Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile dzieci rodzi się w związkach pozamałżeńskich?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile dzieci rodzi się w związkach pozamałżeńskich?
Tymczasem według danych GUS-u już w 2014 r. ok. 1/5 dzieci rodziło się w związkach nieformalnych.
- Z danych Głównego Urzędu Statystycznego (GUS) wynika, że odsetek urodzeń pozamałżeńskich w stosunku do całkowitej liczby urodzeń żywych w 2019 roku wyniósł 25,4 proc. Było to mniej niż rok wcześniej (26,4 proc.), jednak od wielu lat odsetek ten wykazuje tendencję wzrostową. W 1990 roku było to jedynie 6,2 proc., a w 2000 roku – 12,1 proc. Pierwszym rokiem, kiedy przekroczony został próg 20 proc., był rok 2009.
- W roku 2014 odsetek urodzeń pozamałżeńskich wyniósł już 24,2 proc., a w kolejnych latach ani razu nie spadł poniżej 24 proc.
- Wypowiedź posłanki Lewicy miała na celu zwrócenie uwagi na dużą liczbę dzieci urodzonych w związkach nieformalnych. Szacując liczbę takich urodzeń w roku 2014 w przybliżeniu na ⅕, Biejat podała zaniżone dane, bowiem wartość ta została osiągnięta już kilka lat wcześniej. Tak naprawdę w roku 2014 już prawie co czwarte, a nie co piąte, dziecko rodziło się poza związkami małżeńskimi. Na tej podstawie wypowiedź oceniamy jako manipulację.
Kontekst wypowiedzi
Podczas 33. posiedzenia Sejmu RP IX Kadencji, które odbyło się 24 czerwca 2021 roku, miała miejsce dyskusja na temat działań rządu w zakresie polityki demograficznej, mających na celu poprawę dzietności w Polsce. Magdalena Biejat zwróciła uwagę, że rządowa „Strategia Demograficzna 2040” zawiera postulaty szczególnej ochrony małżeństw. Tymczasem, zdaniem posłanki, według danych GUS-u już od 2014 roku ok. ⅕ dzieci rodzi się w związkach nieformalnych i te rodziny również zasługują na wsparcie. O liczbie urodzeń pozamałżeńskich pisaliśmy już przy okazji wypowiedzi Włodzimierza Czarzastego.
Urodzenia w związkach małżeńskich i nieformalnych
Podział na urodzenia małżeńskie i pozamałżeńskie jest dokonywany zgodnie ze stanem faktycznym, ustalonym na podstawie przepisu art. 62 § 1 Kodeksu rodzinnego i opiekuńczego (ustawa z dnia 25 lutego 1964 r., Dz. U. z 1964 r. Nr 9, poz. 59), który stanowi: „Jeżeli dziecko urodziło się w czasie trwania małżeństwa albo przed upływem 300 dni od jego ustania lub unieważnienia, domniemywa się, że pochodzi ono od męża matki”. Jeżeli brak jest takich przesłanek, urodzenie zostaje zaliczone do pozamałżeńskich. Ponadto w przypadku zawarcia związku małżeńskiego przez rodziców dziecka po jego urodzeniu, ale przed sporządzeniem aktu urodzenia, akt ten sporządza się tak, jakby dziecko urodziło się po zawarciu małżeństwa.
Począwszy od 2015 roku, informacje w zakresie urodzeń małżeńskich i pozamałżeńskich są szacowane na podstawie dwóch źródeł: zapisy na „Karcie urodzenia” ze szpitala oraz dane z rejestru PESEL (do 2014 roku źródłem tych informacji było pisemne zgłoszenie urodzenia dziecka).
Dane Głównego Urzędu Statystycznego
Statystyki dotyczące liczby dzieci przychodzących na świat w związkach pozamałżeńskich znajdują się w publikowanych corocznie przez GUS Rocznikach Demograficznych. Wynika z nich, że do roku 2009 liczba takich dzieci w stosunku do wszystkich urodzeń żywych wynosiła mniej niż 20 proc., i dopiero wtedy przekroczyła próg ⅕ wszystkich urodzeń. Na przestrzeni lat dane przedstawiają się następująco:
- w roku 1970: urodziło się 27 502 dzieci w związkach pozamałżeńskich, co stanowiło 5 proc. wszystkich urodzeń żywych,
- w roku 1980: 33 203 – 4,8 proc.,
- w roku 1990: 34 035 – 6,2 proc.,
- w roku 2000: 45 897 – 12,1 proc.,
- w roku 2005: 67 239 – 18,5 proc.,
- w roku 2006: 70 688 – 18,9 proc.,
- w roku 2007: 75 488 – 19,5 proc.,
- w roku 2008: 82 305 – 19,9 proc.,
- w roku 2009: 84 527 – 20,2 proc.,
- w roku 2010: 85 085 – 20,6 proc.,
- w roku 2011: 82 434 – 21,2 proc.,
- w roku 2012: 86 312 – 22,3 proc.,
- w roku 2013: 86 446 – 23,4 proc.,
- w roku 2014: 90 701 – 24,2 proc.,
- w roku 2015: 90 737 – 24,6 proc.,
- w roku 2016: 95 553 – 25,0 proc.,
- w roku 2017: 96 867 – 24,1 proc.,
- w roku 2018: 102 584 – 26,4 proc.,
- w roku 2019: 95 163 – 25,4 proc.
W związkach nieformalnych dzieci rodzą się częściej w miastach niż na wsiach. W 2019 roku w miastach odsetek urodzeń dzieci w związkach pozamałżeńskich wyniósł 28,6 proc. (63 100 dzieci), natomiast na wsiach – 20,7 proc. (32 063).
Sytuacja w innych krajach Europy
Dane dotyczące poszczególnych państw dostępne są na stronach Europejskiego Urzędu Statystycznego (Eurostat). Najbardziej aktualne dotyczą roku 2019. Największy odsetek urodzeń dzieci w związkach pozamałżeńskich występuje na Islandii – 69,4 proc. Wśród państw członkowskich Unii Europejskiej na pierwszym miejscu jest Francja (61 proc.), a tuż za nią Bułgaria (58,4 proc.) i Słowenia (57,7 proc.). Niższy odsetek niż w Polsce (25,4 proc.) odnotowano jedynie w trzech państwach UE: Chorwacji (21,5 proc.), Cyprze (21,2 proc.) i Grecji (12,4 proc.). Według szacunków średnia dla 27 państw unijnych wynosi 42,7 proc.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter