Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy według Marty Lempart katolicy nie powinni pełnić funkcji publicznych?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Czy według Marty Lempart katolicy nie powinni pełnić funkcji publicznych?
Wśród liderek Strajku Kobiet jest pani, która mówi, że katolicy nie powinni pełnić funkcji publicznych w państwie polskim.
Wypowiedź Artura Sobonia oceniamy jako fałszywą, ponieważ zacytowane przez niego słowa pojawiły się na twitterowym koncie podszywającym się pod profil liderki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet, Marty Lempart.
O jaką wypowiedź chodzi?
Po tym, jak 22 października Trybunał Konstytucyjny uznał, że przerwanie ciąży w przypadku dużego prawdopodobieństwa ciężkiego i nieodwracalnego upośledzenia płodu albo nieuleczalnej choroby zagrażającej jego życiu jest sprzeczne z konstytucją, na ulicach polskich miast rozgorzały protesty przeciwko tej decyzji. Organizatorem większości manifestacji jest Ogólnopolski Strajk Kobiet, którego jedną z liderek jest Marta Lempart. To właśnie jej przypisano autorstwo fałszywego tweeta.
Zrzut ekranu zawierający rzekomą wypowiedź działaczki w mediach społecznościowych pojawił się już w pierwszych dniach protestów. Lempart miała napisać:
Samo obalenie konkordatu i odebranie praw kościołowi nie wystarczy! Zaraz po tym należy zakazać sprawowania urzędów publicznych przez katoli! Oni też są odpowiedzialni za #piekłokobiet! #ToJestWojna
Tweet pojawił się na krótko po udzielonym przez aktywistkę wywiadzie dla Radia Zet z 26 października. Lempart wypowiedziała w nim następujące słowa: „Drodzy katolicy, na razie jest tak, że macie szansę sprzeciwić się swojemu Kościołowi”, uzasadniając w ten sposób niszczenie budynków kościelnych. Wypowiedź była szeroko komentowana, szczególnie przez media prawicowe.
Czy Marta Lempart jest autorką tych słów?
Nie, tweet pochodzi z konta podszywającego się pod działaczkę. Jako jedna z pierwszych zwróciła na to uwagę dziennikarka Anna Mierzyńska. Na fałszywość tweeta wskazuje przede wszystkim nazwa konta, z którego został opublikowany. Nazwisko Marty Lempart zostało w niej nieznacznie przekręcone, co jednak mogło umknąć uwadze wielu odbiorców:
Prawdziwe konto Marty Lempart nosi nazwę „martalempart”. Natomiast konto, z którego opublikowano tweet, już nie istnieje.
Nieprawdziwy cytat nie tylko zaczął krążyć po mediach społecznościowych, ale był też powielany w niektórych mediach. Przykładowo 30 października rozmowie z posłanką Lewicy Katarzyną Ueberhan tweeta przywołał dziennikarz Radia Poznań. Posłanka, zapytana, czy zgadza się z postulatem Marty Lempart, odpowiedziała, że nie widziała tej wypowiedzi. Jak podaje serwis Konkret24, fałszywy wpis zacytował również serwis tysol.pl. Artykuł nie jest już jednak dostępny.
Ofiarą twitterowego trollingu stała się w ostatnim czasie również organizacja, której przewodzi Marta Lempart, czyli Ogólnopolski Strajk Kobiet. Pisaliśmy o tym w jednej z naszych analiz.
Podsumowanie
Marta Lempart nigdy nie napisała, że katolicy nie powinni pełnić funkcji publicznych. Tweet z tą wypowiedzią został opublikowany z konta podszywającego się pod aktywistkę. W związku tym wypowiedź Artura Sobonia uznajemy za fałszywą.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter