Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy konwencja stambulska mówi o religii jako przyczynie przemocy?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy konwencja stambulska mówi o religii jako przyczynie przemocy?
Konwencja stambulska mówi o religii jako przyczynie przemocy wobec kobiet.
Wypowiedź Marcina Romanowskiego oceniamy jako manipulację. W Konwencji stambulskiej znajdują się zapisy o tym, że m.in. religia, tradycja czy zwyczaje nie mogą być uzasadnieniem przemocy, jednak z takiego stwierdzenia nie wynika wprost, że religia jest (jedynym) źródłem przemocy, a taki wydźwięk może mieć post wiceministra sprawiedliwości.
Wypowiedź
13 maja Marcin Romanowski we wpisie na Twitterze stwierdził, że w Konwencji Rady Europy o zapobieganiu i zwalczaniu przemocy wobec kobiet i przemocy domowej (tzw. Konwencja stambulska) religia jest podana jako przyczyna przemocy wobec kobiet.
Początki Konwencji
W 2008 roku Rada Europy utworzyła Komitet ds. zapobiegania i zwalczania przemocy wśród kobiet i przemocy domowej (CAHVIO). W grudniu 2010 roku zaprezentował on treść Konwencji, która następnie została przyjęta przez Komitet Ministrów Rady Europy 7 kwietnia 2011 roku. Od 11 maja 2011 roku, czyli od momentu 121. sesji Komitetu w Stambule, zainicjowano możliwość składania podpisów pod Konwencją. Polska uczyniła to 18 grudnia 2012 roku za sprawą podpisu złożonego przez Agnieszkę Kozłowską-Rajewicz, Pełnomocniczkę Rządu ds. Równego Traktowania. 22 kwietnia 2014 roku Andora jako dziesiąty kraj ratyfikowała Konwencję, czego konsekwencją było wejście w życie dokumentu 1 sierpnia 2014 roku.
8 grudnia 2014 roku Helsińska Fundacja Praw Człowieka wydała pozytywną opinię na temat zgodności Konwencji z Konstytucją RP, a 6 lutego 2015 roku Sejm uchwalił ustawę o ratyfikacji aktu. Następnie została ona podpisana przez prezydenta Bronisława Komorowskiego. W chwili obecnej Konwencję sygnowały wszystkie kraje Rady Europy, z wyjątkiem Rosji i Azerbejdżanu, a 34 ją ratyfikowały.
Jakie są cele?
Konwencja stambulska koncentruje się na problemie dyskryminacji kobiet i przemocy wobec nich. Zaznacza konieczność równości płci tak przed prawem, jak i w życiu codziennym. Państwa sygnatariusze są zobowiązane nie tylko zwalczać wszelkie przejawy przemocy, ale także wprowadzić stosowne procedury prewencyjne, informacyjne i edukacyjne. Konwencja zawiera także bardziej konkretne wytyczne, np. utworzenie schronisk dla ofiar przemocy i całodobowych telefonów zaufania udzielających porad.
Powołany został także zespół (GREVIO) mający czuwać nad wdrażaniem zapisów Konwencji przez kraje, które ją ratyfikowały. Składa się on z 15 członków, każdy z innego państwa.
Co Konwencja mówi o religii?
Wzmianka o religii pojawia się w treści Konwencji trzy razy:
1. W art. 4 pkt 3:
Wdrażanie postanowień niniejszej konwencji przez Strony, zwłaszcza rozwiązań chroniących prawa ofiar, będzie zapewnione bez jakiejkolwiek dyskryminacji ze względu na: płeć, płeć społeczno-kulturową, rasę, kolor skóry, język, religię, poglądy polityczne i inne, pochodzenie narodowe lub społeczne, przynależność do mniejszości narodowej, sytuację majątkową, urodzenie, orientację seksualną, tożsamość płciową, wiek, stan zdrowia, niepełnosprawność, stan cywilny, status uchodźcy, migranta lub inny.
2. W art. 12 pkt 5:
Strony czuwają, by kultura, zwyczaje, religia, tradycja lub tzw. »honor« nie były uznawane za usprawiedliwiające akty przemocy objęte zakresem niniejszej konwencji.
3. W art. 42 pkt 1:
Strony przyjmą regulacje prawne lub inne rozwiązania niezbędne by w postępowaniu karnym wszczętym w związku z popełnieniem któregokolwiek z aktów przemocy objętych zakresem niniejszej konwencji, kultura, zwyczaj, religia, tradycja lub tak zwany »honor« nie stanowiły uzasadnienia popełnienia takiego aktu. Obejmuje to, zwłaszcza, twierdzenia, że ofiara naruszyła kulturowe, religijne, społeczne lub tradycyjne normy lub zwyczaje stanowiące kryteria właściwego zachowania.
Jak wynika z powyższych fragmentów, religia należy do elementów, którymi nie można uzasadniać przemocy. Zalicza się do nich również honor. Zabójstwa „honorowe” to przestępstwa popełnione w wyniku uznania, że członek rodziny (zasadniczo kobieta) naraził jej honor na szwank (np. poprzez małżeństwo z osobą innego wyznania lub bycie ofiarą gwałtu). Ten rodzaj zabójstwa zdarza się przede wszystkim wśród muzułmanów, jednak – jak informuje uchwała Komitetu Doradczego ds. Równych Szans Kobiet i Mężczyzn przy Komisji Europejskiej – jest on potępiony przez zwierzchników islamu, a źródła tych praktyk upatruje się raczej w tradycji i zwyczajach niż religii. Podobne sugestie przedstawia Departament Sprawiedliwości Kanady.
Konwencja stambulska nie jest pierwszym dokumentem międzynarodowym, w którym zauważono, że religia nie może w żaden sposób usprawiedliwiać przemocy. Takie podejście zawierały już np. rezolucje Zgromadzenia Ogólnego ONZ z 1993 i 2006 roku. Pozostałe dokumenty ONZ dotykające problemu przemocy wśród kobiet można znaleźć na stronie internetowej organizacji.
Podsumowanie
Zgodnie z Konwencją stambulską religia, obok zwyczajów, tradycji, kultury czy tzw. „honoru”, nie może uzasadniać przemocy wobec kobiet. Takie stwierdzenie nie oznacza wprost, że religia jest przyczyną przemocy, ale że jest wykorzystywana (obok kultury, zwyczajów, tradycji i „honoru”), aby uzasadnić stosowanie przemocy. Z tego powodu wypowiedź Marcina Romanowskiego uznajemy za manipulację.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter