeł procesów destabilizujących klimat (1, 2, 3).
O tym, że ocieplenie klimatu spowodowane działalnością człowieka przewyższa energię pochodzącą z prób jądrowych informował portal Skeptical Science. W przeliczeniu na jednostkę powierzchni CO2 obecne w atmosferze gromadzi ponad 10 tys. razy więcej energii w ciągu roku, niż wygenerował cały światowy program testów broni jądrowej. Nie oznacza to jednak, że testy bomb atomowych miały obojętny wpływ na środowisko i zdrowie ludzi.
Próby broni nuklearnej miały negatywne skutki, ale nie ociepliły klimatu
Wśród konsekwencji próbnych detonacji broni nuklearnej, szczególnie w atmosferze (1, 2), wymienia się m.in. rozprzestrzenianie oraz akumulację promieniotwórczych form pierwiastków (izotopów) w przyrodzie czy zmiany w obserwowanych opadach deszczu.
Długoterminowym zagrożeniem zdrowotnym związanym z ekspozycją na promieniowanie jonizujące z radioaktywnych izotopów może być zwiększone ryzyko zachorowania na nowotwory (1, 2, 3).
Broń jądrowa może doprowadzić do „zimy nuklearnej”
Szereg publikacji naukowych wskazuje, że konflikt nuklearny mógłby przyczynić się do gwałtownego, trwającego latami obniżenia temperatury powierzchni Ziemi oraz zmniejszenia ilości opadów atmosferycznych (np. 1, 2, 3).
Bomby atomowe zdetonowane nad terenami zurbanizowanymi mogą wywołać pożary czy burze ognia, wprowadzając znaczne ilości sadzy do górnych warstw atmosfery (1, 2, 3). Zanieczyszczenia te rozprzestrzeniałyby się dookoła globu i prowadziły m.in. do uszkodzenia warstwy ozonowej, ograniczenia dostępu światła słonecznego i ochłodzenia planety. W skrajnym scenariuszu wojna atomowa może wywołać zjawisko „zimy nuklearnej” z temperaturami poniżej zera w okresie letnim na półkuli północnej.
Dlaczego próbne eksplozje nuklearne w atmosferze nie doprowadziły do podobnego ochłodzenia klimatu? Ponieważ nie były wymierzone w miasta czy obszary przemysłowe i zostały przeprowadzane w lokalizacjach odległych od tych ośrodków. Wybuchy nie spowodowały rozległych pożarów infrastruktury czy zasobów naturalnych, które dostarczyłyby do atmosfery wystarczających ilości sadzy (1, 2, 3).
Ochłodzenie klimatu bronią atomową rozwiązaniem na globalne ocieplenie?
Skoro użycie broni atomowej może doprowadzić do oziębienia klimatu, to czy może być to sposób na rozwiązanie problemów związanych z globalnym ociepleniem? Nie. Jak wyjaśnia prof. Alan Robock, klimatolog z Uniwersytetu Rutgersa (RU) w stanie New Jersey:
„[…] Powodem, dla którego wojna nuklearna obniżyłaby temperaturę, jest to, że sadza wzniosłaby się na tyle wysoko do atmosfery, że nie byłoby deszczu, który mógłby ją zmyć. Sadza pochłaniałaby światło słoneczne, czyniąc powierzchnię Ziemi ciemną i zimną. Ponieważ efekty te byłyby tymczasowe, nie można twierdzić, że rozwiązałoby to problem globalnego ocieplenia”.
Co więcej, użycie bomb jądrowych mogłoby zapoczątkować nowe procesy destabilizacji klimatu i nasilić te istniejące. Międzynarodowa Kampania na rzecz Zniesienia Broni Nuklearnej (ICAN) zaznacza, że nawet regionalny konflikt nuklearny mógłby spotęgować niektóre skutki obecnej zmiany klimatu. Odnosząc się do badania opublikowanego na łamach „Nature Food”, organizacja wskazuje, że:
„Po eksplozji dym i pył z burz ogniowych zablokowałyby dostęp światła słonecznego do powierzchni Ziemi i spowodowałyby nagły spadek globalnych temperatur oraz opadów, co prowadziłoby do skrócenia sezonów wegetacyjnych, zmniejszenia ogólnej produkcji rolnej czy zasobów rybnych na całym świecie. […] Choć temperatury spadłyby, nuklearna zima nie odwróciłaby skutków globalnego ocieplenia. Zaostrzyłaby niektóre skutki, w tym zakwaszenie oceanów i uszkodzenie warstwy ozonowej. Wyższe poziomy promieniowania UV spowodowałyby powszechne szkody dla ludzi, zwierząt i roślin”.
Nie broń atomowa, a emisja gazów cieplarnianych jest przyczyną globalnego ocieplenia
Fałszywe twierdzenie, że za globalne ocieplenie odpowiadają testy broni atomowej, zweryfikował także dział fact-checkingu agencji prasowej Deutsche Presse-Agentur (DPA) z Luksemburga. W swojej ocenie redakcja wskazała, że choć działania te miały wiele negatywnych skutków, to nie udowodniono, że testy broni nuklearnej są przyczyną obserwowanej zmiany klimatu.
Według konsensusu naukowego za obecną zmianę klimatu odpowiada m.in. globalne ocieplenie spowodowane uwalnianiem gazów cieplarnianych przez człowieka (np. CO2, CH4, N2O). Dalszy wzrost temperatury Ziemi będzie zależeć od intensywności tych emisji, w szczególności dwutlenku węgla (s. 68). Dodatkowe porcje CO2 w atmosferze naruszają równowagę obiegu węgla w przyrodzie, a związana z tym zmiana klimatu wpływa na występowanie ekstremalnych zjawisk pogodowych na całym świecie (s. 42).
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter