Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Co grozi za przejście na chrześcijaństwo w Arabii Saudyjskiej?
Co grozi za przejście na chrześcijaństwo w Arabii Saudyjskiej?
Ten sam rząd, który proceduje ochronę chrześcijan w Polsce, sprzedaje polskie skarby narodowe jedynemu państwu na świecie, w którym za przejście na katolicyzm grozi kara śmierci.
- W państwach z prawem szariatu wszelkie przejawy apostazji, w tym przejście z islamu na inną religię, są uznawane za przestępstwo.
- W Arabii Saudyjskiej grozi za to nawet kara śmierci. W ostatnich latach nie odnotowywano jednak przypadków procesów kończących się zabiciem skazanego. Najczęściej stosuje się karę batów i więzienia.
- Poza Arabią Saudyjską kara śmierci za konwersję jest przewidziana w co najmniej 12 państwach, w większości muzułmańskich.
- To prawda, że w Arabii Saudyjskiej za przejście na katolicyzm grozi kara śmierci. Jednocześnie nie jest prawdą, że to jedyne takie państwo. Ta nieprawdziwa informacja nie wypacza główfnej tezy Michała Kamińskiego, według którego Arabia Saudyjska to państwo naruszające prawa chrześcijan. Jego wypowiedź oceniamy jako częściową prawdę.
[Aktualizacja 19.01.2024] Z początkiem 2024 roku nazwę oceny „częściowy fałsz” zmieniliśmy na „częściowa prawda”. Z tego powodu nazwę oceny zmieniliśmy także w opublikowanych wcześniej analizach wypowiedzi.
Fuzja Orlenu i Lotosu w cieniu praw człowieka
Od 1 sierpnia 2022 roku Grupa Lotos jest oficjalnie częścią Grupy Orlen. Zanim jednak doszło do fuzji, Orlen musiał zbyć część udziałów Rafinerii Gdańskiej w związku z obawami Komisji Europejskiej dotyczącymi ograniczenia konkurencji na kilku rynkach.
Więcej na ten temat przeczytasz w naszej analizie. W obszarze rafineryjnym, hurtowym, a także paliw lotniczych nabywcą okazał się gigant naftowy z Arabii Saudyjskiej – Saudi Aramco. Wybór ten wywołał kontrowersje wśród przedstawicieli opozycji.
Michał Kamiński, podczas programu „Kropka nad i” z 20 grudnia, połączył temat fuzji Orlenu i Lotosu z procedowaną właśnie nowelizacją kodeksu karnego, przewidującą zaostrzenie przepisów dotyczących obrazy uczuć religijnych (o której przeczytasz więcej m.in. pod tym linkiem). Poseł wskazał na niekonsekwencję polskich władz, które równolegle robią interesy z krajem, w którym przewidziano karę śmierci za przejście na chrześcijaństwo.
Apostazja i konwersja w islamie
W żadnym miejscu w Koranie nie występuje pojęcie apostazji, jednak przyjmuje się, że ma ona miejsce przede wszystkim wtedy, gdy zaprzecza się prawdzie Koranu i popełnia się bluźnierstwo przeciwko Bogu, islamowi lub Mahometowi.
Islamscy teolodzy są w większości zgodni co do tego, że pod pojęcie apostazji podchodzi również zmiana religii lub przejście na ateizm.
Kary za odejście od islamu
W części państw z obowiązującym prawem szariatu za apostazję grożą surowe kary, w tym nawet kara śmierci. Eksperci nie są jednak zgodni, skąd wzięła się taka interpretacja zasad islamu.
Dr Abdelsabour Shahin z Uniwersytetu Kairskiego twierdzi, że karę śmierci za apostazję przewidziano w hadisach, czyli zapisach czynów lub wypowiedzi Mahometa. W jednym z tego typu źródeł znalazł się zapis: „Jeśli ktoś odrzuca swoją religię (islam – przyp. Demagog), zabijcie go” (s. 13).
Z kolei prof. Abdelmouti Bayoumi z Akademii Nauk w Kairze wskazuje na inny hadis, zgodnie z którym sama zmiana wyznania nie wystarczy do zastosowania kary śmierci. Według naukowca przesłanką do stracenia apostaty musi być również działanie przez niego wbrew interesom islamu, np. opuszczenie społeczności muzułmanów (s. 13).
„Jeśli ktoś przechodzi z islamu na kufr (niewiarę), musi to pozostać sprawą osobistą i nie powinno się tego upubliczniać” – informuje dr Shahin.
Państwa karzące śmiercią za apostazję
Według raportu Wysokiego komisarza Narodów Zjednoczonych do spraw praw człowieka obecnie istnieje sześć krajów, w których występuje kara śmierci za samą apostazję: Malezja, Malediwy, Katar, Somalia, Zjednoczone Emiraty Arabskie i Jemen.
Ponadto w siedmiu krajach przewidziano karę śmierci zarówno za apostazję, jak i za bluźnierstwo: Afganistan, Brunei, Iran, Mauretania, Nigeria, Pakistan i Arabia Saudyjska (s. 2-3).
W 12 z wymienionych krajów przepisy określają islam jako oficjalną religię państwową, a zdecydowana większość ludzi identyfikuje się jako muzułmanie. Wyjątek stanowi jedynie Nigeria, która w znacznej części jest krajem katolickim.
Lista ta jest jednak prawdopodobnie niepełna. We wrześniu tego roku media w Libii donosiły o skazaniu na śmierć młodego mężczyzny, który przekonwertował się na chrześcijaństwo. Dziennikarze i aktywiści wskazywali na niejasność libijskich przepisów, które mają pozwalać sędziom wydawać wyroki na podstawie własnych przekonań.
Sytuacja w Arabii Saudyjskiej
W Arabii Saudyjskiej obowiązuje prawo szariatu. W kraju tym nie ma kodeksu karnego. Jednym z głównych źródeł prawa islamskiego są hadisy (s. 13).
W teorii za apostazję w Arabii Saudyjskiej grozi nawet kara śmierci. W ostatnich latach nie było doniesień wskazujących, że rząd lub jego agenci popełnili arbitralne czy bezprawne zabójstwa. W praktyce wyroki śmierci za takie przestępstwa jak apostazja, czary czy cudzołóstwo były rzadkie i zwykle zmniejszane po apelacji.
Skazani za apostazję najczęściej trafiają do więzienia i są poddawani karze chłosty. Taki los spotkał m.in. nominowanego do Pokojowej Nagrody Nobla saudyjskiego blogera Raifa Badawiego.
W 2005 roku głośno było też o saudyjskim nauczycielu, który rozmawiał z uczniami o chrześcijaństwie i judaizmie. Mężczyzna został skazany na trzy lata więzienia i 750 batów. Z kolei w 2013 roku podobna kara spotkała dwóch mężczyzn, którzy nawrócili Saudyjkę na chrześcijaństwo. Kobiecie udało się uzyskać azyl w Szwecji.
Chrześcijanie w Arabii Saudyjskiej
Jak podaje katolicka organizacja Aid to the Church in Need, mimo surowych kar do 2015 roku około 60 tys. muzułmanów z Arabii Saudyjskiej przeszło na chrześcijaństwo. Rzeczywista liczba może być wyższa ze względu na konieczność ukrywania tego typu przekonań.
Według szacunków w Arabii Saudyjskiej może mieszkać od 1,2 mln do 1,8 mln chrześcijan, co przekłada się na około 3-5 proc. populacji tego kraju. Według szacunków Pew Research Center z 2010 roku, chrześcijanie mogli stanowić 4,4 proc. obywateli Arabii.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter