Strona główna Wypowiedzi Fact-checking to cenzura? Wyjaśniamy zasady współpracy z Facebookiem

Fact-checking to cenzura? Wyjaśniamy zasady współpracy z Facebookiem

Fact-checking to cenzura? Wyjaśniamy zasady współpracy z Facebookiem

Krzysztof Bosak

Wicemarszałek Sejmu
Ruch Narodowy

Widzę, że niektórzy nie rozumieją, dlaczego napisałem o „głupich cenzorskich factcheckerach”, więc może wyjaśnię. Dlatego, że wielu z nich jest głupia i zajmowała się ideologiczną cenzurą w szatkach weryfikacji faktów. Przypomnę, że na ponad rok najpopularniejszy profil partyjny w Polsce (profil Konfederacji na fb z 0,8 mln obserwujących) został zablokowany pod pretekstem factcheckingu […]

X, 07.01.2025

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

X, 07.01.2025

Manipulacja

Wypowiedź uznajemy za manipulację, gdy zawiera ona informacje wprowadzające w błąd lub naginające/przeinaczające fakty, w szczególności poprzez:

  • pominięcie ważnego kontekstu,  
  • wykorzystywanie poprawnych danych do przedstawienia fałszywych wniosków,  
  • wybiórcze wykorzystanie danych pasujących do tezy (cherry picking), 
  • używanie danych nieporównywalnych w celu uzyskania efektu podobieństwa lub kontrastu,  
  • wyolbrzymienie swoich dokonań lub umniejszenie roli adwersarza, 
  • pozamerytoryczne sposoby argumentowania.

Sprawdź metodologię

  • W ramach programu niezależnej weryfikacji informacji fact-checkerzy sprawdzają i oceniają posty na Facebooku, na Instagramie i na portalu Threads. Zasady tej współpracy nie pozwalają fact-checkerom na zajmowanie się wypowiedziami polityków i partii politycznych. 
  • To Meta oznacza fałszywe treści zweryfikowane przez fact-checkerów. Jeśli dodatkowo w postach, na kontach lub na stronach (niezależnie od tego, czy zostały one oznaczone przez fact-checkerów, czy też nie) naruszono w jakiś sposób standardy społeczności przyjęte przez Metę, firma może je usunąć. W 2021 roku Meta wpisała fałszywe twierdzenia dotyczące COVID-19 do listy naruszeń standardów. Podjęła tę decyzję po konsultacji z głównymi organizacjami zajmującymi się zdrowiem, w tym z WHO, a nie – z fact-checkerami.
  • W styczniu 2022 roku Meta usunęła profil Konfederacji na Facebooku. W komunikacie dla mediów wyjaśniła, że stało się tak z powodu powtarzających się naruszeń zasad dotyczących mowy nienawiści oraz dezinformacji na temat COVID-19. Miesiąc wcześniej platforma ostrzegła Konfederację, że narusza standardy społeczności. Profil został przywrócony półtora roku później.
  • Fact-checkerzy nie usuwają treści w internecie, a wręcz przeciwnie –  dodają nowe, np. w formie artykułów, którymi Meta oznacza ocenione przez nich treści. Nie byli oni zaangażowani w zablokowanie profilu Konfederacji. Decyzję tę podjęła Meta na podstawie standardów społeczności obowiązujących na Facebooku, a nie na podstawie analiz fact-checkerów. W związku z tym oceniamy wypowiedź Krzysztofa Bosaka jako manipulację.

Meta zmienia zdanie na temat fact-checkingu

7 stycznia 2025 roku Mark Zuckerberg ogłosił, że Meta zamyka program niezależnej weryfikacji informacji, „zaczynając od Stanów Zjednoczonych”. Prezes Mety negatywnie ocenił pracę fact-checkerów i uznał ją za formę cenzury. Poza tym zapowiedział liczne zmiany w zakresie moderacji treści na swoich platformach.

Europejska Sieć Standardów Factcheckingowych, której częścią jest Stowarzyszenie Demagog, zdecydowanie potępia oświadczenie dyrektora generalnego firmy Meta. Podkreśla przy tym, że weryfikacja faktów nie jest cenzurą, a wręcz przeciwnie – stanowi dodatkowy głos w debacie publicznej.

Decyzja Zuckerberga spotkała się za to z aprobatą osób krytycznych wobec fact-checkingu. Jedną z nich jest wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak, który twierdzi, że weryfikatorzy zajmują się „ideologiczną cenzurą”. We wpisie na platformie X przypominał w tym kontekście, że Facebook zablokował w 2022 roku profil Konfederacji.

Fact-checkerzy nie usuwają treści

Meta ogłosiła program niezależnej weryfikacji informacji w 2016 roku. Od tego czasu nawiązała współpracę z ponad 90 organizacjami z całego świata. Mowa o niezależnych weryfikatorach informacji certyfikowanych przez Międzynarodową Sieć Fact-checkingu (IFCN). W tym programie bierze udział również Demagog.

W ramach współpracy z Metą fact-checkerzy – według jawnych i dostępnych dla wszystkich kryteriów – identyfikują, weryfikują oraz oceniają posty na Facebooku, na Instagramie i na portalu Threads. Certyfikat IFCN stanowi gwarancję , że analizy wykonuje się w sposób bezstronny i z dokładnym określeniem źródeł ustaleń.

Zgodnie z zasadami tego programu to Meta oznacza treści zweryfikowane przez fact-checkerów. W takim przypadku na posty jest nakładana specjalna etykieta (o różnej treści, w zależności od przyznanej oceny), która zapewnia internautom dodatkowy kontekst

Przykładowe oznaczenie wpisu na Facebooku zawierającego fałszywe informacje. Źródło: Demagog, Facebook.

To Meta usuwa posty i profile

W zależności od przyznanej oceny posty, które zostaną w ten sposób oznaczone przez Metę, mają też niższe zasięgi, więc trafiają do mniejszej liczby osób. Ponadto – gdy profile, grupy lub konta wielokrotnie udostępniają fałszywe treści – platforma pozbawia je możliwości monetyzacji i zamieszczania reklam. Jednak to nadal do Mety należy decyzja, jakie kroki podejmuje po zweryfikowaniu treści przez fact-checkerów.

Oznacza to, że fact-checkerzy nie mogą usuwać lub blokować profili i postów. Potwierdza to sama Meta. Co więcej, oznaczenie postu nie jest jeszcze podstawą do jego usunięcia. Może być nią za to naruszenie standardów społeczności.

To Meta – jako właściciel Facebooka, Instagrama i portalu Threads – ma prawo usuwania postów i stron. Wszystkich użytkowników obowiązują przyjęte przez Metę standardy społeczności. Gdy post, strona lub grupa naruszą te zasady, należy liczyć się z blokadą – niezależnie od tego, czy zostały one zweryfikowane przez fact-checkerów, czy nie. Usuwanie i weryfikowanie to dwa oddzielne tryby.

Politycy są poza radarem

Wbrew słowom Krzysztofa Bosaka niezależni weryfikatorzy nie mogli przyłożyć ręki do blokady profilu Konfederacji na Facebooku. Nie pozwalają na to zasady współpracy między Metą a organizacjami factcheckingowymi.

Program niezależnej weryfikacji informacji nie przewiduje możliwości weryfikowania postów i reklam zamieszczonych przez polityków. Oznacza to, że te treści nie podlegają fact-checkingowi. Post udostępniony przez (przykładowo) posła lub kandydatkę, nawet jeśli zawiera fałszywe informacje, nie może zostać oceniony przez fact-checkera i zgłoszony do Mety, która w następujący sposób tłumaczy powody takiego rozwiązania w swoich zasadach weryfikacji informacji:

„Nasze podejście opiera się na fundamentalnej wierze Meta w wolność słowa i poszanowanie demokracji oraz przekonaniu, że zwłaszcza w krajach, w których panuje dojrzała demokracja i wolność prasy, wypowiedź polityczna jest najstaranniej analizowaną formą wypowiedzi. Ograniczając swobodę wypowiedzi politycznych, ograniczylibyśmy dostęp obywateli do informacji na temat tego, co mówią wybrani przez nich politycy, a z drugiej strony sami politycy czuliby się mniej odpowiedzialni za własne słowa”.

Oczywiście nie oznacza to, że w Demagogu w ogóle nie oceniamy wypowiedzi polityków. Nasi czytelnicy i czytelniczki wiedzą, że robimy to niemal codziennie. Dzieje się to jednak poza programem współpracy z Metą. Takie analizy promujemy samodzielnie i nie są one wykorzystywane przez Facebooka, przez Instagrama i przez portal Threads przy oznaczaniu treści.

Profil Konfederacji naruszał standardy społeczności

W styczniu 2022 roku profil Konfederacji na Facebooku został zablokowany. W komunikacie dla mediów właściciel platformy wyjaśnił, że powodem były powtarzające się naruszenia standardów społeczności (1, 2, 3, 4). Profil przywrócono dopiero po półtora roku – w czerwcu 2023 roku.

„Usunęliśmy stronę Konfederacji z powodu powtarzających się naruszeń naszych zasad dotyczących mowy nienawiści, w szczególności treści bezpośrednio atakujących inne osoby na podstawie tzw. cech chronionych, takich jak narodowość czy orientacja seksualna. Usuwamy treści bezpośrednio zagrażające zdrowiu i życiu ludzi, zgodnie ze wskazówkami wiodących organizacji zdrowia publicznego, w tym Światowej Organizacji Zdrowia (WHO). Usunęliśmy stronę Konfederacji z powodu powtarzających się naruszeń naszych zasad dotyczących dezinformacji na temat COVID-19, a w szczególności fałszywych twierdzeń o tym, że maski nie ograniczają rozprzestrzeniania się choroby, że śmiertelność COVID-19 jest taka sama lub niższa niż grypy, a także że szczepionki na COVID-19 nie zapewniają żadnej odporności i są nieefektywne”.

Tu dodajmy, że przynajmniej miesiąc wcześniej profil Konfederacji otrzymał ostrzeżenie. Przedstawiciele partii nawet sami poinformowali o tym na Facebooku.

Powodem blokady były standardy platformy, a nie fact-checking

Meta w swoim oświadczeniu podkreśliła, że za blokadą profilu partii stały powtarzające się naruszenia standardów społeczności (1, 2, 3, 4). Chodzi przede wszystkim o wpisy zawierające fałszywe informacje dotyczące COVID-19 oraz szczepień.

To standardy określają, co wolno, a czego nie wolno publikować i robić na Facebooku, na Instagramie i na portalu Threads. Platformy tworzą swoje zasady, a użytkownicy zobowiązują się do ich przestrzegania podczas zakładania konta. Przykładowo – Facebook zabrania mowy nienawiści. A skąd wzięły się reguły dotyczące przeciwdziałania dezinformacji w obszarze pandemii? Na pewno nie stworzyły ich organizacje factcheckingowe.

W 2021 roku Meta zaktualizowała swoje standardy społeczności. Firma wpisała fałszywe twierdzenia dotyczące COVID-19 na listę treści, które są usuwane z platformy. Mowa tu m.in. o takich twierdzeniach jak: „szczepionki są toksyczne, szkodliwe i powodują autyzm” czy „Bezpieczniej jest zachorować, niż się zaszczepić”.

Meta podjęła tę decyzję po konsultacji z głównymi organizacjami zajmującymi się zdrowiem, w tym WHO, a nie z fact-checkerami.

Czy fact-checkerzy to cenzorzy?

Stowarzyszenie Demagog i cała Międzynarodowa Sieć Factcheckingowa (IFCN) w czerwcu 2024 roku przyjęły jednoznaczne stanowisko przeciw cenzurze. Uważamy, że treści powodujące rzeczywiste szkody powinny być usuwane, ale nie należy usuwać treści tylko dlatego, że są fałszywe. Sądzimy, że lepiej jest zapewnić obywatelom łatwy dostęp do sprawdzonych informacji, aby sami mogli ocenić, czy treść jakiegoś wpisu jest zgodna z prawdą.

Również Europejska Sieć Standardów Factcheckingowych (EFCSN), do której także należy Demagog, podkreśliła w swoim niedawnym oświadczeniu, że weryfikacja faktów nie jest cenzurą. Wręcz przeciwnie, jest dodatkowym głosem w debacie publicznej, który dostarcza kontekstu i faktów, aby każdy obywatel mógł wyrobić sobie własne zdanie.

Niektóre organizacje factcheckingowe, takie jak Demagog, współpracują z Metą. W ramach takiego współdziałania fact-checkerzy weryfikują posty na Facebooku, na Instagramie i na portalu Threads. Do weryfikatorów należy identyfikowanie i ocenianie treści. Dopiero potem, na podstawie tych ocen, Meta podejmuje decyzje o oznaczaniu postów i ograniczaniu ich zasięgów. Fact-check nie jest jednak podstawą do usunięcia strony – jest nią naruszenie standardów społeczności.

Profil Konfederacji został usunięty przez Metę z powodu powtarzających się naruszeń standardów społeczności. Zasady, które naruszała Konfederacja, stworzono we współpracy z podmiotami zajmującymi się zdrowiem, a nie – z organizacjami factcheckingowymi. Podzielamy opinię, że Meta nie zapewniła partii odpowiedniej drogi odwołania od decyzji o usunięciu profilu, jednak podkreślamy stanowczo, że organizacje factcheckingowe nie były zaangażowane w ten proces.

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!