Obalamy fałszywe informacje pojawiające się w mediach społecznościowych oraz na portalach internetowych. Odwołując się do wiarygodnych źródeł, weryfikujemy najbardziej szkodliwe przykłady dezinformacji.
Wojska sojuszników otrzymały policyjne uprawnienia? Fake news!
Nieprawdzie informacje dot. sojuszniczych kontyngentów wojskowych.
Wojska sojuszników otrzymały policyjne uprawnienia? Fake news!
Nieprawdzie informacje dot. sojuszniczych kontyngentów wojskowych.
W mediach społecznościowych pojawiły się doniesienia o tym, jakoby wojska obcych państw otrzymały uprawnienia policyjne do używania siły w stosunku do polskich obywateli. Na grafice zamieszczonej w sieci możemy przeczytać, że: „Zgodnie z obowiązującym od dzisiaj prawem żołnierze USA, Wielkiej Brytanii i Kanady mogą na terenie Polski używać siły fizycznej oraz broni palnej w stosunku do osób trzecich”.
Internauci, którzy komentowali wpis na profilu MEDIA INFO TV. PL, uwierzyli w fałszywą informację. Niektórzy pisali: „Skandal”, „To jest ich plan wobec polakow”, „Za wszystko będą rozliczeni!”. Nikt nie podał w wątpliwość przedstawianych treści, a przykładowy post został udostępniony ponad 40 razy.
Uprawnienia „policyjne” dla sojuszniczych żołnierzy – to fałszywe informacje
Fałszywe informacje odnoszą się do postanowienia prezydenta RP, w którym wydano zgodę na pobyt sojuszniczych kontyngentów wojskowych. Jednym z uprawnień nadanych tym postanowieniem było wykorzystywanie środków przymusu bezpośredniego w określonych sytuacjach, sprecyzowanych w innych aktach prawnych.
Z przekazów krążących w sieci nie dowiemy się, jakie zapisy kryją się pod tymi przepisami. W ten sposób łatwiej jest o szumne ogłoszenie z pozoru szokujących treści niż dokładne nakreślenie uprawnień, jakie otrzymały sojusznicze wojska w związku z napiętą sytuacją na Wschodzie.
W jakich sytuacjach żołnierze sił sojuszniczych mogą użyć środków przymusu bezpośredniego?
Jakich środków będą mogli użyć żołnierze sojuszniczych sił? Tych, o których mowa w art. 12 ust. 1 pkt 1-2, pkt 12 lit. a, pkt 13 i pkt 18-20 ustawy z dnia 24 maja 2013 roku o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej. Środki te obejmą zatem:
- siłę fizyczną w postaci technik transportowych, obrony, ataku i obezwładnienia (art. 12 ust. 1 pkt 1-2),
- kajdanki zakładane na ręce, zakładane na nogi oraz zespolone (art. 12 ust. 1 pkt 2),
- chemiczne środki obezwładniające w postaci: ręcznych miotaczy substancji obezwładniających (art. 12 pkt 12 lit. a),
- przedmioty przeznaczone do obezwładniania osób za pomocą energii elektrycznej (art. 12 pkt 13),
- pojazdy służbowe (art. 12 pkt 18),
- środki przeznaczone do pokonywania zamknięć budowlanych i innych przeszkód, w tym materiały wybuchowe (art. 12 pkt 19),
- środki pirotechniczne o właściwościach ogłuszających lub olśniewających (art. 12 pkt 20).
Zapisy z art. 11 pkt 2-5 ustawy wskazują na to, że żołnierze mogą użyć broni na wypadek:
„2) odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na życie, zdrowie lub wolność uprawnionego lub innej osoby;
3) przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do zamachu na życie, zdrowie lub wolność uprawnionego lub innej osoby;
4) przeciwdziałania naruszeniu porządku lub bezpieczeństwa publicznego;
5) przeciwdziałania bezpośredniemu zamachowi na ochraniane przez uprawnionego obszary, obiekty lub urządzenia”.
Ustawa z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej
Z kolei art. 45 pkt 1 lit. a-c oraz art. 47 precyzują dokładne okoliczności, w jakich żołnierze sił sojuszniczych będą mogli zastosować środki przymusu bezpośredniego:
„1) konieczność odparcia bezpośredniego, bezprawnego zamachu na:
- a) życie, zdrowie lub wolność uprawnionego lub innej osoby albo konieczność przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu,
- b) ważne obiekty, urządzenia lub obszary albo konieczność przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu,
- c) mienie, który stwarza jednocześnie bezpośrednie zagrożenie życia, zdrowia lub wolności uprawnionego lub innej osoby, albo konieczność przeciwdziałania czynnościom zmierzającym bezpośrednio do takiego zamachu”.
Ustawa z dnia 24 maja 2013 r. o środkach przymusu bezpośredniego i broni palnej
Dziennikarz i analityk Michał Piekarski zwrócił uwagę na to, że przekazy na ten temat wprowadzają w błąd. Na Twitterze wyjaśnił, że uprawnienia otrzymane przez żołnierzy sojuszniczych sił mogą użyć broni tylko w określonych przypadkach:
Ważne. Mogą się zacząć pojawiać takie przekazy jak ten ze zrzutu ekranu. Nie, nie są to uprawnienia policyjne. Uprawnienia jakie otrzymali żołnierze kontyngentów sojuszniczych dotyczą tylko użycia broni w razie zamachu za życie zdrowie lub mienie. pic.twitter.com/8mCGZctI9w
— Michał Piekarski (@MPiekarski24) February 23, 2022
Podobne uprawnienia były nadawane również wcześniej
Sytuacja związana z nadaniem uprawnień na użycie środków przymusu bezpośredniego nie jest niczym niezwykłym i czymś, czego obywatele musieliby się obawiać.
Takie same uprawnienia nadano na przykład żołnierzom brytyjskim i estońskim w grudniu 2021 roku jeszcze przed rozpoczęciem konfliktu, który dopiero nadszedł obecnie.
Tamtego dnia prezydent wydał podobne postanowienie z identycznym zakresem uprawnień na użycie środków przymusu bezpośredniego dla niewielkich oddziałów, co jednak nie wchodzi w zakres działań policji polskiej.
Podsumowanie
Fałszywe informacje krążące w sieci mogą przedstawiać pobyt sojuszniczych wojsk jako zagrożenie dla wolności polskich obywateli, co nie znajduje potwierdzenie w faktach. Obywatele polscy nie powinni obawiać się tego, że sojusznicze wojska użyją środków przymusu bezpośredniego wobec nich. Takie rozwiązania są wprowadzane na wypadek agresji na sojusznicze oddziały.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter