Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
„Wielka mobilizacja”? Przepisy nie są niczym nowym i wyjątkowym
W nagraniu autor przytacza błędne informacje o przepisach związanych z mobilizacją wojskową.
Pexels i TikTok / Modyfikacje: Demagog
„Wielka mobilizacja”? Przepisy nie są niczym nowym i wyjątkowym
W nagraniu autor przytacza błędne informacje o przepisach związanych z mobilizacją wojskową.
Fake news w pigułce:
- Na TikToku pojawiło się nagranie, w którym zarzuca się Władysławowi Kosiniakowi-Kamyszowi, że wprowadził nowe przepisy dotyczące mobilizacji na wypadek „jakiegokolwiek konfliktu” [czas nagrania 0:01].
- Autor filmu wspomina, że czas na stawienie się do jednostki w momencie mobilizacji wynosi 6 godzin [czas nagrania 0:12]. Przepis obowiązkowego wstawienia się w jednostce wojskowej istniał już wcześniej. Od 2015 roku czas stawienie się w wojsku przypadku kategorii „NATYCHMIAST” wynosił 4 godziny, czyli mniej niż obecnie.
- Przepis ten obowiązuje jedynie w momencie ogłoszenia mobilizacji i w trakcie wojny.
16 stycznia 2024 roku na TikToku pojawiło się nagranie, w którym mężczyzna zarzuca, że obecny minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz zarządził mobilizację wojskową [czas nagrania 0:01]. Autor nagrania twierdzi, że czas na stawienie się po wezwaniu wynosi 6 godzin [czas nagrania 0:07]. Nie jest to pierwszy tego typu przekaz na TikToku. W styczniu opisywaliśmy podobne doniesienia.
Wideo zdobyło ponad 6,2 tys. polubień i zostało skomentowane ponad 400 razy. Użytkownicy podali je dalej ponad 700 razy, a więcej niż 400 osób zapisało film w „ulubionych”. Wśród komentarzy możemy zauważyć słowa poparcia [pisownia oryginalna]: „w punkt, szacunek do Twojej wypowiedzi 💪” – czytamy. Możemy jednak znaleźć komentarze sceptyczne wobec słów autora materiału [pisownia oryginalna]: „przydzielenie kategorii to coś normalnego i jest organizowana rok w rok”.
Obowiązek stawienia się istnieje tylko w czasie wojny
Na nagraniu autor twierdzi [czas nagrania 0:12], że w razie jakiegokolwiek konfliktu osoba, która otrzyma wezwanie, ma 6 godzin na stawienie się w jednostce wojskowej.
W informacji dla powołanego w punkcie 1. widzimy, że termin „NATYCHMIAST” w przypadku powołania do wojska oznacza do 6 godzin od ogłoszenia mobilizacji. W poprzedniej wersji rozporządzenia z roku 2015 czas ten wynosił 4 godziny (pkt 3), czyli o 2 godziny mniej, niż ma to miejsce obecnie.
Rozporządzenie Ministra Obrony Narodowej z 7 grudnia 2023 roku jasno precyzuje w par. 1, że przepisy obowiązują jedynie w razie ogłoszenia mobilizacji i w czasie wojny. Zgodnie z art. 116 konstytucji stan wojny ogłasza Sejm w momencie zbrojnej napaści na Rzeczpospolitą, z kolei mobilizację ogłasza prezydent na wniosek premiera (art. 136).
Nie ma więc mowy o powołaniu do wojska w przypadku „jakiegokolwiek” konfliktu, lecz na wypadek wojny i mobilizacji.
Czy młodzi ludzie dostaną wezwanie do wojska?
8 listopada 2023 roku, a więc w momencie, kiedy ministrem obrony narodowej był jeszcze Mariusz Błaszczak, na stronie Rządowego Centrum Legislacji (RCL) pojawiła się informacja o projekcie rozporządzenia, które regulowało, ile osób w 2024 roku może zostać powołanych w ramach:
- zawodowej służby wojskowej – do 21 tys. osób,
- ćwiczeń wojskowych – do 200 tys. żołnierzy rezerwy,
- aktywnej rezerwy – do 20 tys. żołnierzy rezerwy,
- dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej – do 34 550 osób, w tym w trakcie kształcenia 4 550,
- terytorialnej służby wojskowej – do 41 tys. żołnierzy.
Ze względu na zmianę władzy pracę nad projektem przejął nowy rząd i nowy minister obrony narodowej: Władysław Kosiniak-Kamysz. 5 lutego 2024 roku na stronie RCL pojawiła się informacja o trwaniu prac nad kształtem nowego rozporządzenia.
W 2024 roku nie zostanie przeprowadzona „wielka mobilizacja”, co mógłby sugerować podpis filmu. Liczba 200 tys. osób powołanych w ramach ćwiczeń pojawiała się już w poprzednich latach, jeszcze przed wybuchem wojny w Ukrainie [1, 2, 3].
Co roku w Polsce przeprowadzane są komisje wojskowe – to nic nowego ani nadzwyczajnego
Zgodnie z art. 57 ust. 5 Ustawy o obronie Ojczyzny, co roku przeprowadzana jest kwalifikacja wojskowa. Przed komisją wojskową co roku muszą stawić się mężczyźni, którzy w danym roku ukończą 19 lat (art. 59 ust. 1).
Na komisję mogą być skierowane także kobiety, które wykonują zawody przydatne wojsku, np. lekarz weterynarii, pielęgniarka, psycholog (art. 60 ust. 1).
W trakcie komisji wezwana osoba – na podstawie badań wykonanych przez lekarzy – otrzymuje odpowiednią kategorię (A, B, D lub E), zgodnie z wytycznymi zawartymi w rozporządzeniu ministra obrony narodowej. W 2024 roku komisje wojskowe zostały zaplanowane na okres: od 1 lutego do 30 kwietnia (par. 2 ust. 1).
W 2024 roku w Polsce mają odbyć się ćwiczenia w ramach NATO
Jak poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej, w pierwszej połowie 2024 roku m.in. na terenie Polski ma dojść do ćwiczeń „DRAGON 24” w ramach NATO. Zbiegną się one w czasie 75. rocznicy powstania Paktu Północnoatlantyckiego. Nie jest to równoznaczne z tym, że rzekomo planowana jest wojna.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter