Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Czy jesteśmy w trójce najważniejszych partnerów handlowych Niemiec?
Czy jesteśmy w trójce najważniejszych partnerów handlowych Niemiec?
Na przykład dla Niemiec jesteśmy trzecim co do wielkości partnerem handlowym, większym niż USA, Włochy czy Francja.
- Zgodnie z danymi Statistisches Bundesamt Polska w 2020 roku była piątym partnerem handlowym Niemiec (biorąc pod uwagę łącznie import i eksport). Przed nami znalazły się Chiny, Niderlandy, USA i Francja. Faktycznie jednak Polska zanotowała wyższy wynik niż Włochy.
- Obroty handlowe Niemiec z USA w roku 2020 były wyższe o 48,2 mld euro niż niemiecko-polska wymiana handlowa. W przypadku Francji różnica ta wyniosła 24 mld euro.
- Statystyki za pierwszy kwartał 2021 roku wskazują, że Polska była najwyżej czwartym partnerem handlowym Niemiec. Wyżej były: USA, Chiny i Niderlandy.
- W związku z tym, że nie byliśmy trzecim partnerem Niemiec na koniec 2020 roku i w pierwszym kwartale 2021 roku, wypowiedź uznajemy za fałszywą.
- Zbigniew Ziobro mógł kierować się artykułem portalu Business Insider „Polska trzecim co do wielkości partnerem handlowym Niemiec. Naszą atrakcyjność zwiększyła pandemia”. W treści publikacji wyjaśniono jednak, że trzecia pozycja dotyczyła wyłącznie importu. Poza tym są to tylko dane kwartalne, a nie podsumowanie roczne.
Kontekst wypowiedzi
Na początku sierpnia „Rzeczpospolita” opublikowała wywiad ze Zbigniewem Ziobro, którego tematyka dotyczyła Unii Europejskiej oraz ostatniego wyroku TSUE, w którym Trybunał uznał, że Izba Dyscyplinarna Sądu Najwyższego „nie daje w pełni rękojmi niezawisłości i bezstronności, a w szczególności nie jest chroniona przed bezpośrednimi lub pośrednimi wpływami polskiej władzy ustawodawczej i wykonawczej”. W opinii ministra sprawiedliwości Polska nie powinna poddawać się szantażom ze strony TSUE, który wychodzi poza swoje kompetencje i realizuje politykę unijnej biurokracji. Zdaniem szefa resortu sprawiedliwości ewentualne nałożenie kary na Polskę związane z niewykonaniem orzeczenia TSUE byłoby sprzeczne z interesem samej UE. Jak zaznaczył, nasze państwo jest dla Niemiec trzecim partnerem handlowym i wyprzedza takie państwa jak Stany Zjednoczone, Francja czy Włochy.
Niemiecko-polska wymiana handlowa
Zgodnie z danymi Statistisches Bundesamt (Federalnego Urzędu Statystycznego Niemiec) niemiecko-polska wymiana handlowa zwiększyła się w latach 1990–2020 o 1 566 proc. z 7,4 mld euro do 123,3 mld euro.
W roku 2015, kiedy Prawo i Sprawiedliwość obejmowało władze w Polsce, wysokość dwustronnych obrotów handlowych sięgała 97 mld euro, na co składało się 52 mld euro eksportu Niemiec do Polski (8 miejsce) i 45 mld euro importu z Polski do Niemiec (6 miejsce). Ostatecznie oznaczało to, że Polska była siódmym partnerem zachodniego sąsiada, a wyższe obroty Niemcy odnotowały z Włochami (107 mld euro), Wielką Brytanią (127 mld euro), Chinami (163 mld euro), Niderlandami (167 mld euro), Francją (170 mld euro) i Stanami Zjednoczonymi (174 mld euro). Z kolei w roku poprzedzającym pandemię COVID-19 Polska była szóstym partnerem handlowym Niemiec (łącznego eksportu i importu zanotowano 123,6 mld euro). Przed nami znalazły się trzy państwa należące do unii gospodarczej: Niderlandy, Francja, Włochy oraz dwa państwa spoza ugrupowania: USA i Chiny.
Najnowsze dostępne dane roczne wskazują, że Polska stała się piątym partnerem handlowym Niemiec. W 2020 roku bilateralna wymiana handlowa oscylowała na kwotę blisko 123,3 mld euro, a więc jedynie o 0,3 mld euro mniej niż w ciągu poprzednich 12 miesięcy. Eksport do Polski wyniósł 64,9 mld euro (6. miejsce), a import 58,4 mld euro (4. miejsce). W ubiegłym roku Polska zajęła 5. miejsce wśród partnerów handlowych Niemiec. Wyżej uplasowały się: Chiny (212,9 mld euro), Niderlandy (172,2 mld euro), USA (171,5 mld euro) i Francja (147,3 mld euro).
Zgodnie z komunikatem Polsko-Niemieckiej Izby Przemysłowo-Handlowej tak nieznaczny spadek w czasie pandemii COVID-19 w przypadku Polski może wynikać z dywersyfikacji rynku polskiego, co pozwoliło pokryć spadki części branż wzrostem pozostałych. Co więcej, Polska stosunkowo szybko zdołała ustabilizować rynki dostaw, a także jest silnie powiązania z niemiecką gospodarką i tamtejszymi inwestorami oraz firmami dostawczymi.
Statistisches Bundesamt opublikował w maju statystyki za pierwszy kwartał 2021 roku. Wynika z nich, że Polska znalazła się na 3. miejscu, lecz wyłącznie pod względem importu. W przypadku niemieckich towarów sprzedawanych za granicę Polska była piątym rynkiem zbytu. Sumarycznie znaleźliśmy się na 4. miejscu, a wyprzedziły nas Chiny, USA oraz Niderlandy (mogła wyprzedzić nas też Francja, dla której nie podano danych dla importu). Informacja ta została podana przez portal Business Insider w artykule zatytułowanym „Polska trzecim co do wielkości partnerem handlowym Niemiec. Naszą atrakcyjność zwiększyła pandemia” i prawdopodobnie na nim mógł oprzeć swoją wypowiedź Zbigniew Ziobro. Jednakże były to jedynie dane kwartalne w dodatku dotyczące tylko importu, a nie całości handlu. Informację tę podała również Polska Agencja Prasowa, choć tutaj podkreślono, że chodzi tylko o import.
Pozycja Niemiec w wymianie handlowej Polski
Według danych Głównego Urzędu Statystycznego Niemcy są nieprzerwanie największym partnerem handlowym dla Polski od początku lat 90. XX wieku. W ostatnim czasie można zaobserwować znaczny wzrost Chin, które w roku 2019 były drugim partnerem handlowym Polski (z dużą nadwyżką importu nad eksportem).
Co ciekawe, w ostatnich latach Polska i Niemcy notują dodatnie saldo bilansu handlowego (eksport przeważa nad importem). Jest to możliwe ze względu na zaliczanie do eksportu Niemiec dostaw do Polski z krajów trzecich, odprawianych celnie w Niemczech.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter