Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Unia wprowadzi podatek od sprzedaży ciast? Sprawdzamy to
Informacje o „nowym podatku” opublikowało polskie medium, a za nim politycy i użytkownicy mediów społecznościowych. Parlament Europejski dementuje te doniesienia.
fot. Pexels / Modyfikacje: Demagog
Unia wprowadzi podatek od sprzedaży ciast? Sprawdzamy to
Informacje o „nowym podatku” opublikowało polskie medium, a za nim politycy i użytkownicy mediów społecznościowych. Parlament Europejski dementuje te doniesienia.
Analiza w pigułce
- W mediach społecznościowych pojawiły się liczne wpisy (1, 2, 3, 4) mówiące o tym, że w Polsce wprowadzony zostanie nowy podatek od sprzedaży ciast na kiermaszach.
- Doniesienia te dementuje dla nas przedstawicielstwo Komisji Europejskiej w Polsce. Zgodnie z przesłaną informacją KE „nie zaproponowała żadnych zmian w dyrektywie VAT w kwestii poruszonej w artykułach prasowych”.
- Źródłem tych doniesień są publikacje w niemieckich mediach, które jednak nie odnoszą się do sytuacji w Polsce.
„Kiedy myślisz, że opodatkowali już wszystko, co się da, wchodzi cały na biało podatek od ciast domowej roboty!”. To wpis, który pojawił się na profilu Konrada Berkowicza, posła Konfederacji, na Facebooku. Bazował on na artykule (obecnie niedostępnym) opublikowanym przez Radio Zet, zgodnie z którym Unia Europejska w nowej dyrektywie miałaby opodatkować sprzedaż ciast na kiermaszach szkolnych.
Informacje o nowym podatku od wypieków podali dalej także inni politycy np. Ryszard Wilk (Konfederacja) czy Joanna Lichocka (PiS). Wiadomość trafiła także na TikToka, gdzie wygenerowała dużą liczbę wyświetleń (ponad 900 tys.), a także reakcji (ponad 15 tys.) oraz komentarzy (ponad 2 tys.).
Wiadomość o rzekomym nowym podatku wywołała poruszenie w mediach społecznościowych, co widać w sekcji komentarzy. Jeden z użytkowników prognozuje, że to rzekomo dopiero początek: „Teraz podatek od ciast na szkolnych kiermaszach. Za chwilę certyfikat na gotowanie we własnej kuchni dla własnej rodziny. Zabory i okupacja w jednym”. Inny stwierdził z kolei, że „Za rok będziemy płacić podatek od oddychania i picia wody czy jedzenia”.
Nowy podatek od ciast? Unia Europejska dementuje doniesienia
Wpisy polityków czy niektórych użytkowników mediów społecznościowych (1, 2) odnoszą się do artykułu Radia Zet. Tekst ten jest obecnie niedostępny, jednak zachowała się jego zarchiwizowana wersja. Dowiemy się z niej, że jednym ze źródeł informacji autora artykułu była publikacja na stronie Lega Artis.
Jak opisywaliśmy w jednej z naszych analiz, strona ta regularnie publikuje treści związane z prorosyjską dezinformacją. Jednym z jej celów jest m.in. Unia Europejska.
Chcąc dowiedzieć się, czy rzeczywiście planowany jest nowy podatek od sprzedaży ciast w czasie kiermaszy szkolnych, skontaktowaliśmy się z biurem Parlamentu Europejskiego w Polsce. Z przesłanej nam odpowiedzi wynika, że żadne takie prawo nie zostanie wprowadzone:
„Komisja nie zaproponowała żadnych zmian w dyrektywie VAT w kwestii poruszonej w artykułach prasowych”.
Kwestia podatku od sprzedaży ciast dotyczy głównie Niemiec, nie Polski
Innym źródłem, na które powołało się Radio Zet, jest niemiecki portal Chip.de. To tam, w tekście z 24 czerwca, zastanawiano się, jak planowana zmiana w dyrektywie Unii Europejskiej dotyczącej podatku VAT może wpłynąć na kiermasze szkolne.
W artykule 13 dyrektywy UE dotyczącej podatku VAT czytamy, że: „Krajowe, regionalne i lokalne organy władzy oraz inne podmioty prawa publicznego nie są uważane za podatników w związku z działalnością, którą podejmują”. Do takich podmiotów zaliczają się również szkoły publiczne. W dyrektywie zastrzeżono jednak, że jeśli podejmują działania, które „znacząco zakłócają konkurencję” mogą zostać one obciążone podatkiem VAT (artykuł 13).
Jak podkreśla jednak KE w przesłanym do nas komunikacie:
„To, czy szkolna sprzedaż wypieków ma znaczenie w tym kontekście, a jeśli tak, to czy należy ją uznać za powodującą »znaczące zakłócenie konkurencji « w praktycznym stosowaniu tych zasad, jest przede wszystkim kwestią do rozstrzygnięcia przez władze krajowe, a nie UE”.
Sprawa „opodatkowania sprzedaży ciast” jest obecna w sieci od dłuższego czasu. W 2022 roku odnosił się do niej Jörg Wojahn, przedstawiciel Komisji Europejskiej w Niemczech. Zwracał on wówczas uwagę, że niektóre niemieckie kraje związkowe zbyt szczegółowo odnoszą się do unijnej dyrektywy, obrazowo stwierdzając, że część z nich jest „jest świętsza od papieża”.
Unijny przedstawiciel podsumował, że niemieckie rządy federalne i stanowe powinny jeszcze raz zbadać, w jaki sposób wdrożona została dyrektywa, a „Bruksela nie zabrania żadnemu przedszkolu ani szkole sprzedaży ciast”.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter