Strona główna Fake News Więzienie za pozbycie się Ukraińca z domu? Fake news!

Więzienie za pozbycie się Ukraińca z domu? Fake news!

Informacje na temat polskiego prawa i uchodźców są niezgodne z prawdą.

Więzienie za pozbycie się Ukraińca z domu? Fake news!

Informacje na temat polskiego prawa i uchodźców są niezgodne z prawdą.

FAKE NEWS W PIGUŁCE

  • artykule opublikowanym przez Lega Artis pojawiła się informacja, że jeśli rzekomo właściciel mieszkania, które zostało wynajęte uchodźcy, chce, aby ten je opuścił, popełnia rzekomo przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności. W tekście stwierdzono również, że eksmisja jest w tym przypadku trudnym procesem, a zgodnie z sugestią – trudniejszym nawet niż w przypadku polskich najemców.
  • W polskim prawie nie ma przepisów, na które powołuje się artykuł Lega Artis. Kontekst części regulacji zmanipulowano, a inne przepisy przywołane w tekście nigdy nie weszły w życie. Eksmisja Ukraińca z wynajmowanego mieszkania odbywa się na takich samych zasadach jak w przypadku Polaka. Jeśli lokal został użyczony, dochodzenie jego opuszczenia przez uchodźcę jest łatwiejsze niż w przypadku obywatela polskiego.

Ostatnio na blogu Lega Artis opublikowano artykuł na temat „problemu z dzikimi lokatorami z Ukrainy”, jaki ma mieć miejsce w Międzyzdrojach. W tekście stwierdza się, że za pozbycie się uchodźców (nazywanych „przesiedleńcami” oraz „intruzami”) z wynajmowanego im lokalu grozi kara pozbawienia wolności. Z materiału można się również dowiedzieć, że eksmisja ukraińskiego lokatora jest procesem trudniejszym niż w przypadku obywatela polskiego.

Artykuł został udostępniony na Facebooku przez fanpage Lega Artis, skąd później został usunięty. Link do tekstu zamieszczono też przez inną facebookową stronę – Centrum Usług Prawnych (skąd również zniknął) oraz w grupach takich jak NIE DLA OBCEJ DOMINACJI W POLSCE ! oraz Wolni Ludzie W Wolnej Polsce.

Zrzut ekranu z posta na Facebooku, w którym udostępniono artykuł Lega Artis.

Źródło: www.facebook.com

Więzienie za pozbycie się uchodźcy z domu? Co mówi polskie prawo?

tekście Lega Artis stwierdzono, że „jeżeli przyjmujący będzie chciał, żeby Gość z Ukrainy w czasie trwania konfliktu zbrojnego opuścił jego dom lub będzie mu utrudniała korzystanie z lokalu udostępnionego, popełnia on przestępstwo zagrożone karą pozbawienia wolności od 1 roku wzwyż”. To miałoby wynikać z „poprawek do druku 2069-Austawy pomocowej, które w ten sposób miałyby nowelizować” zapisy Kodeksu karnego.

Zapis w zaprezentowanej formie nie znalazł się w ustawie pomocowej z 12 marca 2022 roku i nie zmodyfikował art. 61 Kodeksu karnego w podany sposób. Interpretacja, według której sama chęć, by Ukrainiec opuścił lokal, jest wystarczająca do nałożenia kary, nie jest okolicznością, która sprawi, że należy spodziewać się sankcji prawnych.

Właściciel lokalu – o ile działa w granicach prawa – nie musi obawiać się kary pozbawienia wolności za nakazanie opuszczenia mieszkania. W sytuacji, gdy właściciel mieszkania nakazuje opuszczenie mieszkania i przy tym dokonuje aktów przemocy lub przestępstwa groźby bezprawnej – opisanej w art. 72 ustawy pomocowej, który nawiązuje do art. 191 Kodeksu karnego – wówczas może podlegać karze pozbawienia wolności:

„Art. 191. § 1. Kto stosuje przemoc wobec osoby lub groźbę bezprawną w celu zmuszenia innej osoby do określonego działania, zaniechania lub znoszenia, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.

1a. Tej samej karze podlega, kto w celu określonym w § 1 stosuje przemoc innego rodzaju uporczywie lub w sposób istotnie utrudniający innej osobie korzystanie z zajmowanego lokalu mieszkalnego”.

Kodeks karny

Art. 72 ustawy pomocowej podwyższa wymiar kary za dokonanie tego przestępstwa w Polsce w trakcie trwania konfliktu zbrojnego na terytorium Ukrainy, jednak – niezależnie od narodowości sprawcy i ofiary. Przepis ten odnosi się również do innych przestępstw, określonych w  art. 189 k.k. (pozbawienie człowieka wolności), art. 204 k.k. (nakłanianie do prostytucji w celu osiągnięcia korzyści majątkowej), art. 203 k.k. (doprowadzanie do prostytucji przemocą, groźbą bezprawną, podstępem lub wykorzystując stosunek zależności lub krytyczne położenie), art. 189a (handel ludźmi).

Eksmisja z wynajmowanego mieszkania – jak to wygląda od strony prawnej?

artykułu Lega Artis wynika, że Polacy, którzy zaoferowali Ukraińcom wynajem swoich mieszkań, zauważają w związku z tym „coraz większe niedogodności” i „chcą się uwolnić od »intruza«”. W tekście stwierdzono, że z prawnego punktu widzenia „nie jest tak proste”, gdyż do eksmisji Ukraińca potrzebny jest wyrok sądu.

Kwestia eksmisji nieuczciwego najemcy nie ma nic wspólnego z jego narodowością. Eksmisja obywateli Ukrainy z wynajmowanych lokali odbywa się w Polsce na takich samych zasadach jak w przypadku Polaków lub innych mieszkańców Polski.

Zgodnie z art. 11 ust. 10 ustawy o ochronie praw lokatorów, jeśli strony nie osiągnęły porozumienia co do warunków i terminu rozwiązania umowy najmu, „właściciel może wytoczyć powództwo o rozwiązanie stosunku prawnego i nakazanie przez sąd opróżnienia lokalu”. Decyzję o eksmisji podejmuje zatem sąd, niezależnie od narodowości wynajmującego.

Użyczenie lokalu uchodźcy – eksmisja jest łatwiejsza niż w przypadku Polaków

Czym innym niż najem jest użyczenie lokalu. Najem jest odpłatny, natomiast użyczenie polega na nieodpłatnym udostępnieniu lokalu. Z art. 68. ustawy pomocowej wynika, że w przypadku użyczenia lokum uchodźcy, w zakresie użyczenia nie stosuje się przepisów ustawy o ochronie praw lokatorów z 21 czerwca 2001 roku oraz art. 15zzu ust. 1 „ustawy covidowej” z 2 marca 2020 roku.

Eksmisji nie można wykonać, dopóki gmina nie zapewni eksmitowanej osobie mieszkania socjalnego. O ile przepis zakazujący eksmisji lokatorów z powodu pandemii został uchylony, o tyle ustawa o ochronie praw lokatorów nadal obowiązuje. W art. 14. ustawy czytamy, że „w wyroku nakazującym opróżnienie lokalu sąd orzeka o uprawnieniu do zawarcia umowy najmu socjalnego lokalu albo braku takiego uprawnienia (…) Obowiązek zapewnienia najmu socjalnego lokalu ciąży na gminie właściwej ze względu na miejsce położenia lokalu podlegającego opróżnieniu”. 

Zgodnie z art. 1046 § 4 Kodeksu postępowania cywilnego „jeżeli dłużnikowi nie przysługuje tytuł prawny do innego lokalu lub pomieszczenia, w którym może zamieszkać, komornik wstrzyma się z dokonaniem czynności do czasu, gdy gmina (…) wskaże dłużnikowi tymczasowe pomieszczenie”.

Zgodnie z ustawą pomocową, przepis ten nie ma zastosowania w przypadku użyczenia mieszkania uchodźcy. Oznacza to, że można dokonać eksmisji takiej osoby niezależnie od tego, czy gmina zapewni jej mieszkanie socjalne, np. do noclegowni lub schroniska.

Próby generalizacji i manipulacje emocjami wobec uchodźców z Ukrainy

W analizowanym artykule uchodźców z Ukrainy nazywa się „przesiedleńcami” oraz „intruzami”. W tym, jak i innych podobnych przekazach mamy do czynienia z emocjonalizacją przekazu, co z kolei ma powodować negatywne nastawienie odbiorców względem uchodźców, jak również wzbudzać poczucie niesprawiedliwości. W konsekwencji buduje to narrację opartą na opozycji my-oni, która przyczynia się do polaryzacji społeczeństwa.

O określeniu przesiedleńcy” pisaliśmy już na naszym portalu wielokrotnie. Użycie wyrazu „przesiedleńcy” w odniesieniu do uchodźców jest elementem dezinformacyjnej narracji, w świetle której Ukraińcy nie uciekli do Polski przed wojną z własnej woli, lecz w wyniku przymusowego przesiedlenia w ramach odgórnej akcji – co nie jest prawdą. Wyraz „intruz” również jest określeniem negatywnie wartościującym. Zgodnie z jego definicją określa osobę, która wkracza do jakiegoś środowiska nieproszona, wbrew woli osób, z których to środowisko się składa, a także oznacza nieproszonego gościa.

Czasownik „uwolnić się” użyty w artykule w stosunku do Ukraińców także przyczynia się do manipulacji przekazem. Słownik języka polskiego podaje, że uwolnić można się „z czegoś krępującego ruchy lub ograniczającego wolność” lub od „kogoś lub czegoś nieprzyjemnego albo niepożądanego”. Uchodźcy są zatem – przez pryzmat tego wyrazu –  charakteryzowani jako ktoś niepożądany, ograniczający wolność.

Podsumowanie

artykule opublikowanym przez Lega Artis znalazły się fałszywe informacje na temat polskiego prawa. Wiadomość, zgodnie z którą za chęć legalnego pozbycia się nieuczciwego najemny z Ukrainy z własnego mieszkania grozi kara pozbawienia wolności, jest niezgodna z prawdą. W tekście zmanipulowano część przepisów, a niektóre regulacje, o których mowa w artykule w ogóle nie weszły w życie. 

Tekst wpisuje się również w antyuchodźcze narracje, nazywając uchodźców m.in. „przesiedleńcami”, jak też uogólniając jednostkowe zachowania Ukraińców i przedstawiając je jako typowe dla całej ich grupy. Sprzyja to budowaniu negatywnego nastawienia wobec uchodźców, a także – w szerszym kontekście – polaryzacji społecznej.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Pomóż nam sprawdzać, czy politycy mówią prawdę.

Nie moglibyśmy kontrolować polityków, gdyby nie Twoje wsparcie.

Wpłać