Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Do ilu przestępstw doszło na Woodstocku?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Do ilu przestępstw doszło na Woodstocku?
Otóż w ubiegłym roku na Przystanku Woodstock doszło do ponad 200 przestępstw. W większości były to przestępstwa związane z narkotykami, były także gwałty.
Zgodnie z raportem końcowym lubuskiej Policji, podczas Podoperacji Woodstock w 2016 roku zarejestrowanych zostało 220 przestępstw. W całej imprezie wzięło udział około 280 tysięcy osób. Dla porównania, w 2015 roku ich liczba wyniosła 174 (przy szacunkowej liczbie uczestników ponad 200 tysięcy osób). Wśród przestępstw wykrytych podczas ubiegłorocznego Woodstocku dominowały te związane ze zdarzeniami narkotykowymi, głównie posiadaniem środków odurzających (136 przypadków) oraz kradzieżami (58 przypadków). Odnotowano również 2 zgłoszenia o zgwałceniu. W związku z tym, uznajemy wypowiedź za prawdziwą.
Ubiegłoroczny Woodstock po raz pierwszy został zaklasyfikowany jako impreza podwyższonego ryzyka, co wywołało sprzeciw organizatorów. W opublikowanym oświadczeniu Jerzy Owsiak stwierdził:
„Od zawsze, a od kilku lat z ogromnymi sukcesami, Przystanek Woodstock organizowany był ze szczególną dbałością o bezpieczeństwo jego uczestników. Byliśmy dumni co roku czytając w listach kierowanych od wojewodów i komendantów policji doskonałe opinie, w których wyrażano uznanie dla logistyki, profesjonalizmu, a przede wszystkim dla umiejętności budowania niezwykłych relacji między organizatorem a uczestnikami festiwalu, które pozwalały zachować największy standard bezpieczeństwa. Chwaliły nas nie tylko służby mundurowe, ale także wszystkie inne instytucje współpracujące przy zabezpieczeniu festiwalu”.
Istotnie, jeszcze w 2015 roku Policja chwaliła Przystanek Woodstock jako imprezę bezpieczną:
„Dzięki trwającej nieprzerwanie od początku tygodnia pracy wszystkich służb, impreza upłynęła bardzo spokojnie”.
Podobnie jak w 2016 roku, również tegoroczna, XXIII edycja Przystanku Woodstock, została określona przez policję jako impreza podwyższonego ryzyka. W najnowszej opinii Policji czytamy:
„Największe zagrożenie stanowią potencjalne zamachy terrorystyczne, z którymi dziś mierzy się Europa, a także skala popełnianych przestępstw i wykroczeń podczas trwania festiwalu”.
O rosnących trudnościach w zabezpieczaniu Przystanku Woodstock świadczyć mają zdaniem Policji statystyki. W 2011 roku do zabezpieczenia skierowano 1040 funkcjonariuszy (przy szacowanej liczbie uczestników sięgającej 700 tysięcy osób), natomiast w 2016 roku było ich już 1589 (przy około 280 tysiącach uczestników). Wzrósł także koszt działań Policji, która w 2011 roku przeznaczyła na zabezpieczenie 569 499 zł, a w 2016 roku już 1 360 595 zł. Według szacunków,
Podobnie przedstawia się sytuacja związana z przypadkami łamania prawa podczas trwania festiwalu. W 2011 roku odnotowano łącznie 166 takich przypadków, z czego 96 stanowiły przestępstwa, głównie o charakterze kryminalnym. Natomiast w 2016 roku odnotowano łącznie 476 zdarzeń, z czego, jak już zostało to wcześniej wspomniane, 220 stanowiły przestępstwa, a 256 wykroczenia.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter