Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
EllaOne – czy jej przyjęcie jest bezpieczne w ciąży?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
EllaOne – czy jej przyjęcie jest bezpieczne w ciąży?
(…)jak się wczytamy dokładnie w dokument rejestracyjny i w badania kliniczne, to jest to lek, którzy zażyty w ciąży nie powoduje zagrożenia dla tej ciąży.
EllaOne – czyli lek wspomniany przez Igora Radziewicza-Winnickiego – jest tabletką zawierającą substancję hamującą lub opóźniającą owulację. Nie wywołuje on więc poronienia, ale opóźnia pękanie pęcherzyków nawet bezpośrednio przed planowaną owulacją. Należy zażyć ją w ciągu 120 godzin (5 dni) od stosunku. Zastosowanie tabletki nie zawsze zapobiega ciąży, a każdy kolejny dzień zwłoki obniża jej skuteczność.
Producent jasno zastrzega jednak, że stosowanie ellaOne w ciąży lub jej podejrzeniu jest niepożądane. Informacja ta pojawia się kilkukrotnie w dawkowaniu, przeciwwskazaniach, czy na ulotce. Ciąże przed zażyciem tabletki należy wykluczyć. HRA Pharma prowadzi rejestr ciąż kobiet narażonych na działanie ellaOne, ale obecne badania nie są w stanie stwierdzić bezpieczeństwa i wpływu substancji na zarodki/noworodki.
Jest to więc tabletka, która nie powinna być zażyta w ciąży, co producent wielokrotnie podkreśla. W związku z tym, interpretując “zagrożenie” szeroko, uznajemy wypowiedź za nieweryfikowalną. To, że po zażyciu w ciąży do poronienia nie dojdzie, nie znaczy, że w wyniku działania ellaOne nie wywoła ona zagrożenia dla zdrowia zarodka. Nie jest to obecnie potwierdzone żadnymi badaniami.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter