Strona główna Fake News Tweet posłanki Iwony Hartwich o zbędnej maturze z błędami? Fake news!

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Tweet posłanki Iwony Hartwich o zbędnej maturze z błędami? Fake news!

Stary wpis z podszywającego się konta znów wprowadza w błąd.

Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.

Tweet posłanki Iwony Hartwich o zbędnej maturze z błędami? Fake news!

Stary wpis z podszywającego się konta znów wprowadza w błąd.

Na Facebooku, na obserwowanej przez ponad 14 tys. osób grupie Beka Soku z Buraka udostępniono zrzut ekranu tweeta przypisywanego posłance Koalicji Obywatelskiej Iwonie Hartwich. tweecie czytamy: Drodzy maturzyści! Życzę wam z całego serca powodzenia. Pamiętajcie że nie ma co się stresować – bez matury też można sobie w zyciu poradzic a najważnieiszy w zyciu są godność , ućciwość i chonor #matura 2020 #matura”.

https://docs.google.com/document/d/1hoUE-1_NcMULEx2E08c4ycYlq94yWkmRNRqOo38UKK0/edit

Źródło: www.facebook.com

Post cieszy się dużym zainteresowanie internautów. W niecałą dobę zareagowało na niego niemal 550 osób, dodatkowo udostępniono go ponad 230-krotnie. Jak łatwo zauważyć w życzeniach dla maturzystów znalazły się błędy ortograficzne. Wiele osób na podstawie fałszywego tweeta przypisało je posłance, o czym mogą świadczyć liczne komentarze pod postem. I takich ludzi mamy w Sejmie, kto ją wybrał?” – czytamy w jednym z postów. Niestety ortografia pani poseł jest pożałowania godna. Niestety to jest tak gdy ukończyło się szkołę na poziomie podstawowym” – stoi w innym. Jeszcze w innym znajdziemy: I taka analfabetka jest w naszej polityce aż wstyd”. 

To nie jest tweet Iwony Hartwich, pod posłankę podszyła się inna osoba

Skontaktowaliśmy się z posłanką Iwoną Hartwich z prośbą o informację na temat tweeta. Okazuje się, że autorką tweetu sprzed ponad roku w rzeczywistości nie jest Iwona Hartwich. 

To nie ja jestem autorką tego tweeta, nigdy nie został opublikowany na moim koncie. Jest mi on znany już od roku. Być może ten fake news powrócił po tym jak zdecydowanie zabrałam głos w obronie uchodźców”.

Posłanka Iwona Hartwich dla Demagoga

To, że ktoś próbuje podszyć się pod posłankę, można także stwierdzić, przyglądając się uważnie grafice. Oficjalna nazwa konta posłanki w serwisie Twitter to @iwonahartwich, a konto, z którego napisano życzenia dla maturzystów nosi nazwę @czlowiek_bobr. Wszystko wskazuje na to, że tweet pochodzi z satyrycznego konta użytkownika, który przedstawia się jako Człowiek Bóbr, a ten słynie z fałszywych tweetów przypisywanych politykom.

Cytowany wpis nie jest już dostępny na Twitterze użytkownika, który kryje się za nazwą Człowiek Bóbr. Jednak na Twitterze można znaleźć ciągle odpowiedzi na ten tweet, z których wynika, że to właśnie @czlowiek_bobr podszył się pod posłankę KO.

Zrzut ekranu z Twittera. Widzimy odpowiedzi na post użytkownika @czlowiek_bobr.

Źródło: www.twitter.com

Ponadto autor konta na prośbę internautów sam udostępnił zrzut ekranu swojego starego tweeta, który został przez niego wcześniej skasowany.

Zrzut ekranu z Twittera. Użytkownik Człowiek Bóbr udostępnia zrzut ekranu swojego wcześniejszego twista przypisywanego posłance Iwonie Hartwich.

Źródło: www.twitter.com

To nie pierwszy fałszywy tweet przypisywany posłance Iwonie Hartwich. Na łamach Demagoga opisywaliśmy niesłusznie przypisywany polityczce tweet o senatorze Libickim i fake’owy komentarz o wynikach wyborów. Niedawno w Demagogu pisaliśmy, jak @czlowiek_bobr podszył się pod posłankę Koalicji Obywatelskiej, Kamilę Gasiuk-Pihowicz, a jeszcze wcześniej pod posła KO, Jana Grabca.

Podsumowanie

Przypisywanie politykom wypowiedzi, które nie zostały nigdy przez nich wypowiedziane, jest niestety coraz częstszym zjawiskiem w mediach społecznościowych. Przeważnie służy do ich ośmieszenia. Możemy je przyporządkować do treści sfabrykowanych (według podziału zaproponowanego przez organizację First Draft). Są to zazwyczaj informacje, które są całkowicie zmyślone i stworzone po to, by oszukać odbiorcę i wyrządzić krzywdę. Widząc podejrzaną czy kontrowersyjną wypowiedź, wykorzystajmy dostępne narzędzia umożliwiające weryfikację informacji. Podstawowym krokiem powinno być sprawdzenie w danym medium społecznościowym, czy post o takiej treści w ogóle miał miejsce i czy został opublikowany na autentycznym profilu polityka.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram