FAKE NEWS W PIGUŁCE:

20 lipca 1969 roku po raz pierwszy człowiek pojawił się na Księżycu. W ramach misji Apollo 11, zorganizowanej przez amerykańską agencję kosmiczną, na naturalnym satelicie Ziemi swoją stopę postawili dwaj członkowie załogi – Neil Armstrong i Edwin „Buzz” Aldrin. To przełomowe wydarzenie w historii ludzkości od wielu lat jest źródłem wielu teorii spiskowych (analizowanych także na naszym portalu).

Na profilu Bogdan Morkisz pojawiły się wątpliwości związane z autentycznością lądowania na Księżycu. Konto znane z promowania niesprawdzonych teorii umieściło nagranie, na którym widać wydanie gazety The Boston Globe z 21 lipca 1969 roku. Pierwsza strona dziennika przedstawia lądowanie na Księżycu. Jak możemy przeczytać w opisie posta: „Jak zdobyli to zdjęcie? Apollo 11 wylądował na księżycu 20 lipca 1969 r. Z powrotem wylądował na Ziemi 24 lipca To zdjęcie zostało opublikowane 21 lipca 1969 r.”. Odpowiedź jest prosta: technologia, w jaką wyposażeni zostali astronauci, pozwalała na przesyłanie obrazów na Ziemię.

Fot. www.facebook.com

Pod postem kilku komentujących stwierdziło, że nagranie potwierdza tezę o tym, że lądowanie człowieka na Księżycu to mistyfikacja: „Nie było żadnego lotu na Księżyc. To była wielka, ale udana mistyfikacja”, „Wszystko nagrywane było w studiu telewizyjnym…”.

Jak zdobyto zdjęcie z Księżyca? Wystarczyło zrobić zdjęcie ekranowi telewizora

Jak to możliwe, że na okładkach dzienników tak szybko znalazło się zdjęcie z lądowania na Księżycu? Odpowiedź na to pytanie znajdziemy w obszernym tekście opublikowanym przez Science and Media Museum. Dostępny w sieci artykuł w szczegółowy sposób opisuje, w jaki sposób transmisja wideo szła prosto z naszego naturalnego satelity do ok. 650 mln osób, które na żywo oglądały lądowanie. 

Zdobycie takich zdjęć nie było niczym nadzwyczajnym. Wśród wspomnień obserwatorów tamtego wydarzenia znajdują się także relacje osób, które chcąc utrwalić ten przełomowy moment, robiły zdjęcia ekranom telewizora. Jak opisała chorwacka redakcja fact-checkingowa Faktograf, w podobny sposób dziennikarzom udało się uchwycić interesujące momenty transmisji, by następnie opublikować je w gazetach. Inne okładki z tamtego okresu opublikował w swoim artykule Business Insider.

Jak transmitowano sygnał z Księżyca na Ziemię?

Członkowie misji Apollo 11 zostali wyposażeni w dwie kamery do samodzielnego rozstawienia, a także jedną przypiętą do lądownika, która miała uwiecznić pierwsze kroki na Księżycu. Sygnały obrazu i dźwięku były przesyłane przez lekką antenę na górze lądownika. Po rozłożeniu anteny transmisja została odebrana przez stację śledzenia w Australii, skąd następnie sygnał docierał do domów na całym świecie.

Technologia robienia zdjęć w kosmosie została opracowana na kilka lat przed misją Apollo 11

Zdjęcia w kosmosie astronauci wykonywali już w 1962 roku, kiedy to Amerykanin Walter Schirra zabrał w przestrzeń kosmiczną aparat szwedzkiej marki Hasseblad. Model ten został następnie przerobiony przez NASA i był wykorzystywany w innych misjach kosmicznych.

W trakcie misji Apollo 11 na wyposażeniu astronautów były dwa modele aparatów. Podczas misji wykonano ponad tysiąc zdjęć, które można zobaczyć na stronie NASA. Co ciekawe, z uwagi na ograniczenia wagowe na czas powrotu pakowano ze sobą tylko klisze, natomiast sam sprzęt pozostawał na powierzchni Księżyca.

Podsumowanie

Przekazy o możliwym sfałszowaniu fotografii z lądowania na Księżycu to element teorii spiskowej podważającej sukces misji Apollo 11. Żadna z tych teorii nie obaliła dokonania amerykańskich astronautów. Zdjęcie w gazetach tuż po lądowaniu na Księżycu można było opublikować dzięki transmisji na żywo. Dziennikarze, robiąc zdjęcie ekranowi telewizora, mieli dzięki temu fotografię, którą następnie umieścili na okładce.