Strona główna Fake News To niemiecka pływaczka olimpijska? Zdjęcie zostało przerobione

To niemiecka pływaczka olimpijska? Zdjęcie zostało przerobione

Fotografia rzekomo przedstawia transpłciową niemiecką pływaczkę na igrzyskach olimpijskich. Z naszej analizy dowiesz się, jak wygląda prawdziwe zdjęcie i kto naprawdę na nim jest.

Fotografia rzekomo przedstawia transpłciową niemiecką pływaczkę na igrzyskach olimpijskich. Z naszej analizy dowiesz się, jak wygląda prawdziwe zdjęcie i kto naprawdę na nim jest.

fot. Facebook / Modyfikacje: Demagog

To niemiecka pływaczka olimpijska? Zdjęcie zostało przerobione

Fotografia rzekomo przedstawia transpłciową niemiecką pływaczkę na igrzyskach olimpijskich. Z naszej analizy dowiesz się, jak wygląda prawdziwe zdjęcie i kto naprawdę na nim jest.

ANALIZA W PIGUŁCE

  • Na Facebooku (1, 2) oraz na portalu X pojawiło się rzekome zdjęcie niemieckiej pływaczki olimpijskiej z zarysowanym kształtem męskich genitaliów na stroju sportowym.
  • Na zdjęciu nie jest niemiecka pływaczka, lecz Amerykanka Lia Thomas. Na oryginalnej fotografii z 2019 roku na stroju nie ma wybrzuszenia, co oznacza, że zdjęcie zostało przerobione.
  • Lia Thomas nie bierze udziału w Letnich Igrzyskach Olimpijskich Paryż 2024.

Trwające zmagania olimpijskie w Paryżu przyciągają uwagę wielu osób, generując przy tym fałszywe informacje. Część z nich oscyluje wokół płci niektórych zawodniczek, w tym algierskiej bokserki Imane Khelif czy meksykańskiej judoczki Prisci Awiti Alcaraz

W ostatnim czasie na Facebooku (1, 2) oraz na portalu X pojawiło się zdjęcie mające rzekomo przedstawiać „niemiecką pływaczkę olimpijską”. Osoba w stroju sportowym ma wyraźnie zarysowane męskie genitalia. Jak napisano w jednym z postów [pisownia oryginalna]: „naukowcy amerykanski zachodzą w głowę dlaczego ta pływaczka osiąga tak rewelacyjne czasy”.

Zdjęcie na Facebooku przedstawiające rzekomo niemiecką pływaczkę w stroju sportowym z wyraźnie zarysowanymi męskimi genitaliami

Fot. Facebook.com, 02.08.2024

Zdjęcie rzekomej pływaczki wywołało spore poruszenie wśród użytkowników mediów społecznościowych, co można stwierdzić po liczbie reakcji (16 tys.) i udostępnień (ponad 3,5 tys.). Wśród komentarzy część osób uwierzyła, że fotografia jest prawdziwa i że osoba na nim bierze udział w zawodach [pisownia oryginalna]: „Koniec olimpiad mistrzostw świata i Europy”, „Powinni zrobić w jednym roku trzy olimpiady paraolimpijska ,dla chorych psychicznie i dla normalnych”, „Społeczne przyzwolenie na dopuszczanie osób chorych psychicznie do igrzysk. Świat się kończy”.

Zdjęcie pływaczki zostało przerobione

Fotografia ma rzekomo przedstawiać niemiecką pływaczkę w czasie igrzysk olimpijskich. W rzeczywistości jest to jednak amerykanka Lia Thomas. Dodatkowo zdjęcie, na którym widać zarysowane męskie genitalia zostało przerobione, a na oryginalnej fotografii wybrzuszenie jest niewidoczne.

Dzięki wykorzystaniu wstecznego wyszukiwania grafiką udało nam się znaleźć oryginalne zdjęcie w zasobach Getty Images. Zrobiono je w listopadzie 2019 roku w czasie zawodów w Pensylwanii w USA. Na pierwotnej fotografii męskie genitalia są niewidoczne. Oznacza to, że zdjęcie zostało celowo zmodyfikowane.

Embed from Getty Images

Na innych fotografiach pływaczki z tego wydarzenia (1, 2) również nie widać męskich genitaliów.

Lia Thomas nie bierze udziału w igrzyskach olimpijskich w Paryżu

W mediach społecznościowych przedstawia się Lię Thomas jako zawodniczkę biorącą udział w igrzyskach olimpijskich. W rzeczywistości jednak pływaczka nie rywalizuje w zawodach w Paryżu, ponieważ nie została dopuszczona z uwagi na nowe przepisy World Aquatics. To międzynarodowa organizacja pływacka, która m.in. przeprowadza kwalifikację do igrzysk olimpijskich.  

W marcu 2023 roku World Aquatics zmieniła zasady udziału w zawodach kategorii kobiet osób po korekcie płci z męskiej na żeńską (s. 8). W ramach przepisów zezwolono na udział osób transpłciowych, które m.in. przeszły korektę do 12. roku życia. Uniemożliwiło to Thomas wzięcie udziału w kwalifikacjach. Zawodniczka wniosła skargę do Sportowego Trybunału Arbitrażowego i domagała się zmiany przepisów. Sąd jednak nie przychylił się do jej wniosku.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram