Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile głosów nieważnych oddano w wyborach samorządowych z 2014 roku?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile głosów nieważnych oddano w wyborach samorządowych z 2014 roku?
Ile głosów nieważnych we wspomnianych (…) wyborach samorządowych (z 2014 roku – przyp. Demagog)? (…) Ponad 20%.
Wypowiedź Dominika Tarczyńskiego oceniamy jako fałsz, ponieważ w głosowaniach, które składają się na wybory samorządowe, nie oddano w 2014 roku 20 proc. nieważnych głosów.
Wypowiedź
W programie „Woronicza 17” na antenie TVP Info spotkali się 26 lipca czterej politycy: Dominik Tarczyński (PiS), Paweł Bejda (PSL), Jarosław Urbaniak (PO) oraz Grzegorz Puda (PiS). Dwóch pierwszych podczas nagrania wdało się w dyskusję. Europoseł Tarczyński wspomniał, że w roku 2014 podczas wyborów samorządowych zliczono aż 20 proc. nieważnych głosów. Warto przy tej okazji zaznaczyć, że argument odnoszący się do wspomnianych wyborów samorządowych był już wykorzystywany przez działaczy Prawa i Sprawiedliwości, a na łamach Demagoga sprawdzaliśmy wypowiedź Mateusza Morawieckiego na temat tego, ile głosów nieważnych oddano w tych wyborach.
Wybory samorządowe w roku 2014
Na początku warto zaznaczyć, że wybory samorządowe to zbiorcze pojęcie, w ramach którego opisujemy kilka różnych głosowań – do sejmików wojewódzkich, rad powiatów, rad gmin, a także wybory burmistrza (czy też wójta lub prezydenta miasta). Istotne jest także to, że głosy są liczone oddzielnie, więc każde głosowanie ma inną frekwencję, a także odsetek głosów nieważnych.
Tym samym, należy wyliczyć, jaki procent głosów nieważnych oddano w każdym z głosowań podczas wyborów samorządowych w roku 2014. W tym celu należy porównać liczbę głosów nieważnych z liczbą wydanych kart. Wyniki wyborów są ogłaszane na oficjalnej stronie Państwowej Komisji Wyborczej. W poszczególnych wyborach odsetek głosów nieuznanych wynosił odpowiednio:
- dla wyborów do sejmików wojewódzkich – 17,5 proc. (2 525 210 głosów nieważnych),
- dla wyborów do rad powiatów – 16,6 proc. (1 726 173 głosów nieważnych),
- dla wyborów do rad gmin – 5,23 proc. (741 308 głosów nieważnych),
- dla wyborów burmistrza (wójta/prezydenta miasta) w pierwszej turze – 2,11 proc. (305 240 głosów nieważnych),
- dla wyborów burmistrza (wójta/prezydenta miasta) w drugiej turze – 1,23 proc. (79 553 głosów nieważnych).
Odsetek nieważnych głosów nie wyniósł 20 proc. w żadnym z głosowań składających się na wybory samorządowe. Jedynie w przypadku wyborów do sejmików wojewódzkich liczba nieuznanych kart zbliżyła się do odsetka wspomnianego przez Dominika Tarczyńskiego.
Wybory samorządowe w roku 2018
Na stronie Państwowej Komisji Wyborczej możemy znaleźć również szczegółowe dane na temat wydanych kart, a także oddanych nieważnych głosów w konkretnych głosowaniach podczas wyborów samorządowych w roku 2018. Wartości te prezentują się następująco:
- dla sejmików wojewódzkich – 6,7 proc. (1 111 954 głosów nieważnych),
- dla rad powiatów – 5,4 proc. (599 913 głosów nieważnych),
- dla rad gmin – 2,6 proc. (423 946 głosów nieważnych),
- dla wyborów burmistrza (wójta/prezydenta miasta) w pierwszej turze – 1,1 proc. (189 470 głosów nieważnych),
- dla wyborów burmistrza (wójta/prezydenta miasta) w drugiej turze – 0,72 proc. (33 706 głosów nieważnych).
Jak możemy zauważyć, wybory do sejmików wojewódzkich oraz rad powiatów cechują się wyższą liczbą głosów nieważnych niż wybory do rad gmin oraz wybory burmistrza, wójta lub prezydenta miasta. Warto jednak zauważyć, że w roku 2018 odsetki te nie były już tak wysokie jak cztery lata wcześniej – nastąpiła poprawa, chociażby w głosowaniu na kandydatów do sejmików wojewódzkich (6,7 proc. w porównaniu z 17,5 proc. z 2014).
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter