Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile lotów poselskich miało miejsce w obecnej kadencji Sejmu?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile lotów poselskich miało miejsce w obecnej kadencji Sejmu?
W tej kadencji posłowie odbyli 7291 lotów. Poszło na to w sumie 4,2 mln. Rekordzista leciał 140 razy. Nieźle biorąc pod uwagę, że było na to tylko 18 miesięcy. Wychodzi prawie 2 loty tygodniowo. Latanie posłów po Polsce powinno być absolutnym wyjątkiem. Ja sam leciałem 0 razy.
- 5 maja portal Onet opublikował dane (otrzymane z Centrum Informacji Sejmu), z których wynika, że do końca lutego 2021 roku parlamentarzyści odbyli 7 291 lotów na trasach krajowych, za które zwracane są im koszty. Podróże polityków pochłonęły z budżetu państwa blisko 4,2 mln zł. To na tych danych prawdopodobnie oparł się Maciej Gdula. Ponieważ były to najnowsze oficjalne dane dostępne w dniu wypowiedzi, oceniamy ją jako prawdziwą.
- Zwróciliśmy się jednak do Kancelarii Sejmu o udostępnienie nam najnowszych informacji o liczbie i kosztach krajowych lotów poselskich. Jak się okazuje, od początku obecnej kadencji Sejmu do 7 maja 2021 roku odbyło się łącznie 7 805 takich podróży. Ich łączny koszt to 4 466 629,97 zł.
- Wśród posłów, którzy korzystali z darmowych przelotów, nie ma nazwiska Macieja Gduli.
- Łączna liczba lotów zagranicznych w obecnej kadencji Sejmu to 93. Ich koszt wyniósł niecałe 300 tys. zł.
Kontekst wypowiedzi
Maciej Gdula, poseł Lewicy, odniósł się na Twitterze do publikacji Onetu z 5 maja br., w której zaprezentowano dane dotyczące podróży lotniczych posłów. Według art. 43 ustawy o wykonywaniu mandatu posła i senatora każda osoba pełniąca którąś z tych funkcji ma prawo do bezpłatnego przejazdu oraz przelotu środkami publicznego transportu zbiorowego. Z informacji zawartych na stronach internetowych Sejmu i Senatu dowiadujemy się, że koszty są ponoszone przez, odpowiednio, kancelarie obu izb.
Według ustaleń dziennikarzy Onetu od początku obecnej kadencji Sejmu do końca lutego 2021 roku posłowie odbyli 7 291 darmowych lotów na trasach krajowych (wśród nich najwięcej Grzegorz Napieralski, który skorzystał ze 140 lotów). Koszt tych podróży wyniósł 4 172 416,37 zł.
Najnowsze dane
Postanowiliśmy zapytać Kancelarię Sejmu, w drodze wniosku o dostęp do informacji publicznej, o najnowsze dane dotyczące liczby i kosztów przelotów posłów. W odpowiedzi dostaliśmy dokument zatytułowany „Zestawienie przelotów krajowych wykonanych przez posłów w okresie od początku IX kadencji do 7 maja 2021 r.”
Do końca kwietnia posłowie odbyli 7 805 krajowych podróży lotniczych finansowanych z budżetu państwa. Łączny koszt tych przelotów to 4 466 629,97 zł, czyli w zaokrągleniu 4,46 mln zł. Posłem, który odbył najwięcej podróży lotniczych, pozostał Grzegorz Napieralski (SLD) z liczbą 159 przelotów (średnio około 2 lotów na tydzień). W zestawieniu nie występuje nazwisko Macieja Gduli, co potwierdza, że w obecnej kadencji Sejmu nie latał on na koszt budżetu państwa.
Loty międzynarodowe
Kancelaria Sejmu udostępniła nam również zestawienie wydatków na transport lotniczy w przypadku zagranicznych wyjazdów służbowych (do dnia 15 czerwca br.). Łączna liczba tego typu lotów wyniosła 93, a koszt – 299 761,24 zł. Najczęściej za granicę na koszt państwa latali: Barbara Bartuś (PiS), Daniel Milewski (PiS) oraz Agnieszka Pomaska (KO) – każda z tych osób odbyła po cztery podróże. W zestawieniu nie odnotowano lotów wykonanych przez Macieja Gdulę.
Nie wszystkie zagraniczne loty generują jednak koszty. Przy lotach oznaczonych jako „samolot specjalny” i „samolot płatny organizator” w zestawieniu figurują kwoty 0 zł.
Delegowanie posła przez Sejm poza granice kraju wymaga wyrażonej na piśmie zgody marszałka Sejmu. Zakupu biletu dokonuje Kancelaria Sejmu po otrzymaniu zgody marszałka Sejmu lub upoważnionej przez niego osoby na realizację wyjazdu, poprzez biuro podróży wyłonione w trybie przetargu nieograniczonego. Kancelaria Sejmu ma również zawarte umowy bezpośrednie z kilkoma liniami lotniczymi, na podstawie których otrzymuje preferencyjne warunki zakupu biletów.
Zasadą jest zakup biletów w klasie ekonomicznej. Posłowie podróżują klasą biznes jedynie na długich trasach pozaeuropejskich (powyżej 8 godzin). Na trasach europejskich z klasy biznes korzystają jedynie członkowie Prezydium Sejmu. Po wydaniu przez marszałka Sejmu (lub osobę upoważnioną) zgody na zagraniczny wyjazd służbowy posła otrzymuje on zaliczkę na pokrycie kosztów wyjazdu (dietę), w tym wyżywienia i noclegów. Rozliczenia kosztów podróży zagranicznej poseł powinien dokonać nie później niż w terminie 14 dni od dnia zakończenia podróży służbowej.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter