Sprawdzamy wypowiedzi polityków i osób publicznych pojawiające się w przestrzeni medialnej i internetowej. Wybieramy wypowiedzi istotne dla debaty publicznej, weryfikujemy zawarte w nich informacje i przydzielamy jedną z pięciu kategorii ocen.
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile szkół będzie strajkować?
Ten artykuł ma więcej niż 3 lata. Niektóre dane mogą być nieaktualne. Sprawdź, jak zmieniała się metodologia i artykuły w Demagogu.
Ile szkół będzie strajkować?
Ponad 50% szkół nie zdecydowało się na przystąpienie do strajku i ponad 70% przedszkoli, 72%. Pan przewodniczący Broniarz podaje zupełnie inne dane.
Joanna Borowiak porównała dane MEN i ZNP opublikowane w tym samym dniu – 25 marca 2019 roku. Dane MEN dotyczą szkół i przedszkoli, w których do tego dnia nie przeprowadzono referendów strajkowych. Było to 71% przedszkoli i 52% szkół. Z dane ZNP dotyczą szkół i przedszkoli, które do tego dnia weszły w spór zbiorowy. Było to 85% szkół i przedszkoli. Nie ma powodów do uznania jednych danych za fałszywe, a inne za prawdziwe.
Rozbieżność wynika z tego, że dane dotyczą dwóch różnych rzeczy – momentu referendum strajkowego (przedostatniego etapu sporu zbiorowego) oraz momentu wejścia w spór zbiorowy (pierwszego etapu). Dlatego danych tych nie należy ze sobą porównywać. Dodatkowo mogą być dziś one obecnie nieaktualne, ponieważ szkoły, które nie weszły w spór zbiorowy lub nie przeprowadziły referendum do 25 marca, mogły to zrobić później. Dlatego wypowiedź Joanny Borowiak uznajemy za manipulację.
25 marca Sławomir Broniarz, prezes ZNP, w trakcie konferencji prasowej przekazał dane, które wpłynęły do ZG ZNP do 10:30. Według nich:
- do sporu zbiorowego weszło ponad 85% szkół, przedszkoli, placówek edukacyjnych
Z danych tych wynika, że o 10:30, 25 marca, 85% szkół i przedszkoli było przynajmniej na pierwszym etapie sporu zbiorowego. Zapewne nie wszystkie z 85% były na etapie referendum strajkowego, ponieważ zgodnie z ustawą o rozwiązywaniu sporów zbiorowych, po rozpoczęciu sporu należy przejść etapy rokowań oraz mediacji. Jak informował na tej samej konferencji prezes ZNP:
Ponieważ do sporu zbiorowego przyłączyły się także szkoły, gdzie nie ma żadnego członka związku, to ten spór zbiorowy i przeprowadzone referendum będą toczyły się jeszcze w tym tygodniu.
Tego samego dnia, o godzinie 04:42, Ministerstwo Edukacji Narodowej opublikowało infografikę o szkołach, w których nie przeprowadzono referendów strajkowych. Było to:
- 71% przedszkoli
- 52% szkół ponadgimnazjalnych/ponadpodstawowych, szkół podstawowych i gimnazjów
- 62% szkół ponadgimnazjalnych i ponadpodstawowych
Z danych tych nie wynika, jaka część szkół i przedszkoli, w których nie przeprowadzono referendów strajkowych, jest już w sporze zbiorowym i po etapie rokowań oraz mediacji ma szansę zdecydować się na referendum strajkowe
Z wymienionych powyżej powodów można wyciągnąć jeden wniosek: danych przekazanych przez prezesa ZNP oraz MEN nie należy ze sobą porównywać.
Ponadto, ze względu na dynamiczną sytuację w szkołach, zarówno dane prezesa ZNP jak i MEN, podane 25 marca, tydzień później mogły być już nieaktualne. Od czasu ich publikacji, do momentu wypowiedzi Joanny Borowiak, wszystkie szkoły miały prawo dołączyć do sporu zbiorowego, a te, które w sporze już były, mogły przeprowadzić referendum strajkowe. Tak więc na dane te już dziś należy się powoływać z ostrożnością, ponieważ mogą być nieaktualne.
Wspieraj niezależność!
Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.
*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter