Strona główna Wypowiedzi Ile wynoszą polskie inwestycje w Ukrainie? [AKTUALIZACJA]

Ile wynoszą polskie inwestycje w Ukrainie? [AKTUALIZACJA]

Ile wynoszą polskie inwestycje w Ukrainie? [AKTUALIZACJA]

Janusz Piechociński

Polskie Stronnictwo Ludowe

Zaostrzenie konfliktu na Ukrainie stanowi potencjalne zagrożenie dla miejscowych polskich inwestycji. Według danych Narodowego Banku Ukrainy w 2020 r. wyniosły one 129,3 mln dolarów, czyniąc Polskę ósmym największym inwestorem w tym kraju.

Twitter, 27.01.2022

Częściowa prawda

Wypowiedź uznajemy za częściową prawdę, gdy: 

  • zawiera połączenie informacji prawdziwych z fałszywymi. Obecność nieprawdziwej informacji nie powoduje jednak, że teza zawarta w weryfikowanym stwierdzeniu zostaje wypaczona bądź przeinaczona,
  • rzeczywiste dane w jeszcze większym stopniu przemawiają na korzyść tezy autora.

Sprawdź metodologię

Twitter, 27.01.2022

Częściowa prawda

Wypowiedź uznajemy za częściową prawdę, gdy: 

  • zawiera połączenie informacji prawdziwych z fałszywymi. Obecność nieprawdziwej informacji nie powoduje jednak, że teza zawarta w weryfikowanym stwierdzeniu zostaje wypaczona bądź przeinaczona,
  • rzeczywiste dane w jeszcze większym stopniu przemawiają na korzyść tezy autora.

Sprawdź metodologię

  • Zgodnie z danymi Narodowego Banku Ukrainy polskie inwestycje zagraniczne w Ukrainie w 2020 roku wyniosły 129,3 mln dolarów.
  • Uczyniło to z Polski czwartego, a nie ósmego największego inwestora u naszego wschodniego sąsiada.
  • Identyczna informacja do tej opublikowanej przez Janusza Piechocińskiego pojawiła się w niedawnej analizie Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Przy ustalaniu kolejności największych inwestorów w Ukrainie autorzy nie uwzględnili faktu, że inwestycje niektórych państw miały wartość ujemną (innymi słowy był przy nich znak minusa). 

Aktualizacja 16.02.2022

  • Janusz Piechociński słusznie zauważył, że Polska jest jednym z największych inwestorów w Ukrainie i że konflikt rosyjsko-ukraiński może mieć negatywne skutki dla polskiej gospodarki.
  • Były polityk podał jednak błędne miejsce Polski w rankingu największych inwestorów u naszego wschodniego sąsiada – w rzeczywistości nasza pozycja jest jeszcze wyższa.
  • Z tego powodu wypowiedź uznajemy za częściową prawdę. Zmiana oceny jest wynikiem aktualizacji metodologii.

Aktualizacja 16.02.2022

W związku z aktualizacją metodologii ocena wypowiedzi Janusza Piechocińskiego uległa zmianie z manipulacji na częściową prawdę. Taka ocena jest przyznawana wypowiedziom zawierającym połączenie informacji prawdziwych z fałszywymi. Obecność nieprawdziwej informacji nie powoduje jednak, że teza zawarta w weryfikowanym stwierdzeniu zostaje wypaczona bądź przeinaczona.

Kryterium oceny „częściowa prawda” jest również to, że rzeczywiste dane w jeszcze większym stopniu przemawiają na korzyść tezy autora (koniec aktualizacji).

Aktualizacja 18.01.2024

Z początkiem 2024 nazwę oceny „częściowy fałsz” zmieniliśmy na „częściowa prawda”. Z tego powodu nazwę oceny zmieniliśmy także w opublikowanych wcześniej analizach wypowiedzi.

Sytuacja w Ukrainie staje się coraz bardziej napięta

Od 2014 roku w ukraińskim Donbasie trwa konflikt zbrojny pomiędzy prorosyjskimi separatystami oraz wspierającą ich Federacją Rosyjską a siłami wiernymi legalnym władzom Ukrainy.

W ostatnim czasie Rosja zgromadziła na granicy z Ukrainą ponad 120 tys. żołnierzy. W państwach Zachodu coraz głośniej mówi się o potencjalnej agresji zbrojnej na ten kraj ze strony Władimira Putina.

Poparcie dla Kijowa wyrazili m.in. liderzy Francji i Niemiec. W Niemczech nie ma jednak wewnętrznego konsensusu co do pozycji Ukrainy i polityki wobec Rosji.

Ukraińscy eksperci i dziennikarze wskazują, że kryzys już odbija się na ukraińskiej gospodarce. Ewentualny konflikt może negatywnie wpłynąć również na gospodarkę Polski. Polski Instytut Ekonomiczny zauważył, że w ostatnim czasie nasz kraj jest jednym z głównych inwestorów w Ukrainie. Podobną informację na Twitterze udostępnił Janusz Piechociński.

Polskie inwestycje w Ukrainie 

Zgodnie z danymi dostępnymi na stronie Narodowego Banku Ukrainy (plik: Flows: direct investment`s Instruments by Regions, Countries, Types of Ecnomic Activity) polskie inwestycje zagraniczne w tym kraju wyniosły w 2020 roku 129,3 mln dolarów.

Więcej w Ukrainie zainwestowali tylko:

  • Luksemburg (214,5 mln dolarów),
  • Wielka Brytania (221,2 mln dolarów),
  • Szwajcaria (498,6 mln dolarów).

Aktualizacja 16.02.2022

Pozycja Polski pod względem wielkości inwestycji w Ukrainie jest jeszcze wyższa, niż stwierdził Janusz Piechociński. Należy więc zgodzić się, że konflikt rosyjsko-ukraiński może mieć negatywne skutki dla naszej gospodarki.

Ponieważ obecność w stwierdzeniu fałszywej informacji nie wypacza tezy Janusza Piechocińskiego, zgodnie z aktualizowaną metodologią wypowiedź otrzymuje ocenę częściowa prawda (koniec aktualizacji).

W trzecim kwartale 2021 roku wartość polskich inwestycji w Ukrainie wyniosła 21,5 mln dolarów, co dało Polsce dopiero 15. miejsce.

Większe kwoty pojawiają się przy następujących państwach:

  • Austria (35,8 mln dolarów),
  • Belize (27,6 mln dolarów),
  • Chiny (63,3 mln dolarów),
  • Irlandia (68,2 mln dolarów),
  • Cypr (460,9 mln dolarów),
  • Malta (26 mln dolarów),
  • Niderlandy (930,8 mln dolarów),
  • Niemcy (70,1 mln dolarów),
  • Wielka Brytania (72,5 mln dolarów),
  • USA (67,8 mln dolarów),
  • Turcja (27,8 mln dolarów),
  • Węgry (31,5 mln dolarów),
  • Szwajcaria (417,2 mln dolarów),
  • Szwecja (117,3 mln dolarów).

Niedopatrzenie PIE

Pierwotnie informacja dotycząca polskich inwestycji w Ukrainie, dotyczących 2020 roku, pojawiła się w opracowaniu Polskiego Instytutu Ekonomicznego. Jak możemy przeczytać:

„Zaostrzenie konfliktu na Ukrainie stanowi także potencjalne zagrożenie dla polskich inwestycji na Ukrainie, które według danych Narodowego Banku Ukrainy w 2020 r. wyniosły 129,3 mln USD, czyniąc Polskę ósmym największym inwestorem w tym kraju”.

W statystykach ukraińskiego banku centralnego przy czterech innych państwach rzeczywiście pojawiają się wartości bezwzględne większe niż w przypadku Polski, w rzeczywistości jednak są to kwoty „na minusie”. Oznacza to, że kapitał został wycofany z powrotem do państwa-inwestora.

Chodzi o następujące kraje:

  • Brytyjskie Wyspy Dziewicze (-190,3 mln dolarów),
  • Cypr (-910 mln dolarów),
  • Niderlandy (-266,3 mln dolarów),
  • Niemcy (-299,5 mln dolarów).

Przykładowo w przypadku Niemiec na całkowitą kwotę inwestycji w Ukrainie złożyły się akcje i udziały kapitałowe w wysokości -325,8 mln dolarów oraz instrumenty dłużne na poziomie +26,2 mln dolarów. Łącznie -299,6 mln dolarów.

Źródło: Narodowy Bank Ukrainy

W celu wyjaśnienia wątpliwości zwróciliśmy się do PIE z prośbą o komentarz. Rzeczniczka prasowa instytucji w rozmowie z nami przyznała, że w publikacji pojawiła się niecelowa pomyłka. Ponadto zapowiedziała, że tekst zostanie poddany korekcie.

Aktualizacja 16.02.2021

Publikacja PIE została następnie poprawiona. W obecnej wersji czytamy zgodnie z prawdą, że Polska jest czwartym co do wielkości inwestorem w Ukrainie (koniec aktualizacji).

Wspieraj niezależność!

Wpłać darowiznę i pomóż nam walczyć z dezinformacją, rosyjską propagandą i fake newsami.

*Jeśli znajdziesz błąd, zaznacz go i wciśnij Ctrl + Enter

Masz prawo do prawdy!

Przekaż 1,5% dla Demagoga

Wspieram

Dowiedz się, jak radzić sobie z dezinformacją w sieci

Poznaj przydatne narzędzia na naszej platformie edukacyjnej

Sprawdź!