Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ile pieniędzy z subwencji dostają partie polityczne?
Ile pieniędzy z subwencji dostają partie polityczne?
Komitet Bezpartyjni Samorządowcy jest jedynym komitetem wyborczym wyborców. Wszyscy tutaj państwo są z partii politycznych. Z partii politycznych, którzy w tym roku 84 mln zł subwencji państwa wezmą. […] Poza panem Żółtkiem tutaj, bo nie jest w parlamencie.
- Państwowa Komisja Wyborcza podała, że przewidywana wysokość rocznej subwencji dla partii politycznych po wyborach parlamentarnych w 2023 roku wyniesie ponad 84 mln zł.
- Jej beneficjentami jest większość partii obecnych podczas debaty TVP: Prawo i Sprawiedliwość, Platforma Obywatelska, Nowa Lewica, Konfederacja i Polska 2050.
- Na liście beneficjentów subwencji nie figuruje partia PolEXIT, reprezentowana przez Stanisława Żółtka, ani Bezpartyjni Samorządowcy, z których listy startuje Marek Woch.
Marek Woch o subwencjach
W środę w TVP1 odbyła się debata, w której wzięli udział kandydaci i kandydatki w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Część wypowiedzi sprawdziliśmy jeszcze w jej trakcie.
Podczas debaty Marek Woch, polityk reprezentujący Bezpartyjnych Samorządowców, stwierdził, że wszyscy obecni tam przedstawiciele konkurencyjnych komitetów wyborczych (z wyjątkiem Stanisława Żółtka) należą do partii pobierających subwencje z budżetu państwa. Sprawdziliśmy, czy to prawda.
Które partie pobierają subwencje?
Według komunikatu Państwowej Komisji Wyborczej (PKW) przewidywana wysokość subwencji wyborczej przyznanej po ostatnich wyborach parlamentarnych została określona na 84 246 147,77 zł. Z tego ponad połowa środków ma trafiać w ciągu roku do Prawa i Sprawiedliwości (blisko 26 mln zł) i Platformy Obywatelskiej (prawie 24 mln zł). Obie te partie były reprezentowane podczas debaty w TVP.
Beneficjentami subwencji są także Nowa Lewica, Konfederacja i Polska 2050. Osoby reprezentujące te partie również były obecne w studiu z Markiem Wochem.
Partia PolEXIT, reprezentowana przez Stanisława Żółtka, była jedyną partią niepobierającą subwencji, która wystawiła swojego przedstawiciela na debacie. PolEXIT, podobnie jak Bezpartyjni Samorządowcy, nie przekroczył w ostatnich wyborach do Sejmu 3 proc. głosów. Zgodnie z art. 28 ust. 1 ustawy o partiach politycznych wynik powyżej tego progu uprawnia partie do pobierania subwencji z budżetu państwa na działalność statutową.
Zmiana oceny wypowiedzi
Podczas sprawdzania wypowiedzi Marka Wocha na żywo pominęliśmy zdanie „Poza panem Żółtkiem tutaj, bo nie jest w parlamencie”. Oceniliśmy wtedy, że wypowiedź przedstawiciela Bezpartyjnych Samorządowców to fałsz, ponieważ partia PolEXIT nie dostaje subwencji. Opublikowaliśmy taki werdykt w serwisie X. To był błąd, dlatego informację o zmianie oceny tej wypowiedzi umieściliśmy w serwisie X.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter