Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy przemysł wydobywczy wpływa na zasoby wód gruntowych?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy przemysł wydobywczy wpływa na zasoby wód gruntowych?
W kampanii wyborczej pojawiają się problemy suszy i problemy braku wody w województwie łódzkim, no chyba też z jakiegoś powodu. Nikt nie powie, że (…) odkrywki (kopalnia odkrywkowa w Bełchatowie – przyp. Demagog) nie powodują problemów z wodą. Wszyscy wiemy, że powodują.
- Blisko 60 proc. województwa łódzkiego jest bardzo poważnie zagrożone suszą.
- Odwadnianie prowadzone przez kopalnię Bełchatów ma negatywny wpływ na zasoby wód gruntowych. Badacze opisywali to zjawisko niemal od początku wydobycia węgla w tym regionie.
- W związku z tym władze kopalni od roku 1983 fundują płatne rekompensaty dla rolników oraz przyczyniły się do powstania rozległej sieci sztucznego nawadniania.
23 maja Sławomir Nitras wziął udział w programie „7. Dzień Tygodnia” w Radiu Zet. Tematem rozmowy był wyrok TSUE ws. kopalni Turów. Poseł Koalicji Obywatelskiej zwrócił uwagę na to, że uczestnicząc w polsko-czeskim sporze, ważne jest, aby starać się zrozumieć argumenty drugiej strony, zwłaszcza że Polacy doświadczają podobnych problemów w rejonach sąsiadujących z kopalniami. Jako przykład podał wydobywającą węgiel brunatny kopalnię odkrywkową w Bełchatowie.
Problem suszy – statystyki
Według zeszłorocznego raportu PPPS (Plan przeciwdziałania skutkom suszy) nawet 40 proc. powierzchni województwa łódzkiego jest w stanie „ekstremalnego” zagrożenia suszą, zaś około 20 proc. „silnego”.
Na problem suszy w Polsce składa się wiele czynników klimatycznych, m.in. rosnące średnie temperatury czy wydłużające się okresy bez opadów. Jak wynika z raportu Fundacji Czyste Powietrze, w latach 1971–2000 zaobserwowano wzrost średniej rocznej temperatury od 2 do 3°C, zwłaszcza w północnej i zachodniej części województwa łódzkiego. Z kolei zmniejszenie opadów waha się od 10 do 30 proc., co skutkuje pojawieniem się ich niskiej strefy (poniżej 400 mm na rok) w północno-zachodniej oraz zachodniej części województwa.
Wiedzę o niższych opadach w województwie łódzkim ma Ministerstwo Środowiska, które w 2018 roku w dokumencie Polityka ekologiczna państwa 2030 (PEP 2030) poinformowało, że szacunkowe obliczenia wskazują, iż na 90 proc. terytorium województwa łódzkiego istnieje zagrożenie wystąpienia opadów poniżej 400 mm rocznie.
Jak wygląda sąsiedzka relacja kopalni z rolnikami?
Od niemal czterech dekad badacze przyglądają się wpływowi kopalni Bełchatów na życie miejscowej społeczności. Choć wydobycie węgla brunatnego przyczyniło się do głębokiej przemiany gospodarczej regionu bełchatowskiego, odbyło się to kosztem lokalnego rolnictwa, którego wydajność znacznie się zmniejszyła.
„Ograniczenie zdolności produkcyjnych w glebach może sięgać nawet 60-70%, co oznacza pełną degradację i konieczność zmiany użytkowania”.
Z kolei, jak zaznacza Ministerstwo Środowiska:
„Jako bardzo wysokie określono zagrożenie deficytem wody w województwie łódzkim, zwłaszcza w strefach o dużych potrzebach rozwoju i niskiej retencyjności, gdzie niekorzystne zmiany warunków hydrogeologicznych w postaci leja depresyjnego kopalni odkrywkowej powodują wysychanie studni, degradację szaty roślinnej, utratę różnorodności biologicznej, zanikanie rzek i cieków oraz straty w sektorze rolnym”.
Liczne sprawozdania i analizy potwierdzają negatywny wpływ działalności kopalni odkrywkowej na zasoby wód gruntowych. Powoduje ona wysychanie studni, zanikanie rzek oraz straty w rejonach uprawnych i leśnych. Jako przyczynę podaje się zmianę kierunku przepływu wód podziemnych związaną z procesem odwadniania, co tworzy tzw. lej depresji. Kwestie odwadniania tłumaczy portal owęglu.pl:
„Otóż wydobycie węgla brunatnego wiąże się z odwadnianiem złóż, aby te mogły być wydobywane. Węgiel brunatny jest bardzo mokry, tak więc ilość wody, jaka jest odpompowana jest ogromna”.
Odwadnianie jest jednym z kluczowych środków bezpieczeństwa, który ma chronić pracowników kopalni przed zalaniem i osuszać w dużym stopniu wilgotny węgiel brunatny. Wody zebrane pod powierzchnią są usuwane za pomocą specjalnego systemu pomp, a następnie odprowadzane do pobliskich rzek.
W efekcie odwodnienia długie okresy bez opadów stały się szczególnie dotkliwe dla rolników. Władze zakładu są świadome tego problemu, dlatego od 1983 roku Kopalnia Węgla Brunatnego Bełchatów udziela rolnikom płatnej rekompensaty za straty w plonach. BOT KWB SA zaprojektowała i wykonała także rozległą sieć sztucznego nawadniania, do której podłączono 17 tys. indywidualnych odbiorców. Kopalnia udostępnia także wyniki badań zbieranych za pomocą własnego monitoringu, takich jak pomiar położenia zwierciadła wody pod ziemią czy też analiza składu wód odprowadzanych z systemu odwodnienia do rzeki Widawki.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter